Ceny pszenicy i mąki w 2022 r. Piekarze biją na alarm!

Zarówno ceny pszenicy, jak i mąki na początku 2022 r. gwałtownie wzrosły. Jest to jeden ze skutków konfliktu zbrojnego toczącego się za wschodnią granicą kraju. Konsekwencją wysokich cen pszenicy są podwyżki cen mąki które sięgają nawet 30 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem. Czy konsumenci muszą przygotować się na kolejne podwyżki cen chleba którego na dodatek może zabraknąć? Sprawdźmy!
Pojawiające się problemy w branży piekarniczej bezpośrednio związane są z rosyjskim atakiem na Ukrainę. Jak wiadomo oba kraje odpowiadają za ponad 1/4 światowego handlu pszenicą, jak również za prawie 1/3 globalnego handlu jęczmieniem. Stowarzyszenie Producentów Pieczywa informuje, że sytuacja na rynku zbóż może jeszcze pogarszać się, a ceny nie tylko pszenicy w 2022 r. dalej rosnąć. Dlatego zaapelowali do MRiRW o wprowadzenie odpowiednich rozwiązań, aby ustabilizować sytuację na rynku zbóż i w branży piekarniczej.
Spis treści
Ceny pszenicy i mąki w 2022 r. najwyższe od lat
Przedstawiciele branży piekarniczej zwrócili się do resortu rolnictwa, gdyż znaleźli się wśród najbardziej dotkniętych sektorów przez kryzys i obserwowane podwyżki. Przedstawiciele Stowarzyszenia Producentów Pieczywa w przekazanej interwencji branży piekarniczej w MRiRW podkreślają, że za podstawowy surowiec wykorzystywany przy produkcji pieczywa, czyli mąkę muszą obecnie zapłacić o 30 proc. więcej, niż miało to miejsce jeszcze miesiąc temu.
Piekarze powołując się na przewidywania ekspertów zaznaczają, że sytuacja na rynku zbóż może jeszcze bardziej pogorszyć się. Natomiast ceny pszenicy w 2022 nie wrócą do poziomu sprzed konfliktu na Ukrainie nie wcześniej, niż w II połowie 2024 r.
Sprawdź również: Rejestracje ciągników w pierwszych 10 dniach kwietnia 2022
Napięta sytuacja na rynku zbóż – czy zabraknie chleba?
Wysokie ceny pszenicy w 2022 r. przekładają się na wysokie ceny mąki. W konsekwencji wpływa to także na ceny chleba, który trafia do konsumentów. Według Prezesa Stowarzyszenia Producentów Pieczywa, Waldemara Topolskiego w najczarniejszym scenariuszu przez fatalną sytuację w branży chleba może rzeczywiście zabraknąć:
Producenci nie mają wyboru, muszą podnosić ceny chleba, którego i tak w najczarniejszym scenariuszu, ze względu na spodziewany deficyt surowców oraz zapowiedziane ograniczenia ciągłości w dostawach gazu czy energii elektrycznej, może zabraknąć.
Wysokie ceny pszenicy i mąki w 2022 r. Piekarze apelują o wprowadzenie pilnych rozwiązań
Z powodu trudnej sytuacji w branży piekarze w przesłanym stanowisku do ministra rolnictwa proponują, aby wprowadzić następujące mechanizmy:
- ograniczenie wywozu surowców strategicznych wyłączając zboża,
- uruchomienie rezerw strategicznych,
- wprowadzenie dopłat do zboża dla rolników przy sprzedaży ziarna.
Czytaj również: Polityka rolna do zmiany – apelują byli ministrowie rolnictwa
Źródło: Stowarzyszenie Producentów Pieczywa

Tak biją na alarm, A my bijemy na alarm bo drogie nawozy i środki do produkcji. Też chcemy zarobić.
Przenica powinna być po 3000 tys nawuz jest po 5000tys to żeby się opłacało to przenica musi jeszcze podrożeć to podnieście chleb na 10 zł i będzie dobrze
A to że rolnik nie może od wielu lat sprzedać płodów rolnych za godziwą cenę że markety wykańczają rolników ceny hurtowe to nikogo nie obchodzi drodzy klienci marketów rolnik to też człowiek i chce żyć przyzwoicie dzisiaj są święta wielkanocne ja muszę trzy razy iść do bydła a wy odpoczywajcie wniosek Atego jest taki że jestem nie potrzebny czekałem 09 do 16 2 szpitale w domu 17 i trzeba nie ważne czy jesteś zmęczony krowa chce jeść do20 wirus słaby chyrlasz na pół zdechniemy trzeba pracować jeszcze koniec żniw słoma powiecie że policjant też idzie do pracy ale za jakie przywileje moja matka 1949r Ur i jeździ na plac z ziemniakami spanie w samochodzie czy to taki mód że dwa traktory po 100tys no i co z tego jak ja może czy wakacje widziałem w telewizji nie patrzcie na obszarników z dobrą ziemią bo jest ich 10% kupujecie POLSKIE ta jak nauczyciel jest polski urzędnik drobny przedsiębiorca mechanik fryzjer K upujcie na osiedlowych sklepikach i z bazarów Biedra przeciętnie ma na200tys dziennego obrotu i generuje małe zyski lub zero czy to jest coś nie tak czekajc na lekarza oglodalem gazetkę marketu ogórek gruntowy polski ta w d długi szklarniowy kto o tej poze w Polsce wyprodukuje ogórka gruntowego szybciej piekło się nagrzeje niż ziemia ale głupi klient łyknie bo się nie zastanawia tylko patrzy ładnie wygląda jak w gazetce sam produkuję ogórka 2 dni robi się mieki w oda się polew żeby ożył trochę a w makeci tydzień i stoi ZASTANAWIACIE się co kupujecie i od kogo fryzjer też jest potrzebny ale z lipy mogą ci włosy same wypaść a łe ja się zniszczy rolnictwo to najpierw drożyzna później nie dostatek głodu nie będzie jak i kacapy nie napadną na Polskę dużo zdrowia bo najważniejsze