Droga do wolności wycięta chłopską kosą

Udział chłopów w walkach niepodległościowych jest bezdyskusyjny, a droga do wolności wyjątkowo długa i wyboista. Oni walczyli nie tylko o swoją ojczyznę. Na „równoległym froncie” prowadzona była walka o godność, wolność osobistą, szacunek.

A walczyć było o co. Zniesienie pańszczyzny w Królestwie Polskim nastąpiło dopiero w 1861 r. a tymczasem w Europie zaczęła zanikać już od XIV wieku. Podobnie było z dziesięciną, którą w Galicji zniesiono w roku 1848, w Królestwie Polskim w 1864 a w zaborze pruskim w 1865 r.

Kosynierzy

droga do wolności

Do dziś polskie wojsko czuje dumę z możliwości obrony symboli i barw narodowych.

Pospolite ruszenie, tak charakterystyczne w dziejach Polski powoływanie pod broń obywateli w stanie zagrożenia kraju, obejmowało również żołnierzy pieszych formacji uzbrojonych w kosy bojowe. Męstwo najbardziej chyba znanych oddziałów chłopskich – „kosynierów”, szczególnie widoczne było w bitwie pod Racławicami (1794 r.). Prowadzony przez Tadeusza Kościuszkę oddział 300 kosynierów na armaty rosyjskie przesądził o zwycięstwie Polaków. Bitwa ta miała swoich chłopskich bohaterów.

Jednym z nich był Wojciech Bartosz, który zdobył pierwszą armatę rosyjską. Za spektakularną odwagę, Naczelnik, Tadeusz Kościuszko, mianował go chorążym w utworzonym oddziale Grenadierów Krakowskich. Bohater bitwy został zwolniony z poddaństwa, otrzymał w dziedziczenie zamieszkiwaną przez siebie zagrodę oraz nowe nazwisko, Głowacki, przystające do świeżo upieczonego oficera. Kościuszko w uznaniu zasług chłopskich kosynierów wydał akt prawny zwany Uniwersałem połanieckim, który miał zagwarantować chłopom m.in. wolność osobistą, nieusuwalność z ziemi, zmniejszenie pańszczyzny.

Ważniejsze bitwy kosynierów

Tadeusz Kościuszko

Tadeusz Kościuszko na zawsze zapisał się na kartach historii, m.in. za bitwę pod Racławicami.

Kosynierzy coraz częściej brali udział w walkach niepodległościowych. Męstwo i determinacja włościan niejednokrotnie odgrywała decydującą rolę na wielu bitewnych polach. W Powstaniu listopadowym (1830-1831) kosynierzy wzięli udział w bitwie pod Ostrołęką, uczestniczyli w walkach pod Kockiem oraz pod dowództwem gen. Stryjeńskiego w bitwie o Koło. Za udział w Powstaniu wielkopolskim (1848 r.) obiecano chłopom na własność grunty, które do tej pory użytkowali natomiast bezrolni mieli dostać przydziały ziemi.

Obrońcom ojczyzny obiecano również inne zaszczyty: „Wszyscy w ogóle, którzy staną pod bronią i bić się będą za niepodległość Polski, będą mieli pierwsze prawo do urzędów podług zdolności”. W bitwie pod Książem wzięło udział 500 kosynierów a pod Miłosławiem 1300. Powstanie styczniowe również miało swoich chłopskich bohaterów. Tysiąc kosynierów w bitwie pod Węgrowem zaatakowało rosyjskie armaty przechylając zwycięstwo na stronę Polaków. Sukcesem była także bitwa pod Grochowiskami, gdzie kosynierzy pod dowództwem płk. Dąbrowskiego walczyli z 25 Smoleńskim Pułkiem Piechoty.

Żywią i bronią

Dewiza „Żywią y bronią” wyszyta była na sztandarze nadanym oddziałowi kosynierów krakowskich przez Tadeusza Kościuszkę. Interpretacja dewizy jest oczywista i odnosi się do chłopów. To na ich barkach w czasie pokoju spoczywa praca na roli i dostarczanie żywności społeczeństwu a w czasie wojny obrona go przed wrogiem. Podkreślała szczególną rolę chłopów w narodzie i była wykorzystywana przez ruch ludowy w patriotycznych i niepodległościowych tradycjach.

Ruch ludowy, trudne początki

kosynierzy

Wciąż wspominamy męstwo kosynierów – ich nazwa wzięła się od tego, że jako oręż mieli kosy bojowe

3 lipca 1893 r. JanStanisław Potoczek wspólnie z księdzem Stojałowskim zakładają w Nowym Sączu Związek Stronnictwa Chłopskiego, pierwszą na ziemiach polskich chłopską organizację polityczną. ZSCh wskazywał na równe prawa chłopów z innymi grupami społecznymi, podkreślał sprawiedliwe rozłożenie podatków i znaczenie oświaty. Działające w tym czasie we Lwowie małżeństwo Bolesława i Marii Wysłouchów poświęciło się tworzeniu niezależnego stronnictwa chłopskiego. Od kwietnia 1889 r. rozpoczęli wydawanie tygodnika „Przyjaciel ludu”.

21 maja 1890 r. Wysłouchowie powołali Towarzystwo Przyjaciół Oświaty, które rozpoczęło organizowanie czytelni wiejskich, wykładów i pogadanek oraz rozprowadzanie broszur o charakterze oświatowym. Wraz z innymi działaczami domagali się, oprócz wcześniejszych żądań równouprawnienia chłopów, ziemiaństwa powszechnego i bezpośredniego prawa wyborczego. Doprowadziło to do powstania w 1895 r. w Rzeszowie Stronnictwa Ludowego. Radykalizacja poglądów chłopów galicyjskich żądających własności ziemi i lepszego wynagrodzenia za pracę u ziemian wymusiła powstanie nowych partii takich jak Stronnictwo Chrześcijańsko-Narodowe z księdzem Stanisławem Stojałkowskim na czele.

Ksiądz zapomniany

Ksiądz Stanisław Stojałkowski uważany jest za prekursora ruchu ludowego w dawnym zaborze austriackim – Galicji. Nazywany „ojcem ruchu ludowego” prowadził wśród mieszkańców wsi działalność patriotyczną wskazując na odrębność kulturalną i polityczną Polski, mimo że zniknęła ona z map Europy w wyniku rozbiorów. Podtrzymywanie polskości miało polegać na dbaniu o zwyczaje, tradycje, język a przede wszystkim na poczuciu przynależności narodowej. Wiara, jedność ziemi, przeszłość składać się miały, wg księdza, na byt narodowy. Istotą działalności Stanisława Stojałkowskiego było aktywowanie wsi galicyjskiej. Podkreślając, że to praca chłopów jest źródłem dobrobytu kraju dążył do ich uaktywnienia politycznego dostrzegając w nich olbrzymią i ważną siłę społeczną. Celem księdza było wyedukowanie społeczeństwa wiejskiego aby mogło zasiadać w organach przedstawicielskich.

„Wieniec” i Pszczółka”

Ksiądz Stanisław Stojałkowski uważany jest za prekursora ruchu ludowego w dawnym zaborze austriackim – Galicji.

Tygodniki należące do kapłana, wydawane początkowo we Lwowie (1875 r.) później w Warszawie, Cieszynie i innych miastach służyły księdzu Stojałkowskiemu do budzenia świadomości narodowej i politycznej mieszkańców wsi w zaborze austriackim. Treści w nich zamieszczane miały krzewić oświatę i kulturę. Za ich pomocą propagował ksiądz idee spółdzielcze, które później wprowadzał w życie. Były one narzędziem pomocnym w organizowaniu komitetów wyborczych, wieców, pielgrzymek i demonstracji, na których uświadamiał chłopów o należnych im prawach obywatelskich. Działalność ta wprowadziła duchownego do władz Stronnictwa Chłopskiego w Nowym Sączu a następnie do Stronnictwa Ludowego w Rzeszowie. W roku 1906 powstaje Polskie Centrum Ludowe. Stanisław Stojałkowski reprezentując nowo powstałą organizację zostaje wybrany na posła do Sejmu Krajowego a następnie do parlamentu w Wiedniu.

Ksiądz zapomniany i wyklęty

Wincenty Witos

Wincenty Witos wraz z Ignacym Daszyńskim.

Ksiądz Stojałowski za swoją działalność był prześladowany i przez władze świeckie i kościelne. Nękany przez policję, wielokrotnie sądzony spędził w więzieniu dwa lata. Jego aktywność nie znalazła również uznania w kościele. Społecznik w sutannie został pozbawiony probostwa a papież Leon XIII ekskomunikował go. Po niecałym roku klątwa została cofnięta lecz ksiądz już nigdy nie odzyskał zaufania władz kościelnych a „Wieniec” i „Pszczółka” znalazły się na indeksie pism zakazanych.

Mimo niewątpliwych zasług jego osiągnięcia poszły w zapomnienie i były kwestionowane przez niektórych nowych przywódców ruchu ludowego. Inaczej zasługi księdza oceniał Wincenty Witos, mówiąc: „(…) nie może ulegać najmniejszej wątpliwości, że pierwszeństwo w pracy nad obudzeniem śpiącego snem wiekowym chłopstwa należy się bezwzględnie temu kapłanowi. Tej prawdy nie mogą zmienić ani jego błędy, ani przewinienia jakie mu zarzucano (…)”. Droga do wolności ma wiele meandrów i jak to w historii bywa, zasługi księdza doceniono dopiero po jego śmierci. Ale też nie na długo.

Polskie Stronnictwo Ludowe

W 1903 r. na zjeździe Stronnictwa Ludowego zostaje zaproponowany nowy program partii i nowa jej nazwa – Polskie Stronnictwo Ludowe. Na szczególną uwagę w programie partii zasługiwał postulat odzyskania niepodległości, zrównania wszystkich wobec prawa i parcelacja terenów dworskich. Na czele Stronnictwa stanął Jan Stapiński. Partia zdobyła dużą popularność uzyskując wiele mandatów w Sejmie Krajowym i Radzie Państwa w Wiedniu.

Ewolucja poglądów i postaw wśród nowych członków, chcących zrobić karierę polityczną doprowadziła, jak to często bywa, do jej rozłamu. W lutym 1914 roku powstało nowe Polskie Stronnictwo Ludowe „Piast”, w którym przywództwo objęli Wincenty Witos, Jakub BojkoJan Dąbski. Nowa partia szczególny nacisk kładła na budzenie świadomości narodowej, dążenie do wolnej ojczyzny i rozwoju oświaty i ruchu spółdzielczego. Pozostała część działaczy utworzyła PSL Lewica współpracując z niepodległościowymi organizacjami socjalistycznymi, stawiając sobie za główny cel odzyskanie niepodległości.

Trudna droga do wolności w zaborze rosyjskim

W lutym 1914 roku powstało nowe Polskie Stronnictwo Ludowe „Piast”, w którym przywództwo objęli Wincenty Witos, Jakub Bojko i Jan Dąbski

W zaborze rosyjskim żadna partia polityczna, w tym chłopska, nie mogła działać legalnie. Tajne Towarzystwo Oświaty Narodowej próbowało krzewić oświatę ludową a pomocne w tym były czasopisma „Zorza” i Gazeta świąteczna”. Jednak droga do wolności była wyjątkowo trudna.W roku 1905 Maksymilian Malinowski zakłada szkołę rolniczą w Pszczelinie mającą młodzieży chłopskiej przybliżać solidaryzm społeczny z akcentami narodowymi. W tym czasie również tacy działacze jak Jadwiga Dziubińska, Stefan Brzeziński czy Wacław Kruszewski postanowili założyć pierwszą  chłopską organizację polityczną w zaborze rosyjskim – Polski Związek Ludowy.

Najważniejszymi celami PZL były m.in. walka o język polski w szkołach i urzędach, wolne wybory do samorządów, prawo do zrzeszania się i strajku. Władze rosyjskie rozwiązały PZL a w jego miejsce powstał nielegalny i prowadzący tajną działalność Związek Młodej Polski Ludowej. Najważniejszym celem organizacji stało się odzyskanie niepodległości ale też upowszechnianie oświaty i wprowadzanie reform społecznych.

Zabór pruski

Kompania

Pierwsza Kompania Kadrowa – 1914 rok (Źródło: Wacław Lipiński, Eugeniusz Quirini: Album Legjonów Polskich. Wydawca: Główna Księgarnia Wojskowa, Warszawa 1933; s. 34.).

Ruch ludowy w zaborze pruskim rozwinął się najpóźniej. Tu na pierwszym miejscu była walka z germanizacją, która wymagała wspólnego działania wszystkich grup polskiego społeczeństwa. Opór przeciw rugom pruskim (wysiedleniom) i Komisji Kolonizacyjnej był warunkiem obrony polskości. Rozwijał się natomiast bardzo dobrze ruch spółdzielczy i kółka rolnicze.

Ciernista droga do wolności w zaborze pruskim miała również swoich bohaterów. Jednym z nich był ksiądz Piotr Wawrzyniak założyciel Towarzystwa Przemysłowego, Banku Ludowego w Śremie czy Związku Spółek Zarobkowych. Wspierał on również spółki parcelacyjne dążące do utrzymania ziemi w rękach polskich. Na wsiach powstawały Towarzystwa Oświaty Ludowej i Towarzystwa Czytelni Ludowej.

Dopiero w 1912 r. powstała w Grudziądzu jedna z pierwszych partii ludowych Polsko-Katolicka Partia Ludowa. którą kierował Wiktor Kulerski. Głównym celem partii była walka o równouprawnienie polityczne, propagowanie działań oświatowych, gospodarczych i społecznych a przede wszystkim walka z germanizacją, która miała swojego bohatera.

Wóz Drzymały

Zarys Dziejów, Bogusław Polak, Grodzisk Wlkp., 1990. Michał Drzymała w Grodzisku Wielkopolskim (1908)

Michał Drzymała i jego wóz

Polski chłop z poznańskiego stał się symbolem walki z germanizacją. Nie mogąc uzyskać zgody na budowę domu zakupił wóz cyrkowy i w nim zamieszkał. Przesuwając go codziennie na niewielką odległość udowadniał administracji pruskiej, że wóz nie podlega prawu budowlanemu ponieważ jest pojazdem ruchomym. Walka trwała cztery lata i po wielu procesach sądowych Drzymała został zmuszony do sprzedania działki i kupna innej z wybudowanym domem.

Michał Drzymała i jego wóz zyskał szeroki rozgłos w Polsce i na świecie i był symbolem chłopskiego oporu przeciw zaborcom i ich polityce germanizacyjnej mimo, że jego droga do wolności skończyła się porażką. Sprawa Drzymały stała się też tematem dysputy, w której uczestniczyły takie osobowości jak Bolesław Prus,  Henryk Sienkiewicz i Maria Konopnicka, autorka Roty zaczynającej się od słów: „Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród” uważanej za drugi hymn narodowy.

Maria Konopnicka

Maria Konopnicka przeszła do historii m.in. za słowa, które napisała w „Rocie” (Wikipedia).

II Rzeczpospolita

Działacze ruchu ludowego wciąż budują świadomość narodową chłopów i zachęcają do angażowania się w życie państwowe. W tym czasie dla ruchu chłopskiego najważniejsze były sprawy agrarne, swoista droga do wolności. Nie chodziło już o to czy przeprowadzić reformę rolną, tylko oto czy wypłacać za jej skutki odszkodowania. Spór skończył się w 1919 roku ustawą Sejmu Ustawodawczego o przymusowej parcelacji części własności ziemskiej za odszkodowaniem. Ustawa została podjęta pod presją wystąpień chłopskich a kolejna ustawa o wykonaniu reformy rolnej została uchwalona w 1920 r. w cieniu zbliżającej się ofensywy bolszewickiej.

Cud nad Wisłą

Droga do wolności polskiej wsi była kręta i stroma

Jedna z najważniejszych bitew w Europie nie mogłby się odbyć bez udziału chłopów. Premier – Wincenty Witos staje na czele Rządu Obrony Narodowej. I kolejny raz ci, co żywią i bronią stanęli w obronie ojczyzny. W odezwie „Do Braci Włościan na wszystkich ziemiach polskich” wygłosił znamienne słowa: „Gdyby zaszła taka potrzeba, musimy podjąć walkę na śmierć i życie, bo lepsza nawet śmierć niż życie w kajdanach, lepsza śmierć niż podła niewola. Precz z małodusznością, precz ze zwątpieniem. Ludowi, który jest potęgą, wątpić nie wolno, ani rezygnować nie wolno! Trzeba ratować Ojczyznę, trzeba jej oddać wszystko – majątek, krew i życie (…)”. Do 1926 roku partie chłopskie odgrywały w Sejmie dużą rolę a po zamachu majowym część partii chłopskich została zdelegalizowana a działacze ludowi aresztowani i oskarżeni w procesie brzeskim. A wśród nich jeden z najwybitniejszych liderów ruchu ludowego – Wincenty Witos, trzykrotny premier kraju.

II wojna światowa, najbardziej krwawa droga do wolności

Mapa Polski

Obszar I i II RP w porównaniu do granic obecnych (źródło: Wikipedia, autor: Ventic).

Podczas wojny ruch ludowy przeszedł do konspiracji działając pod kryptonimem  „Roch” a kierowany był przez Centralne Kierownictwo Ruchu Ludowego. Twórcą CKRL był Maciej Rataj, chłopski polityk, poseł na Sejm, Marszałek Sejmu, pełniący obowiązki prezydenta po zamordowaniu Gabriela Narutowicza. Oddziały bojowe ruchu ludowego, tzw. Bataliony Chłopskie były po Armii Krajowej drugą siłą ruchu oporu i liczyły ok. 160 tysięcy ludzi. Twórcą i komendantem chłopskich sił zbrojnych był gen. Franciszek Kamiński, działacz ruchu ludowego. Bataliony Chłopskie prowadziły działania bojowo-dywersyjne mające za zadanie chronić polską ludność wiejską przed okupantem.

Wolność, jak to łatwo powiedzieć

Droga do wolności polskiej wsi była kręta i stroma. Ruch wolnościowy rozwijał się w zależności od regionu w bardzo różny sposób. Opierał się na wielu przywódcach, tych bardziej znanych, jak Witos, Rataj, Mikołajczyk, pełniących najwyższe role w państwie jak i tych, dzisiaj zapomnianych ale swoją działalnością niosących postęp, krzewiących świadomość narodową, poczucie wartości i godności wśród mieszkańców wsi. Bardzo często prześladowani, niejednokrotnie więzieni czy zmuszani do emigracji a nawet mordowani pozostawali wierni swym ideom. Obecnie głos tych, co „żywią i bronią” jest słyszany przez społeczeństwo a oni sami zasługują na najwyższy szacunek.

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *