Festiwal Smaku w Chlebowie
Koła Gospodyń Wiejskich już od ładnych paru lat przeżywają swój renesans. W tej chwili nikomu nie przyjdzie do głowy, by określić je mianem reliktu minionej epoki. Wyrosły jak grzyby po deszczu nawet w tych miejscowościach, gdzie ich dawniej nie było. Z jednej strony są „odskocznią” od codziennych obowiązków, a z drugiej służą wspólnemu dobru lokalnej społeczności.
Panie z Kół Gospodyń Wiejskich organizują bowiem imprezy dla dzieci, bale sylwestrowe, wycieczki i pikniki. Chętnie też stają w konkursowe szranki.
Spis treści
Ze smakiem i z przytupem
Niedawno odbył się w Chlebowie (gm. Lipno, woj. kujawsko – pomorskie) Festiwal Smaku i V Mistrzostwa KGW obszaru LGD. Organizatorem imprezy było Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania Gmin Dobrzyńskich Region Południe. Zadanie konkursowe polegało na przygotowaniu czterech potraw w różnych kategoriach (danie mięsne, przystawki, desery, napoje alkoholowe) oraz zaprezentowaniu tańca nowoczesnego lub wykonaniu utworu muzycznego.
– Członkinie Kół Gospodyń Wiejskich to kwintesencja mieszkanek wsi, kultywują lokalne tradycje kulinarne, jeżdżą na pikniki, wygrywają konkursy i podtrzymują tradycje regionu – stwierdza Agnieszka Bieńkowska – Śliwińska ze Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Gmin Dobrzyńskich Region Południe. – Wyplatają wieńce dożynkowe, robią palmy, śpiewają w chórach ludowych.
Zrobić coś dla innych
– Tworzymy grono zaprzyjaźnionych kobiet, które chcą coś robić dla innych – mówi Katarzyna Kwiecińska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Wielgiem. – Większość z nas ma zawodowe obowiązki, co nie stoi na przeszkodzie, by wspólnie spędzać czas i jeszcze przy okazji mobilizować mieszkańców do wspólnych przedsięwzięć. Kultywujemy tradycję, ale też chętnie otwieramy się na wszelkie nowinki. Zazdroszczę koleżankom z innych kół, które mają w swoich szeregach nawet gimnazjalistki. Musimy znaleźć sposób, aby zaangażować w naszą działalność przynajmniej kilka nastolatek. Właśnie taka wielopokoleniowa wymiana pomysłów jest najlepsza!
Ślinka ciekła już na sam widok przygotowanych smakołyków, a tańce nowoczesne zostały wykonane w tak brawurowy sposób, że rozgrzały wszystkich bez wyjątku. Jury nie miało łatwego zadania.Pierwsze miejsce zajęły ex aequo KGW Krojczynianki oraz KGW Wielgie, a miejsce drugie wywalczyło KGW Witowąż.
– Przed występem długo ćwiczyłyśmy i jesteśmy zadowolone z efektu końcowego – dzieli się swoimi wrażeniami Monika Prusakiewicz z KGW Witowąż (gm. Czernikowo). – Nasza zumba kosztowała nas sporo pracy, ale było warto. Z potraw przygotowałyśmy leczo drobiowe, kolorowy półmisek z różnymi przystawkami, ciasto ze szpinakiem, czyli runo leśne oraz nalewkę z dzikiej róży. Staramy się dużo robić dla naszej gminy, szczególnie dla najmłodszych mieszkańców. Organizujemy dla dzieci choinki z paczkami, pikniki i wyjazdy.
Zacieśniają więzy międzyludzkie
– Działamy wspólnie z Ochotniczą Strażą Pożarną – opowiada Bożena Kruszewska, przewodnicząca KGW „Źródelanki” ze Źródeł (gm. Tłuchowo). – Chcemy po prostu coś zrobić dla mieszkańców. Od samego początku ta współpraca układa się nam wyjątkowo dobrze. Spotykamy się co miesiąc. To również okazja, aby wyjść z domu.
– Moim marzeniem było i jest łączenie społeczeństwa – dodaje Wioletta Kuczmarska, przewodnicząca rady Gminy Tłuchowo i członek KGW „Źródelanki”. – Wspólna organizacja imprez i spotkań zacieśnia więzy międzyludzkie i to właśnie sprawia mi radość.
Widać, że Koła Gospodyń Wiejskich mają przed sobą przyszłość, bo paniom na pewno pomysłów i energii nie zabraknie.