Bal Wszystkich Świętych – alternatywa dla Halloween?

Ostatni dzień października. Dla niektórych osób to moment wyciszenia przed obchodami uroczystości Wszystkich Świętych, dla innych – okazja do dobrej zabawy. Choć tradycja Halloween przyszła do nas z Zachodu już w latach 90. XX wieku, wciąż ma wielu przeciwników. Alternatywą dla kontrowersyjnego święta może być… Bal Wszystkich Świętych.

Jak się okazuje, Bal Wszystkich Świętych to nie tylko tytuł znanego przeboju Budki Suflera, ale również nazwa imprezy konkurencyjnej dla obchodów Halloween. Z czego wynika niechęć Polaków do zachodniego święta?

Reklama

Halloween – nowa moda, stara tradycja

Dzieci wycinające dynie na Halloween

Lampiony z wydrążonej dyni, obok hasła „cukierek albo psikus”, są najpopularniejszym symbolem Halloween.

Wbrew pozorom Halloween nie jest wymysłem współczesnej, komercyjnej kultury Stanów Zjednoczonych. Ów zwyczaj przywędrował do Ameryki Północnej dopiero w XIX wieku, za pośrednictwem irlandzkich imigrantów. Tradycja ma swoje korzenie w najważniejszym święcie kultury celtyckiej, zwanym Samhaim. Celtowie wierzyli, że palenie ognisk i przebieranie się w dziwaczne stroje jest w stanie odstraszyć złe duchy.

W Meksyku hucznie obchodzi się natomiast święto Día de Muertos, uważane za najstarszą religijno-etniczną tradycję, czczącą pozagrobowe życie zmarłych. To wesoła zabawa, której symbolami stały się kolorowe maski i kwiaty oraz bogato zdobione czaszki. W meksykańskiej tradycji święta zmarłych brak elementów grozy czy smutku, gdyż zgodnie z wierzeniami przywołane dusze towarzyszą ucztującym rodzinom.

Zapalanie zniczy na grobach jest bezpośrednią pozostałością po słowiańskich obrzędach dziadów

Podobne obrządki obecne były również w naszej kulturze. Podczas dziadów, wnikliwie opisanych w dziełach Mickiewicza, Słowianie organizowali na cmentarzach specjalne uczty, by zapewnić sobie przychylność dusz i pomóc im osiągnąć spokój w zaświatach. Pozostałością tego właśnie zwyczaju są znicze, które zapalamy współcześnie na grobach. Dlaczego więc oburzamy się, słysząc o Halloween?

Polska odpowiedź: Bal Wszystkich Świętych

Halloween spotyka się z otwartą krytyką ze strony Kościoła. Pogańska geneza tradycji sprawia, że duchowni doszukują się w niej elementów okultyzmu i czarnej magii. Innym argumentem przemawiającym na niekorzyść zwyczaju jest fakt, że nie ma on korzeni w naszej kulturze. „Nie ma potrzeby sięgać po obce tradycje” – mówią niektórzy.

Dziewczynka w przebraniu anioła

Obowiązkowym przebraniem na Balu Wszystkich Świętych jest strój świętego lub anioła.

Polską odpowiedzią na zachodnie święto ma być Bal Wszystkich Świętych. Imprezy tego typu organizowane są w naszym kraju od kilku lat, na przełomie października i listopada. Większość z nich odbywa się dokładnie w dniu Halloween, a więc 31. października. Za ich organizacją stoją przede wszystkim szkoły i przedszkola oraz parafie i ośrodki kultury. Na balu, zamiast potworów, czarownic i kościotrupów, zobaczymy dzieci w przebraniach świętych i aniołów. Po wspólnej modlitwie najmłodsi bawią się na dyskotece i dzielą słodyczami.

Przełom października i listopada to nie tylko czas refleksji i zadumy, ale także radości i dziękczynienia. Skoro „wszyscy święci balują w niebie”, my również możemy. Pytanie tylko, w jaki sposób.

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 4 / 5. Liczba głosów 12

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *