Będzie ponowny audyt w rzeźniach

Unijni inspektorzy chcą powtórzyć audyt w rzeźniach – tym razem kontrole mają być rozszerzone! Jakie wnioski wyciągnęli audytorzy KE po ostatniej wizycie?

Do stanowiska inspektorów KE po audycie przeprowadzonym na początku lutego dotarł reporter RMF FM. Zdaniem audytorów system nadzoru w Polsce stwarza ryzyko występowania nielegalnego uboju zwierząt”. Dlaczego? Okazało się, że są duże rozbieżności w dokumentacji badań przed- i poubojowych.

Brak motywacji kontroli

audyt w rzeźniach

Będzie kolejny audyt w rzeźniach.

Inspektorzy skarżą się na zbyt niskie i bardzo rzadko stosowane kary pieniężne dla osób odpowiadających za niedopełnienie obowiązków przy uboju bydła. Zwracają uwagę na duże niedofinansowanie inspekcji weterynaryjnej oraz braki kadrowe.

System opłacania lekarzy powoduje brak motywacji kontroli. W małych rzeźniach trudno znaleźć weterynarzy. Wiele kontroli jest przeprowadzanych zbyt szybko i nierzetelnie – czytamy na stronie RMF FM.

Audyt w rzeźniach do powtórki

Audyt w rzeźniach wykazał również brak monitoringu ogłoszeń wystawianych w sprawie tzw. bydła pourazowego. To niepokojące wnioski, dlatego KE chce powtórzyć kontrole. Mają się one rozpocząć 25 marca i trwać dwa tygodnie- w ramach zaplanowanego audytu rynku drobiu, który zostanie rozszerzony o producentów wołowiny.

audyt w rzeźniach

Kontrole unijnych eksporterów to pokłosie afery mięsnej.

Zakres kontroli ma być szeroki (dokumentacja, procedury przyjęcia zwierząt do ubojni, ich dobrostan oraz identyfikacja i oznakowanie mięsa). Audyt przeprowadzony zostanie w ubojniach, zakładach przetwórstwa, chłodniach, zakładach utylizacyjnych, u pośredników oraz na targowiskach.

Pokłosie afery mięsnej

Unijne kontrole to pokłosie afery mięsnej. Przypominamy, pod koniec stycznia na antenie TVN ukazał się reportaż o nielegalnym uboju chorych krów na mięso. Proceder odbywał się – bez nadzoru weterynaryjnego w nocy w ubojni w Ostrowi Mazowieckiej.

Z reportażu wynika, że w Polsce od lat istnieje czarny rynek handlu chorymi i padłymi krowami. Rzeźnia, w której odbywał się nielegalny ubój została zamknięta. Pozyskane mięso trafiło do kilkudziesięciu punktów w Polsce oraz za granicę – do 13 krajów.

Źródło: RMF FM

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *