Czy w 2017 będzie lepsza koniunktura w rolnictwie?
Sytuacja w branży rolnej w 2017 r. będzie prawdopodobnie zbliżona do obserwowanej w 2016 r. Nie ma wyraźnych przesłanek świadczących o poprawie dochodów producentów rolnych.
Wyjątkiem jest sektor mleka i wieprzowiny, gdzie ze względu na wzrosty cen skupu i nadal relatywnie niskie koszty pasz, koniunktura ma ulec poprawie. W końcu roku oraz w 2018 r. sytuacja na rynku żywca wieprzowego może zacząć się pogarszać.
Spis treści
Sytuacja w branży rolnej
– W 2016 r. kondycja gospodarstw rolnych była zbliżona do obserwowanej w 2015 r., dużo zależało jednak od prowadzonej działalności – mówi Marta Skrzypczyk, ekspert sektora agro BGŻ BNP Paribas.
Ogólnie, ceny skupu większości surowców rolnych kształtowały się na poziomie znacznie niższym niż przeciętnie w latach 2011-2015. Relatywnie drogi pozostawał jedynie rzepak. W II półroczu sytuacja uległa zmianie – dynamicznie zaczęły wzrastać ceny mleka, wieprzowiny, potaniał natomiast drób. Ceny zbóż utrzymały się na poziomie o około kilkanaście procent niższym niż przeciętnie w latach 2011-2015, nadal wysokie były ceny rzepaku – wynika z analiz BGŻ NBP Paribas.
Jednocześnie w ub. r. nawozy, środki ochrony roślin oraz pasze pozostawały tańsze niż rok wcześniej.
Sytuacja w branży rolnej w 2017 r. prawdopodobnie będzie zbliżona do obserwowanej w 2016 r., nie ma bowiem wyraźnych przesłanek świadczących o poprawie dochodów producentów rolnych
– Tym samym można ocenić, że dochody w gospodarstwach rolnych były zbliżone lub nieznacznie wyższe niż rok wcześniej – mówi M. Skrzypczyk z BGŻ BNP Paribas.
Po dwóch latach spadku, realny dochód na zatrudnionego w rolnictwie wzrósł o 0,6% wobec 2015 r. – wynika z szacunków Eurostatu. W relatywnie dobrej sytuacji byli szczególnie producenci rzepaku oraz wieprzowiny, szczególnie w II połowie br.
– Sytuacja w branży rolnej w 2017 r. prawdopodobnie będzie zbliżona do obserwowanej w 2016 r., nie ma bowiem wyraźnych przesłanek świadczących o poprawie dochodów producentów rolnych – prognozuje M. Skrzypczyk z BGŻ BNP Paribas. – Wyjątkiem jest sektor mleka i wieprzowiny, gdzie ze względu na wzrosty cen skupu i nadal relatywnie niskie (przynajmniej w I połowie roku) koszty pasz, koniunktura ulegnie poprawie. Niemniej w końcówce tego roku oraz w 2018 r. sytuacja na rynku żywca wieprzowego może zacząć się pogarszać, a ciągłym zagrożeniem dla części gospodarstw pozostaje ASF. Jest ono największe w przypadku producentów znajdujących się na wschodnich krańcach Polski. Co więcej, trudno przewidzieć tempo i kierunek ewentualnego rozprzestrzeniania się ASF – analizuje.
Rynek rolny pod presją podaży
– Do nowych zbiorów rynek rolny będzie głównie pod presją podaży ze względu na dobre zbiory przed rokiem i rekordowe zapasy przede wszystkim zbóż, ale również dobre zbiory roślin oleistych, które jednocześnie są źródłem pasz wysoko-białkowych – mówi prof. Jadwiga Seremak-Bulge z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ). – To ma oczywiście wpływ na relacje cen i opłacalność produktów zwierzęcych. Te uwarunkowania obecnie są lepsze niż przed rokiem – analizuje.
Produkcja zbóż bez większych zmian
– Jeżeli chodzi o zboża, to pierwsza połowa 2017 r. prawdopodobnie nie przyniesie większych zmian na rynku – prognozuje M. Skrzypczyk z BGŻ. – Ze względu na wysoki eksport, spodziewamy się, że ceny zbóż, zwłaszcza pszenicy konsumpcyjnej, będą nieznacznie wyższe niż w I połowie 2016 r. – kontynuuje. Jej zdaniem, niższe z kolei w relacji rocznej mogą być ceny zbóż paszowych. W drugiej połowie roku dużo będzie zależało od zbiorów, ale wysokie zapasy mogą być buforem zapobiegającym istotnym wahaniom cen.
Pogorszenie sytuacji w sektorze drobiowym
– Jeśli chodzi o produkcję drobiu, to pod koniec zeszłego roku zanotowano spadek produkcji związany z ptasią grypą – analizuje dr Wojciech Olejniczak, dyrektor Działu Agro Alior Bank. – W pierwszym kwartale 2017 r. branża wyszła z płytkiego dołka, jej perspektywy są dobre – dodaje.
Nie do końca podzielają to zdanie analitycy BGŻ.
– W odniesieniu do sektora drobiowego spodziewamy się pogorszenia sytuacji względem 2016 r. – prognozuje Skrzypczyk z BGŻ BNP Paribas. Dodaje, że ważnym wyzwaniem dla sektora drobiarskiego w 2017 r. będzie ptasia grypa.
Niewysokie ceny żywca i tanie pasze
– Sytuacja na rynku mięsa jest stosunkowo dobra – mówi dr W. Olejniczak z Alior Bank. – W przypadku produkcji żywca wołowego i wieprzowego możemy mówić o relatywnie wysokich cenach skupu i stosunkowo niskich cenach pasz, co pozytywnie przekłada się na opłacalność produkcji – dodaje.
W ocenie analityków BGŻ, ceny żywca w pierwszej połowie 2017 r. pozostaną na niewysokich poziomach. Z drugiej strony nadal dość tanie powinny być pasze, co będzie zapobiegało większemu spadkowi opłacalności produkcji.
Jakie będą ceny zbóż w tym roku?
Na światowym rynku zbóż w pierwszym kwartale sezonowe zmiany cen zbóż były relatywnie niskie i odnotowano jedynie nieznaczne ich wzrosty. Zakończone zbiory na półkuli południowej były dobre – wynika z analiz Alior Bank.
– Rekordowe zapasy oraz coraz wyższe szacunki światowych zbiorów zbóż w sezonie 2016/17, przy braku większych zagrożeń dla nowych zbiorów utrzymują ceny zbóż na niskim poziomie, także na rynku krajowym – mówi prof. J. Seremak-Bulge z IERiGŻ. – Zwłaszcza, że maleje opłacalność eksportu oraz podaż, głównie pszenicy, ze zbiorów 2016. Przełomu cenowego jednak nie będzie do nowych zbiorów, mimo obserwowanego w ostatnich tygodniach wzrostu krajowych cen zbóż – dodaje.
– W Europie możemy mówić o dobrym przezimowaniu zbóż, co również jest zapowiedzią dobrych zbiorów. Oczekuje się, że duże zapasy i relatywnie niskie ceny będą wywierały presję na spadek cen zbóż w Polsce – prognozuje dr W. Olejniczak z Alior Bank.
Zmiany na rynku cukru
Do istotnych zmian dochodzi na rynku cukru w związku z zakończeniem obowiązywania kwot cukrowych z dniem 1 października br. W bieżącym sezonie cukrowniczym powierzchnia zasiewów buraka cukrowego wzrosła w Polsce o 7%.
– W 2016 r. światowe ceny cukru były najwyższe od czterech lat. Jeśli jednak zniesienie kwotowania spowoduje dalszy wzrost powierzchni upraw, to wzrost podaży może doprowadzić do sytuacji, w której produkcja będzie wyższa, niż spożycie, co oznaczać będzie presję na spadek cen – prognozuje dr W. Olejniczak z Alior Bank.
Ceny Owoców i warzyw zależne od zbiorów
Obecnie na rynku owoców i warzyw obowiązują relatywnie niskie ceny skupu surowca do przetwórstwa.
– Dalsze zmiany cen będą przede wszystkim zależne od poziomu zbiorów – prognozuje dyr. Olejniczak z Alior Bank. Podkreśla, że w przypadku rynku jabłek deserowych należy zwrócić uwagę na decyzję Komisji Europejskiej o zmniejszeniu łącznej kwoty wsparcia w tytułu wycofania jabłek z rynku. Podobna sytuacja może mieć miejsce w skupie jabłek przemysłowych, które stanowią ok 57% produkcji krajowej. Jego zdaniem, ewentualne obniżki cen będą działać w kierunku poprawy wskaźników rentowności przetwórstwa jabłek przemysłowych.
Więcej inwestycji rolniczych?
– Poprawa koniunktury w rolnictwie w wyniku wzrostu cen żywności na rynkach światowych, spowodowała wyhamowanie dynamiki spadku inwestycji rolniczych w pierwszej połowie 2017 r. – mówi Mariusz Dziwulski, z zespołu analiz sektorowych PKO BP. Jego zdaniem, lepsze nastroje rolników i producentów maszyn wskazywać mogą na możliwość wzrostu inwestycji w drugiej połowie br.
– Podsumowując, nie oczekujemy dużych zmian koniunktury na rynkach rolnych. Problemem pozostaną choroby w sektorze zwierzęcym – podsumowuje prognozę M. Skrzypczyk z BGŻ BNP Paribas.