Cena maliny 2023 to skandal! Branża protestuje

6 lipca 2023, dr inż. Joanna Klepacz-Baniak

fot. Katarzyna Kupczak

Cena maliny 2023 wywołuje coraz większe obawy producentów o przetrwanie gospodarstw. Dlatego stała się przyczyną protestów polskich sadowników. Jak wygląda sytuacja na rynku malin? Prześledźmy, jak kształtują się ceny malin.

Zbiory malin w tym sezonie nie będą należały do najlepszych. Spodziewać się można niskich plonów. Tymczasem cena maliny 2023 na starcie kampanii skupowej jest katastrofalnie niska. Ceny skupu owoców przeznaczonych dla przetwórstwa są poniżej kosztów produkcji, a deserowych też pozostawiają wiele do życzenia.

Reklama

Import z Ukrainy drastycznie obniżył ceny malin

Import mrożonych owoców miękkich z Ukrainy, w tym właśnie malin spowodował drastyczny spadek cen malin polskiej produkcji. Jest to ogromny cios dla polskich plantatorów. Podkreślmy, taka sytuacja zagraża wręcz funkcjonowaniu naszej rodzimej produkcji tych owoców. Polscy plantatorzy są bowiem zobligowani do przestrzegania obostrzeń unijnych, a koszty produkcji są wyższe niż na Ukrainie. Dlatego domagają się zablokowania importu mrożonych owoców ze Wschodu.

Cena maliny 2023 dla przetwórstwa

Skup owoców dla przetwórstwa jest bardzo ograniczony, a ceny malin poniżej kosztów produkcji. Obecnie ich poziom wynosi 4,00–5,00 zł/kg, co nie pokrywa kosztów wyprodukowania owoców.

Uprawa malin — koszty produkcji owoców. Jakie w 2023 r.?

W ub.r. cena skupu malin do przetwórstwa wynosiła 17,50 zł/kg, a średnia w sezonie skupu łącznie malin tzw. letnich i jesiennych, nie spadła poniżej 7,00 zł/kg.

Jaka cena malin deserowych?

W ciągu zaledwie 10 dni ceny skupu malin deserowych spadły o prawie 60%, z 33,00 zł/kg do 13,50 zł/kg. W tym tygodniu jednak nastąpiła nieznaczna poprawa, o 15% (w stosunku do najniższych cen sprzed tygodnia). Ceny wynoszą średnio 15,50 zł/kg, kształtując się w zakresie od 11,0 zł/kg do 20,0 zł/kg.

Ceny skupu malin w ostatnich pięciu latach

Aktualna sytuacja na rynku malin zaktywizowała ministra rolnictwa

Trudną sytuacją na rynku malin zainteresował się Robert Telus. Szef resortu rolnictwa poinformował (4.07.br.), że rząd pertraktuje z jedną ze spółek państwowych w sprawie prowadzenia skupu malin.

Cały czas pracujemy nad rozwiązaniami w związku z trudną sytuacją na rynku malin. Na ten moment mogę zdradzić, że staramy się, aby jedna ze spółek państwowych podlegających pod ministerstwo rolnictwa prowadziła skup. Szczegóły podam, gdy wszystko będzie uzgodnione — powiedział szef resortu rolnictwa.

Minister Telus obiecał również, że dzisiaj (czwartek, 6.07.) spotyka się w ministerstwie z plantatorami owoców miękkich.

Owoce miękkie powinny również zostać objęte zakazem importu do UE — apeluje minister Janusz Kowalski.

Resort rolnictwa twierdzi, że wystąpił już do UE w tej sprawie.

Mamy w Polsce 100 tys. ton malin. Dlatego zachęcam, aby gospodarstwa domowe kupowały bezpośrednio od plantatorów i samodzielnie spróbowały przerabić owoce na własne potrzeby. Pójdźmy w akcję — „Kupujemy polskie owoce!”. To byłaby duża pomoc dla branży — apeluje Robert Telus.