Cena kukurydzy na ziarno niższa przez opóźnione zbiory

Kukurydza na ziarno powoli zjeżdża z pól. Zbiory, podobnie jak w przypadku innych upraw, zaczynają się z opóźnieniem ze względu na pogodę. Opady deszczu we wrześniu mocno zwiększyły wilgotność ziarna. To bezpośrednia przyczyna tego, że cena kukurydzy na ziarno w skupach jest niższa.

Zbiory kukurydzy na ziarno dopiero się zaczynają, ale już widać, że jakość plonów będzie niższa niż zapowiadały to prognozy. Przede wszystkim ziarno jest dosyć wilgotne. Na większości plantacji poziom wilgotności przekracza 35 procent, a są i takie, gdzie jest więcej niż 40 procent.

Zbyt wilgotna kukurydza na ziarno

Rolnicy, którzy nie dysponują własnymi suszarniami oraz magazynami są zmuszeni sprzedawać mokre ziarno, a co za tym idzie – uzyskują za nie niższe ceny.
– Za tonę mokrej kukurydzy płacimy obecnie 370-400 zł, natomiast za suchą 600 zł za tonę – podaje Agnieszka Lewandowska z punktu skupu zbóż w Golubiu-Dobrzyniu. – Cena kukurydzy na ziarno jest jednak dosyć labilna i uzależniona także od poziomu zanieczyszczeń toksynami. A z tym jest w tym sezonie dosyć duży problem. Im bardziej wilgotne ziarno, tym większe ryzyko porażenia mikotoksynami.

Cena kukurydzy na ziarno obniżona przez toksyny

W tym roku w wielu partiach kukurydzy stwierdzana jest zbyt wysoka zawartość toksyny zwanej w skrócie DON, czyli deoksyniwalenolu, który znacznie obniża jej wartość handlową, a w nadmiernym stężeniu także uniemożliwia sprzedaż.

W tym roku w wielu partiach kukurydzy stwierdzana jest zbyt wysoka zawartość toksyny zwanej w skrócie DON, czyli deoksyniwalenolu, który znacznie obniża jej wartość handlową, a w nadmiernym stężeniu także uniemożliwia sprzedaż

– Ta i inne mikotoksyny będą w tym sezonie dosyć kłopotliwe ze względu na doskonałe warunki do ich rozwoju. Im dłużej kukurydza zostanie na polach, tym bardziej będzie zanieczyszczona toksynami. Sprzyja temu ciepło i utrzymująca się w powietrzu wilgoć – wyjaśnia Daniel Dąbrowski, doradca rolniczy. – Rolnicy, którzy mają możliwość wjechać na pola, nie powinni więc zwlekać ze zbiorami, gdyż w kukurydzy mogą rozwijać się choroby grzybowe, które nie tylko obniżą jakość ziarna, ale spowodują poważne problemy na plantacjach w kolejnym sezonie.

W takiej sytuacji niska cena kukurydzy na ziarno może nie być dla plantatorów najgorszym problemem.

Za szybko – źle, zbyt późno – niedobrze

Plantatorzy mają więc trudny orzech do zgryzienia. Z jednej strony, ze względu na ryzyko chorób grzybowych, powinni zwieść ziarno z pola jak najszybciej. Z drugiej strony – ciepła pogoda i brak opadów sprawiają, że poziom wilgotności w kukurydzy z każdym dniem się zmniejsza. To sprawia, że cena kukurydzy na ziarno wrasta.
Niektóre plantacje zostały też w ostatnich tygodniach uszkodzone przez wichury i nawałnice, co spowodowało wyleganie kukurydzy. Aby zebrać ją z pól być może trzeba będzie poczekać do pierwszych przymrozków. To z kolei spowoduje zmniejszenie plonów, gdyż ich część zostanie zjedzona przez poszukujące pożywienia zwierzęta.