Dochód z uprawy rzepaku – zarobiliśmy w tym roku czy straciliśmy?
Plon rzepaku w tym sezonie nie jest najlepszy. W wielu regionach uzyskujemy zaledwie 2 tony czarnych nasion/ha. Jaki był więc dochód z uprawy rzepaku?
Spis treści
Rzepaki były obiecujące, ale…
Jeszcze w fazie kwitnienia rzepaki zapowiadały się dość obiecująco. Jedna jaskółka wiosny jednak nie czyni. Potwierdziło się, że nie możemy rokować plonu rzepaku póki nie zaczniemy go kosić. Najczęściej plon uzyskiwany w tym roku mieści się w przedziale 1,8t/ha do 2,6 t/ha – tak wynika z rozmów z rolnikami odwożącymi plon do punktów skupowych. Nie możemy oczywiście generalizować, bo są oczywiście również plantacje, który wydały 3 t/ha i więcej. Niestety, w tym sezonie plon na takim poziomie możliwy był jedynie sporadycznie – na najlepszych stanowiskach lub tam, gdzie nie brakło wody.
Co zawiniło?
Co jest przyczyna tego, że rzepaki sypią słabo lub przeciętnie? W niektórych przypadkach pierwszym błędem, który ciągnął się za nami przez cały sezon, były błędy popełnione przy siewie. Wysiew nasion w ziemię zbyt suchą lub opóźnienia powodowały nierównomierne wschody jesienią. To z kolei owocowało gorszą jakością przezimowania, a co za tym idzie na początku wiosny rośliny rzepaku nie skupiały się na rozwoju, a na regeneracji. Jeden element pociągał za sobą drugi, a to nie pozostało bez wpływu na dochód z uprawy rzepaku.
Wiele roślin odcierpiało późne wiosenne przymrozki. Ogromne znaczenie dla późniejszego plonu miały szkodniki wiosenne. Zwalczanie słodyszka rzepakowego było w tym roku wyjątkowo trudne. Na wielu plantacjach nie było szans na jego zwalczanie jednocześnie z chowaczem i pryszczarkiem. Te dwa szkodniki w kooperacji ze sobą spowodowały liczne uszkodzenia wewnątrz łuszczyn. Niejednokrotnie otwierając łuszczynę zauważyć mogliśmy wyjedzone nasiona. Same zaś łuszczyny pozbawiane były soków przez co szybko zasychały. W wielu miejscach oprócz zabiegu łączonego na opadanie płatka + słodyszka konieczny był dodatkowy przejazd z opryskiwaczem w celu zwalczania późniejszych nalotów szkodników.
Przeszkadzały również deszcze w końcówce czerwca i pierwszej połowie lipca. Długo nie było mowy o zbiorach, ponieważ podczas sprawdzania wilgotności wynik wciąż oscylował na poziomie nawet 12 – 13%. Wiele czynników złożyło się na przeciętne, a w wielu miejscach po prostu słabe, plony rzepaku.
Dochód z uprawy rzepaku – zarobiliśmy czy straciliśmy?
Po zbiorach musimy wykonać prosty rachunek ekonomiczny – zarobiliśmy, wyszliśmy na zero czy też dołożyliśmy w tym sezonie do produkcji rzepaku?
Technologia ekonomiczna | Technologia optymalna | Technologia intensywna | |
Nasiona | 150 | 270 | 330 |
Nawozy | 800 | 1100 | 1400 |
Herbicydy | 180 | 220 | 300 |
Fungicydy | 220 | 300 | 400 |
Insektycydy | 40 | 50 | 60 |
Nawozy dolistne | 0 | 60 | 100 |
Zbiór (usługa) | 330 | 330 | 330 |
Paliwo | 500 | 550 | 550 |
Podatek rolny | 170 | 170 | 170 |
Ubezpieczenie | 130 | 130 | 130 |
Koszta – razem | 2520 | 3180 | 3770 |
Przychody | |||
Dopłaty bezpośrednie | 921 | 921 | 921 |
Sprzedaż ziarna | 1600 x 1,8 = 2880 | 1600 x 2,3 = 3680 | 1600 x 2,8 = 4480 |
Przychód – razem | 3801 | 4607 | 5407 |
Bilans | 1281 | 1427 | 1637 |
Oczywiście dane w tabeli są jedynie przykładowe. Może się zdarzyć, że w przypadku produkcji ekonomicznej plon jest wyższy w tym roku, tak jak w technologii intensywnej na niektórych stanowiskach mogło się udać zebrać 3,5 t/ha, a na niektórych poniżej 2 t/ha. W założeniach dla technologii ekonomicznej przyjęliśmy wysiew nasion populacyjnych, w optymalnej oraz intensywnej wysiew odmian hybrydowych.
Dopłata to nawet ponad połowa dochodu… Czyli niska cena w skupie i niski plon
Co wynika z tabeli? W zasadzie dla znacznej większości gospodarstw przy tegorocznych plonach większość dochodu stanowić może tak naprawdę dopłata bezpośrednia. Sprzedaż plonu nie pozwoliłaby na godziwy zarobek… Co jednak jeśli uzyskaliśmy plon na poziomie 2 t/ha a decydowaliśmy się na technologie intensywną? Wyszliśmy na zero albo nawet dołożyliśmy… Pocieszajmy się jednak tym, że taką mamy branżę. W tym roku rzepak mógł nie wyjść, ale być może w przyszłym sezonie będzie znacznie lepiej? A może nadrobimy rzepak dobrymi plonami zbóż?