Afera mięsna. Ceny bydła spadają

Zła passa hodowców bydła trwa. Cena bydła poleciały w dół. Arabia Saudyjska i Białoruś nałożyły czasowe embargo na import mięsa wołowego z Polski. Jakie skutki dla producentów i hodowców ma jeszcze afera mięsna?
Z danych Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej ministerstwa rolnictwa wynika jasno, że na przełomie stycznia i lutego odnotowano silną obniżkę cen bydła.
Spis treści
Obniżki się pogłębiają
Jeszcze większy spadek odnotowano 10 lutego: cena zakupu bydła poszybowała w dół do poziomu 6,30 zł/kg. Oznacza to spadek aż o 4,3 proc.- w skali tygodnia oraz o prawie 11 proc. – w skali roku. Krowy były tańsze o 3,3 proc. w skali tygodnia (5,06 zł/kg w.ż.) i o 12,5 proc. w skali roku, byki powyżej 24 miesięcy – o 6,3 proc. w skali tygodnia (6, 67 zł/kg w.ż.) oraz 13 proc. w skali roku.
– Afera mięsna może wpłynąć na spadek cen wołowiny. Ponad 80 proc. naszej produkcji idzie na eksport. Na ile się nasi kontrahenci przestraszą tej afery to jeszcze zobaczymy. Ale wydaje mi się, że to wpłynie na obniżki – mówi w rozmowie z portalem agroFakt Danuta Zawadzka z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Afera mięsna
Obniżki cen to pokłosie afery mięsnej. Pod koniec stycznia na antenie TVN ukazał się reportaż o nielegalnym uboju chorych krów na mięso. Proceder odbywał się w nocy w ubojni w Ostrowi Mazowieckiej – bez nadzoru weterynaryjnego.
Dziennikarskie śledztwo wykazało, że w Polsce od lat istnieje czarny, intratny rynek handlu chorymi krowami. Zamknięto rzeźnie, w której odbywał się nielegalny ubój. Pozyskane w ten sposób mięso trafiło do kilkudziesięciu punktów w Polsce oraz za granicę – do 13 krajów.
Eksport spadnie?
Afera mięsna odbiła się szerokim echem na świecie. Do Polski przyjechali inspektorzy z Komisji Europejskiej. Po audycie rzecznika KE Anca Paduraru powiedziała, że Bruksela domagać się będzie od Polski comiesięcznych raportów w sprawie prowadzonych w rzeźniach kontroli – informuje PAP.
Arabia Saudyjska i Białoruś nałożyły czasowe embargo na import mięsa wołowego z Polski. Białoruś poza mięsem wołowym – zakazała też importu bydła z naszego kraju. Ta decyzja podyktowana jest wystąpieniem na terytorium Polski BSE. Jak dotąd eksport wołowiny sięgał około 450 tysięcy ton rocznie – obecnie branża liczy straty.
Źródło: MRiRW, IERiGŻ