Fosforany w naszym codziennym pożywieniu. Czy nam szkodzą?
Najważniejsze dla wielu konsumentów jest to, aby produkt dobrze smakował. Wielu z nas nie stawia sobie zupełnie podstawowego pytania, czy jest to zdrowe? W świecie prawdziwego jedzenia wszystko zależy od składników. Wszystko, czyli smak potrawy. Szczególnie dużo dodatków – chemikaliów używa się, by poprawić smak praktycznie każdego produktu spożywczego. Wśród nich wyróżnia się fosforany, które czy rzeczywiście mogą nam szkodzić? Sprawdźmy!
Generalnie używa się ich w bardzo małych ilościach, jest to około 1/2 grama. Jednak biorąc pod uwagę wszystkie produkty w naszej diecie, daje to w sumie bardzo duże ilości. Dodatkowo, dopuszczonych dodatków w produktach spożywczych przybywa, i jest ich coraz więcej. Wskazują na to między innymi badania rządu austriackiego.
Fosforany a nasz organizm
Należy również wziąć pod uwagę fakt, że również sama produkcja poszczególnych chemicznych dodatków spożywczych wciąż rośnie. W zakresie substancji słodzących, jest to poziom około 750 000 ton rocznie. Do rekordzistów w dodatkach należy kwasek cytrynowy, produkuje się go na świecie ponad 1,8 miliona ton rocznie. Większość tej produkcji ląduje w naszym organizmie. Jeśli chodzi o fosforany, dodaje się ich na całym świecie, do wszelkiej żywności, na poziomie ponad 300 000 ton rocznie. W naszym organizmie pozostaje, z pożywieniem, ponad 2,6 kg substancji chemicznych rocznie. Najbardziej perfidny wydaje się jednak fakt, że nie zauważamy, że dodatki spożywcze szkodzą.
Szkodliwość fosforanów
Fosforany są szczególnie brutalne, złośliwe i podstępne. Większość z nas nawet nie wie o ich istnieniu. Do niedawna wydawało się, że pozostają w całkowitej harmonii z naszym organizmem. Ich szkodliwość ze względu na pojawianie się objawów w późniejszym czasie usypiała naszą czujność. Przez co pozostawały długo poza obszarem naszego i naukowców zainteresowania. Spowodowało to, że w ogóle nie były brane pod uwagę, jako substancje szkodliwe. Dzieje się tak, ponieważ fosforany, jak i wszelkie związki je zawierające, działają bardzo subtelnie i powoli. Przecież po spożyciu nie powodują żadnego bólu brzucha, bólu głowy, biegunki, czy zmian na skórze.
Przeciętni konsumenci z trudem zauważają, lub kojarzą jakiekolwiek szkody związane z ich spożyciem. One natomiast rozpuszczając i krusząc powoli wypłukują wapń z kości przenosząc go do serca, a później do naczyń krwionośnych. Ich działanie jest zupełnie niezauważalne w hormonalnym przebiegu sterowania organizmem komórki. Są one tak przeprogramowywane, aby zachowywały się w naczyniach krwionośnych tak samo jak komórki kości, a przez to tworzą tam złogi wapniowe.
Przeczytaj również: Dodatki do żywności. Dlaczego nam szkodzą?
Fosforany w naszym codziennym pożywieniu wywołujące poważne choroby
Badania przeprowadzone w Institute for Medicine w Waszyngtonie na początku stulecia: „Rozważania na temat przyjmowanych wartości fosforanów bardzo się nasiliły w ciągu ostatnich lat, a to z powodu wzrostu, przypuszczalnie w całym zdrowym społeczeństwie, przyjmowania fosforanów wraz z colą i dodatkami spożywczymi, które znajdujemy w pożywieniu”. Badania te były finansowane przez Amerykański Urząd do spraw Zdrowia FDA, Ministerstwo Rolnictwa oraz National Insitute of Health (Krajowy Instytut Zdrowia). Firma Coca-Cola jednak uważa, że w żaden sposób nie jest odpowiedzialna za skutki szkód takich jak osteoporoza u młodych ludzi. „W przypadku kwasu fosforowego (E338) mowa jest o dodatku spożywczym dopuszczonym na terenie całej Europy.
Obecnie już, uważa się fosforany za potencjalnie szkodliwe, za takie, które mogą być współodpowiedzialne za wywoływanie nawet bardzo poważnych chorób. Niemiecka Gazeta Lekarska ostrzega przed „ryzykiem zagrażającym zdrowiu spowodowanym przez dodatki fosforanowe w produktach spożywczych”. Upatruje w „rozpowszechnionym użyciu fosforanów, jako dodatków do produktów spożywczych” pewnego „nieuniknionego problemu ze zdrowiem o dotychczas niedocenianych parametrach i wymiarze”. Niemieccy lekarze w wielu organizmach swoich pacjentów stwierdzili znaczne szkody wyrządzone przez fosforany. Im bardziej organizm był wystawiony na przyjmowane fosforany, tym dramatyczniejsze było ich działania.
Określone wiązania chemiczne związane z fosforem mogą zagrażać sercu. Są one oznaczone na etykietach produktów pod postacią 10 różnych E: E338 do 341, E450a, b i c, E540, 543 i 544. Do tego zaliczamy też kwas fosforowy, który znajduje się w coca-coli, oraz dodatek w postaci kwasów z grupy fosforanów. Kumulująca się ich obecność prowadzi do tego, że żyły się zapychają, a serce uszkadza. W przypadku wielu dzieci skażenie fosforanami rozpoczyna się zaraz po urodzeniu. Obecność jego stwierdzono nawet w butelkach mleka dla dzieci.
Fosforany w produktach spożywczych
Chemikalia szkodzące sercu są bardzo rozpowszechnione, znajdują się także w nowoczesnych ulubionych produktach spożywczych. Każdy sklep jest pełen produktów zawierających fosforany. Zawierają je nawet nowoczesne, ulubione gotowe paczuszki cappuccino (Nescafe, Jacobs). Znajdziemy je w makaronie z sosem grzybowym. Fosforany zawiera Original Wagner Pizza głęboko mrożona czy Pizza Tradizionale Salame Dr. Oetkera. Obecne są także w produktach Fitness sieci Nestle, czy opakowaniach z płatkami śniadaniowymi. Pojawiają się w przeróżnych wyrobach wędliniarskich. Można je spotkać w produktach nawet, jeśli wybierze się tak zwane zdrowe potrawy. Ten, kto z kolei bez zastanowienia, sięgnie do regału z gotowymi produktami obiadowymi, także może otrzymać ich swoją dawkę. Nawet ten, kto chce zadbać bardziej-lepiej o swoje zdrowie i tak zmierza w kierunku problemów z sercem. Niestety, ponieważ, to właśnie fosforany w preparacie Doppclherz aktiv A-Z Langzeit-Vitamine Depot są najważniejszym składnikiem, jeśli chodzi o masę tego preparatu, 32 gramy na 100 ml.
Według Gazety Lekarskiej już sama nazwa „górna granica normy”, czyli stan w najwyższym dopuszczalnym zakresie normalnej koncentracji fosforanów w organizmie, prowadzi do uszkodzenia serca. Dotyczy to nawet młodych i zdrowych ludzi, a przez to prowadzi do skrócenia długości ich życia. Amerykańskie badania rządowe pod kierownictwem specjalisty nefrologa profesora Roberta N. Foleya z Uniwersytetu Minnesota w Minneapolis wykazały, że zdrowym młodym osobom poziom fosforanów zagraża zwapnieniem w krwiobiegu (miażdżyca). Wyższe wartości poziomu fosforanów, które znajdują się jeszcze w granicach normy, mogą także być faktorem zwiększającym ryzyko zwapnienia naczyń wieńcowych, czy zawałów serca. Brytyjskie badania, również ujawniają bezpośredni związek pomiędzy „normalnym” podwyższonym poziomem fosforanów we krwi a ryzykiem zwężeń naczyń poprzez zwapnienie naczyń wieńcowych.
Fosforany w żywności – przyczyniają się do problemów zdrowotnych
Fosforany powoduje nie tylko zwapnienia żył. Mogą też uwalniać wapń z kości i w ten sposób przyczyniać się do ich osłabienia. Cola już od wielu lat nazywana jest „zabójcą kości”, który zwłaszcza u ludzi młodych, może powodować osteoporozę. Badania Uniwersytetu Harwarda, udowodniły nawet przyspieszenie starzenia się organizmu spowodowane ich spożywaniem. Badania koreańskiego profesora Myung-Haing Cho z laboratorium toksykologicznego Uniwersytetu w Seulu odnalazły związek pomiędzy fosforanami i rakiem płuc.
Równocześnie świat przemysłu spożywczego uwolnił się od takich zależności, jak smak i zawartość zostały zupełnie od siebie odizolowane. Efekt ten uzyskano dzięki chemikom i ich zupełnie nowym substancją, które dodaje się do pożywienia. Podstawowe składowe pożywienia od dawna przecież nie są już świeże, gdy trafiają do konsumenta. Mają za sobą długą drogę, najpierw z pola do fabryki, później przez całą technologię, dopiero na końcu tej drogi znajduje się konsument. Naturalny smak zniknął już dawno, normalnie nikt by tego nie kupił.
Przeczytaj również: Substancje chemiczne poprawiające smak w produktach spożywczych