Dwie agencje w jednym! Dzięki KOWR zyska sektor rolny?
W ubiegłym tygodniu (17 stycznia) Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o KOWR – Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa. Powstanie on w miejsce dwóch dotychczasowych agencji rolnych – Agencji Nieruchomości Rolnych oraz Agencji Rynku Rolnego. Zmiany te mają usprawnić działanie agencji w sektorze rolnym oraz na obszarach wiejskich. Ustawa wejdzie w życie 1 lipca br. Co jednak ma zmienić powstanie KOWR?
Nowy twór (KOWR) nie przejmie wszystkich zadań po likwidowanych instytucjach, gdyż ich część zostanie przekazana Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Stanie się ona jedyną polską agencją płatniczą, w ramach której realizowane będą płatności związane ze Wspólną Polityką Rolną. Mówiąc obrazowo, tylko ARiMR będzie wypłacać rolnikom pieniądze z Unii Europejskiej!
Spis treści
Ma być taniej, sprawniej i szybciej
Zgodnie z przedstawionym projektem, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) będzie odpowiedzialny za programowanie rozwoju polskiej wsi oraz gospodarowanie nieruchomościami rolnymi, pozostającymi w zasobie Skarbu Państwa. Idąc dalej, zajmie się doradztwem rolniczym oraz będzie uczestniczył w programowaniu urbanistyczno-planistycznym, jeśli chodzi o wsparcie obszarów wiejskich oraz gmin wiejskich i wiejsko-miejskich. Rząd będzie mógł mu powierzyć realizację innych zadań związanych z funkcjonowaniem rynków produktów rolnych i żywnościowych.
Po likwidacji ANR i ARR i wprowadzeniu KOWR tylko ARiMR będzie wypłacać rolnikom pieniądze z Unii Europejskiej!
Za procesy związane z likwidacją dotychczasowych agencji oraz utworzeniem nowej instytucji odpowiedzialny będzie pełnomocnik powołany przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. To posunięcie ma przynieść oszczędności związane z redukcją kosztów, poprawą dostępności usług i informacji, zmniejszeniem obciążeń administracyjnych oraz przyspieszeniem realizacji zadań.
Pytania bez odpowiedzi
Czas pokaże, jak będzie to funkcjonowało w praktyce. Zmiany zawsze budzą niepokój. Dlatego też skierowaliśmy zapytania do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, obu likwidowanych agencji oraz do opozycyjnych ugrupowań politycznych. Odpowiedzi zaczęły spływać. Poniżej przedstawiamy stanowiska: ANR, PO oraz PSL.
Agencja Nieruchomości Rolnych przed dużym wyzwaniem
W założeniach projektu, nowa instytucja przejmie dotychczasowe zadania Agencji Nieruchomości Rolnych oraz część zadań Agencji Rynku Rolnego. Dotyczy to przede wszystkim gospodarowania państwową ziemią, a także realizacji zadań w zakresie kształtowania ustroju rolnego, w tym poprawy struktury agrarnej gospodarstw rodzinnych.
Dzięki takiemu rozwiązaniu obsługa rolników powinna być sprawniejsza.
– Ponadto do zadań nowej instytucji będzie należało wspieranie działań na rzecz odnawialnych źródeł energii, obsługa funduszy promocji produktów rolno-spożywczych, wspieranie współpracy międzynarodowej w zakresie handlu żywnością, realizacja unijnego programu owoce i mleko w szkole, monitorowanie rynku cukru, wydawanie pozwoleń na import i eksport żywności do i z krajów pozaunijnych – informuje Adam Struziak z Biura Rzecznika Prasowego Agencji Nieruchomości Rolnych. – Zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej w Polsce powinna funkcjonować 1 agencja płatnicza, która posiada struktury powiatowe. Dlatego zadania związane z płatnościami unijnymi realizowanymi przez Agencję Rynku Rolnego przejmie Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Dzięki takiemu rozwiązaniu obsługa rolników powinna być sprawniejsza. Dla znoszonej Agencji Nieruchomości Rolnych oznacza to potrzebę podjęcia dużego wysiłku organizacyjnego, tak aby bez zakłóceń realizowane były dotychczasowe zadania obu znoszonych agencji oraz sprawnie wdrożone zostały nowe obowiązki.
Zdecydowany sprzeciw!
Kazimierz Plocke, poseł PO.
– Nie poprzemy tego projektu, gdyż w tle jest wymiana kadr na „swoich” – stwierdza Kazimierz Plocke, poseł PO. – Mamy też poważne wątpliwości co do prawidłowości przeprowadzonych przetargów przez likwidowane agencje. Kolejny problem to sprawa akredytacji dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Unii Europejskiej, bo tylko ona będzie wypłacać rolnikom unijne pieniądze. I jeszcze jedno: obie agencje pracowały na innych systemach informatycznych. Z tych powodów spodziewamy się dużego chaosu i dlatego zdecydowanie się sprzeciwimy utworzeniu Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR).
Mirosław Maliszewski, poseł PSL.
– Dla nas jest to kolejna ustawa kadrowa, bo nie rozumiemy sensu łączenia tych 2 agencji – mówi Mirosław Maliszewski, poseł PSL. – Agencja Nieruchomości Rolnych i tak z czasem stałaby się niepotrzebna, a Agencja Rynku Rolnego ma bardzo poważne zadania, polegające na szybkim reagowaniu na bieżąca sytuację na rynku rolnym. Trudno sobie wyobrazić, jaki chaos może zapanować w okresie przejściowym. Ponadto obie agencje cieszą się dobrą opinią w Unii Europejskiej i nigdy instytucje unijne nie miały do nich zastrzeżeń.
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa powstał, w tekście: KOWR – jakie sprawy można w nim załatwić? możesz przeczytać, czym się zajmuje.
