Bioasekuracja ASF 2023 wciąż konieczna wg HodowcyRazem

Bioasekuracja ASF 2023 ma ulec złagodzeniu w przypadku rolników trzymających zwierzęta na własne potrzeby. Jednakże plany ministerstwa rolnictwa budzą niepokój wśród profesjonalnych producentów. Dlatego organizacje zrzeszone w inicjatywie #HodowcyRazem wystosowali list protestacyjny?.
Bioasekuracja ASF 2023 ma być złagodzona dla gospodarstw utrzymujących nie więcej niż 1 lochę lub 10 sztuk świń. W propozycji resortu rolnictwa znalazły się informacje dotyczące tego, czego nie musieliby spełniać rolnicy trzymający trzodę chlewną na własne potrzeby. To m.in. rezygnacja z obowiązkowego spisu zwierząt z podziałem na kategorie czy prowadzenia rejestru środków transportu do przewozu świń. Propozycja ogranicza też wymagania odnośnie do odkażania sprzętu. Niekonieczne wg niej jest także wykładanie mat dezynfekcyjnych czy wymogi związane ze zwalczaniem gryzoni.
Spis treści
Czym #HodowcyRazem argumentują swój sprzeciw?
Zdaniem zrzeszania #HodowcyRazem bioasekuracja ASF nadal pozostaje najskuteczniejszym sposobem ograniczania choroby w 2023 r. Wynika to z faktu, że w nadal brakuje powszechnie dostępnej szczepionki na ASF. Dlatego tylko przestrzeganie surowych zasad sanitarnych jest sposobem na walkę z tą chorobą. Takie wytyczne powinny obowiązywać zarówno w gospodarstwach przydomowych, jak i produkcyjnych. W niektórych krajach, w przypadku wystąpienia ASF podejmuje się działania, które ograniczają ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się choroby w skali lokalnej. Jest to zmniejszenie liczby świń utrzymywanych w gospodarstwach przydomowych o niskiej bioasekuracji. Szczególnie zaleca się to w rejonach o dużym zagęszczeniu ferm towarowych.
Z powodu sytuacji epidemiologicznej ASF 2023 w Polsce, która nadal jest zagrożeniem dla krajowego sektora produkcji, odejście od zasad bioasekuracji jest nieuzasadnione.
Ile gospodarstw może objąć obniżona bioasekuracja ASF 2023?
Proponowane zmiany, obniżające wymagania bioasekuracji mogą objąć nawet kilkanaście tysięcy stad. Zdaniem zrzeszenia #HodowcyRazem jest jeszcze zbyt wcześnie na znoszenie istotnych elementów bioasekuracji w gospodarstwach przydomowych. Odejście od nich przekreśli lata pracy i działań branży oraz Inspekcji Weterynaryjnej, które prowadziły działania w kierunku zmian świadomości i zachowań rolników oraz zwiększania standardów bioasekuracji. Jeżeli ASF wystąpi w gospodarstwach przydomowych, to konsekwencje działania w czerwonej strefie spadną na sąsiednie specjalistyczne gospodarstwa produkujące żywiec na rynek. Ponadto rozporządzenie nie przewiduje w takim przypadku rekompensat dla rolników, przestrzegających ściśle obowiązujących przepisów i tych, którzy ponieśli koszty wprowadzenia bioasekuracji.
Jednocześnie zrzeszenie wnioskuje o rozpoczęcie prac w kierunku zmian legislacyjnych niezbędnych do wdrożenia produkcji świń w kompartmentach ASF. W obecnym kształcie przepisów to gospodarstwa towarowe utrzymujące właściwy reżim sanitarny ponoszą konsekwencje braku bioasekuracji i ognisk u swoich sąsiadów.
Źródło: hodowcyrazem.pl
