3 najczęściej popełniane błędy przy konserwacji agregatu uprawowo-siewnego!

Aby przedłużyć żywotność oraz bezawaryjność swojego agregatu uprawowo-siewnego, powinniśmy po zakończonych siewach zbóż poddać go odpowiedniej konserwacji. Przygotowując zespół uprawowo-siewny do spoczynku, należy zwrócić uwagę na kilka najczęściej popełnianych błędów!

1. Podstawowy błąd podczas konserwacji agregatu uprawowo-siewnego: nie umyłeś sprzętu!

Pierwszym oraz największym popełnianym błędem przez rolników jest brak wstępnego oczyszczenia, a następnie dokładnego umycia maszyny. Podczas czyszczenia maszyny można zauważyć wiele usterek oraz brakujących elementów w naszym agregacie, które podczas dziennego serwisu mogły naszym oczom gdzieś umknąć. Montaż brakujących bądź zużytych elementów przeprowadzamy po umyciu, aby zapewnić sobie czystą i przyjemną pracę.

Konserwacja agregatu uprawowo-siewnego przed zimą powinna rozpocząć się od dokładnego umycia maszyny. (fot. AgroFoto.pl, użytkownik: andrzej11111)

Przed przystąpieniem do mycia maszyny, należy opróżnić skrzynię nasienną, aby zalegającego tam materiału siewnego nie zwilżyć wodą. Spowoduje to kiełkowanie ziarna! Mycie maszyny zaleca się wykonać myjką wysokociśnieniową z dyszą płaskostrumieniową, aby nie uszkodzić lakieru oraz elementów naklejonych na maszynie (reklama, logo firmy, model maszyny). Podczas mycia nie należy bezpośrednio kierować strumieni wody na elementy instalacji elektrycznej. Cały agregat powinien być starannie umyty, aby lakier maszyny nie niszczał oraz aby było nam łatwiej ocenić zużycie elementów roboczych.

Po umyciu maszynę pozostawiamy na słońcu lub w przewiewnym miejscu, aby umożliwić całkowite wyschnięcie.

Kolejnym ważnym elementem maszyny, o którym nie możemy zapomnieć, jeśli chcemy, żeby nasza konserwacja agregatu była bezbłędna, jest wał agregatu.

2. Zapomniałeś o konserwacji agregatu uprawowo-siewnego odpowiednim smarem!

Kolejnym bardzo często popełnianym błędem jest brak konserwacji maszyny środkami smarnymi. Po umyciu oraz wyschnięciu maszyny powinno się bezwzględnie rozpocząć smarowanie maszyny.

Wszystkie elementy, które mają łożyska wymagające obsługi użytkownika, po umyciu powinny być przesmarowane, aby smar wypchał resztę zalegającej wody w łożysku. Dzięki smarowaniu można też zlokalizować niedrożne smarowniczki oraz zużyte łożyska bądź takie, które już zaczynają mieć w jakimś stopniu luz. W zależności od powierzchni obsiewanego areału, musimy zdecydować, czy wykonać wymianę łożyska w agregacie przed nadchodzącymi siewami, czy dopiero po zakończonym następnym sezonie.

Korzystając z tego, że maszyna nie będzie nam potrzebna przez jakiś czas, należy dokonać uważnej kontroli wszystkich elementów, by wyeliminować nawet najmniejsze usterki, zanim wjedziemy z agregatem z powrotem na pole.

Redlice siewnika, bez względu na to czy to redlica stopkowa czy talerzowa, muszą być zakonserwowane olejem biodegradowalnym bądź środkami przeznaczonymi do tego celu. Trzeba również wziąć pod uwagę, że w redlicach talerzowych zastosowane są łożyska bezobsługowe, dlatego powinno się sprawdzić każdą redlicę z osobna w celu sprawdzenia luzów oraz prawidłowej pracy łożyska.

Znaczniki przejazdowe siewnika oraz znaczniki przedwschodowe również konserwujemy oraz sprawdzamy stan łożysk. Kolejnym ważnym elementem maszyny, o którym nie możemy zapomnieć, jeśli chcemy, żeby nasza konserwacja agregatu była bezbłędna, jest wał agregatu, czy to aktywnego czy biernego. Jeżeli agregat wyposażony jest w wał strunowy, rurowy, packer lub inny wykonany ze stali, powinno się go również posmarować środkami konserwującymi, a ułożyskowanie nasmarować smarem typu ŁT.

Konserwację agragatu powinniśmy zacząć od opróżnienia skrzyni nasiennej, aby zalegającego tam materiału siewnego nie zwilżyć wodą podczas mycia maszyny. (fot. AgroFoto.pl, użytkownik: filip94lemken)

Gdy już będziemy skupieni na wale doprawiającym, należy zwrócić uwagę na skrobaki, które dosyć szybko się zdzierają, powodując zaklejenie wału oraz jego zapychanie. Bez znaczenia czy posiadamy agregat bierny czy aktywny, musimy zakonserwować elementy robocze agregatu. Podczas konserwacji agregatu uprawowo-siewnego, a dokładnie jego zębów aktywnego, można przy okazji oszacować zużycie oraz sprawdzić ewentualne luzy lub przecieki na poszczególnych ułożyskowaniach. Warto również zwrócić uwagę na wał przekaźnika mocy, w których często zużyciu ulegają łożyska krzyżaków.

Ostatnim bardzo ważnym elementem do konserwacji jest łańcuch przenoszący napęd z koła na przekładnię siewnika.

3. Nie zlikwidowałeś uszkodzeń lakieru!

Następnym krokiem do przeprowadzenia bezbłędnej konserwacji agregatu uprawowo-siewnego jest likwidacja zadrapań oraz uszkodzeń lakieru. Podczas uprawy oraz siewu nasza maszyna jest w stałym kontakcie z glebą oraz kamieniami, co powoduje zadrapania, a czasem nawet odpryski lakieru. Po umyciu maszyny w miejscach, w których zauważymy braki w lakierze, uzupełniamy je odpowiednio dobraną farbą.

Tak przeprowadzona konserwacja agregatu uprawowo-siewnego sprawi, że nadchodzące wysiewy powinny przejść bezawaryjnie oraz bezstresowo, czego wszystkim życzymy!

Najbardziej kluczowe miejsca agregatu uprawowo-siewnego, o konserwacji których nie możecie zapomnieć, dla ułatwienia umieszczamy w galerii!