Czy dopłata do pompy ciepła jest zagrożona?
Czyżby afera w sprawie dopłat do pomp ciepła!? Producenci i importerzy pomp ciepła zyskali więcej czasu na dostosowanie się do zmian w programie Czyste Powietrze. Ministerstwo Klimatu zaskoczone tą decyzją.
Od ostatniego piątku trwa zamieszanie z dopłatami do pompy ciepła. Bowiem, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) ogłosił przedłużenie terminu dla producentów i importerów pomp ciepła na dostosowanie do zmian w programie Czyste Powietrze. Tymczasem minister klimatu Paulina Hennig-Kloska jest bardzo zaskoczona taką decyzją. Także prezes Izby Gospodarczej Urządzeń OZE (IGU OZE) nie kryje zaskoczenia. Twierdzi, że decyzja NFOŚiGW jest niekorzystna dla beneficjentów.
Spis treści
Dopłata do pomp ciepła a decyzja NFOŚiGW
Decyzja o przedłużeniu przez NFOŚiGW terminu na dostosowanie się do zmian w programie Czyste Powietrze dla producentów i importerów pomp ciepła wywołała niemałe zamieszanie w sprawie dopłaty do pomp ciepła. Oznacza ona bowiem więcej czasu na zrobienie badań tychże urządzeń oraz dostarczenie wymaganych raportów. Wszystko po to, by urządzenia znalazły się na liście ZUM (zielonych urządzeń i materiałów). Tymczasem ta obejmuje spis urządzeń uznanych za bezpieczne i dobrej jakości, czyli takie, na które przysługuje dofinansowanie.
Czyli taka decyzja unieważnia dotychczasowy harmonogram i wydłuża czas na dostosowanie się do zmian.
Program Czyste Powietrze i dopłata do pompy ciepła
W ramach programu Czyste Powietrze można ubiegać się o dopłaty do pomp ciepła. W związku z tym polski rynek zalała fala urządzeń chińskich, niespełniających norm i parametrów zadeklarowanych w dokumentach. Dlatego by ochronić beneficjentów przed urządzeniami niespełniającymi standardów jakości powstała lista ZUM. Znajdują się na niej produkty posiadające potwierdzenie swoich parametrów technicznych uzyskane w akredytowanych laboratoriach Unii Europejskiej lub EFTA.
Zgodnie z planem 22 kwietnia weszły w życie zasady, według których dofinansowanie można zdobyć jedynie dla certyfikowanych urządzeń. Harmonogram przewiduje okres przejściowy do 13 czerwca na przedstawienie badań i certyfikatów przez producentów i importerów urządzeń. Tymczasem decyzja NFOŚiGW wydłuża ten termin aż do 31 grudnia 2024 r.
Zdziwienie i niedowierzanie minister klimatu po decyzji NFOŚiGW
Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska jest bardzo zaskoczona taką decyzją i zapowiada przyjrzenie się sprawie. Podkreśla, że działanie dla społeczeństwa i jego bezpieczeństwa jest najważniejsze.
Natomiast poseł PiS Janusz Kowalski, były wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi, zapowiedział kontrolę w tej sprawie. Uważa on też decyzję za lobbystyczną wrzutkę:
W interesie Polaków oraz polskich firm produkujących pompy ciepła piątkowa wrzutka lobbystyczna NFOŚiGW na korzyść importerów chińskich pomp ciepła musi być cofnięta. Miliard złotych dotacji CzystePowietrze ma zostać w Polsce, a nie trafić do Chin.
Propozycja pilnego powołania zespołu roboczego
Zapytany przez redakcję money.pl prezes IGU OZE, Adam Nocoń, o komentarz zaapelował o pilne prace naprawcze nad programem #Czyste Powietrze. Proponuje on stworzenie grupy roboczej składającej się wyłącznie z przedstawicieli izb gospodarczych, akredytowanych laboratoriów i uczelni wyższych. Taki skład zespołu zapewni eksperckie podejście do zagadnień i wyeliminuje próby nacisku z jakiejkolwiek strony.
Podsumowując, dla beneficjentów dopłat do pomp ciepła niewiele się zmienia. NFOŚiGW poinformował, że:
Zgodnie z wprowadzonymi zmianami programu, od 14 czerwca br. mogą oni wybierać pompy ciepła, kotły zgazowujące drewno i kotły na pellet tylko z listy ZUM.
Źródło: money.pl
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
