Dochód z uprawy rzepaku – zarobiliśmy w tym roku czy straciliśmy?

Plon rzepaku w tym sezonie nie jest najlepszy. W wielu regionach uzyskujemy zaledwie 2 tony czarnych nasion/ha. Jaki był więc dochód z uprawy rzepaku? 

Rzepaki były obiecujące, ale…

kwiaty rzepaku

Jeszcze w maju rzepaki wyglądały bardzo obiecująco…

Jeszcze w fazie kwitnienia rzepaki zapowiadały się dość obiecująco. Jedna jaskółka wiosny jednak nie czyni. Potwierdziło się, że nie możemy rokować plonu rzepaku póki nie zaczniemy go kosić. Najczęściej plon uzyskiwany w tym roku mieści się w przedziale 1,8t/ha do 2,6 t/ha – tak wynika z rozmów z rolnikami odwożącymi plon do punktów skupowych. Nie możemy oczywiście generalizować, bo są oczywiście również plantacje, który wydały 3 t/ha i więcej. Niestety, w tym sezonie plon na takim poziomie możliwy był jedynie sporadycznie – na najlepszych stanowiskach lub tam, gdzie nie brakło wody.

Co zawiniło?

Co jest przyczyna tego, że rzepaki sypią słabo lub przeciętnie? W niektórych przypadkach pierwszym błędem, który ciągnął się za nami przez cały sezon, były błędy popełnione przy siewie. Wysiew nasion w ziemię zbyt suchą lub opóźnienia powodowały nierównomierne wschody jesienią. To z kolei owocowało gorszą jakością przezimowania, a co za tym idzie na początku wiosny rośliny rzepaku nie skupiały się na rozwoju, a na regeneracji. Jeden element pociągał za sobą drugi, a to nie pozostało bez wpływu na dochód z uprawy rzepaku.

Wiele roślin odcierpiało późne wiosenne przymrozki. Ogromne znaczenie dla późniejszego plonu miały szkodniki wiosenne. Zwalczanie słodyszka rzepakowego było w tym roku wyjątkowo trudne. Na wielu plantacjach nie było szans na jego zwalczanie jednocześnie z chowaczem i pryszczarkiem. Te dwa szkodniki w kooperacji ze sobą spowodowały liczne uszkodzenia wewnątrz łuszczyn. Niejednokrotnie otwierając łuszczynę zauważyć mogliśmy wyjedzone nasiona. Same zaś łuszczyny pozbawiane były soków przez co szybko zasychały. W wielu miejscach oprócz zabiegu łączonego na opadanie płatka + słodyszka konieczny był dodatkowy przejazd z opryskiwaczem w celu zwalczania późniejszych nalotów szkodników.

dochód z uprawy rzepaku

W tym roku rzepak na bardzo dobry dochód pozwoli tylko nielicznym gospodarstwom. fot. AgroFoto.pl, użytkownik: rolniczyk1998

Przeszkadzały również deszcze w końcówce czerwca i pierwszej połowie lipca. Długo nie było mowy o zbiorach, ponieważ podczas sprawdzania wilgotności wynik wciąż oscylował na poziomie nawet 12 – 13%. Wiele czynników złożyło się na przeciętne, a w wielu miejscach po prostu słabe, plony rzepaku.

Dochód z uprawy rzepaku – zarobiliśmy czy straciliśmy?

Po zbiorach musimy wykonać prosty rachunek ekonomiczny – zarobiliśmy, wyszliśmy na zero czy też dołożyliśmy w tym sezonie do produkcji rzepaku?

Technologia ekonomiczna Technologia optymalna Technologia intensywna
Nasiona 150 270 330
Nawozy 800 1100 1400
Herbicydy 180 220 300
Fungicydy 220 300 400
Insektycydy 40 50 60
Nawozy dolistne 0 60 100
Zbiór (usługa) 330 330 330
Paliwo 500 550 550
Podatek rolny 170 170 170
Ubezpieczenie 130 130 130
Koszta – razem 2520 3180 3770
Przychody
Dopłaty bezpośrednie 921 921 921
Sprzedaż ziarna 1600 x 1,8 = 2880 1600 x 2,3 = 3680 1600 x 2,8 = 4480
Przychód – razem 3801 4607 5407
Bilans 1281 1427 1637

Oczywiście dane w tabeli są jedynie przykładowe. Może się zdarzyć, że w przypadku produkcji ekonomicznej plon jest wyższy w tym roku, tak jak w technologii intensywnej na niektórych stanowiskach mogło się udać zebrać 3,5 t/ha, a na niektórych poniżej 2 t/ha. W założeniach dla technologii ekonomicznej przyjęliśmy wysiew nasion populacyjnych, w optymalnej oraz intensywnej wysiew odmian hybrydowych.

Dopłata to nawet ponad połowa dochodu… Czyli niska cena w skupie i niski plon

Co wynika z tabeli? W zasadzie dla znacznej większości gospodarstw przy tegorocznych plonach większość dochodu stanowić może tak naprawdę dopłata bezpośrednia. Sprzedaż plonu nie pozwoliłaby na godziwy zarobek… Co jednak jeśli uzyskaliśmy plon na poziomie 2 t/ha a decydowaliśmy się na technologie intensywną? Wyszliśmy na zero albo nawet dołożyliśmy… Pocieszajmy się jednak tym, że taką mamy branżę. W tym roku rzepak mógł nie wyjść, ale być może w przyszłym sezonie będzie znacznie lepiej? A może nadrobimy rzepak dobrymi plonami zbóż?

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *