GMO: jak zmodyfikowano kukurydzę?

Rośliny modyfikowane genetycznie wzbudzają wielkie emocje. Ich stosowanie jest bardzo kontrowersyjne. Kukurydza, jako roślina o ogromnym znaczeniu gospodarczym, od samego początku stała się obiektem zainteresowania wielkich koncernów stojących za GMO.
Obecnie istnieje wiele odmian, w których genom został sztucznie zmodyfikowany. Najczęściej robi się to poprzez wprowadzenie sekwencji DNA z innego organizmu, np. bakterii.
Spis treści
Modyfikacje GMO
Chyba najbardziej znanym typem GMO jest MON 810. Często mówi się również „odmiana MON 810”, ale nie jest to zbyt precyzje określenie, gdyż istnieje wiele odmian mających modyfikacje typu 810. Modyfikacja ta polega na wszczepianiu fragmentu DNA (z bakterii) odpowiedzialnego za produkcję białka typu Cry1Ab. Te z kolei działa toksycznie na niektóre zwierzęta, nie tylko omacnicę prosowiankę czy stonkę kukurydzianą, ale także na organizmy pożyteczne.
Ponieważ natura nie znosi próżni, prędzej czy później rozprzestrzenią się osobniki omacnicy odporne na daną toksynę. Stąd konieczność modyfikacji polegającej na wprowadzeniu genów odpowiedzialnych za wytwarzanie nieco innego białka, o oznaczeniu Cry3Bb1. Taki typ określany jest jako MON 863.
Inna modyfikacja genomu, stosowana w wielu roślinach, przyczynia się natomiast do uzyskania odporności na herbicydy nieselektywne. Przykładem takiej kukurydzy jest GMO 1507, która charakteryzuje się również odpornością na owady, czy BT-11 (kukurydza słodka, którą można kupić w konserwach).
Natura nie znosi próżni, prędzej czy później rozprzestrzenią się osobniki omacnicy odporne na daną toksynę.
Niechlubna sława
Odmianą odporną tylko na glifosat jest za to NK 603 (jej kuzynka NK 630 posiada dodatkowo odporność na omacnicę). Nie jest ona uprawiana w Europie, jednak obrót ziarnem tej odmiany jest legalny. Co ciekawe, odmiana ta zasłynęła z podejrzenia o powodowanie raka. Zespół Gillesa-Erica Seraliniego z uniwersytetu w Caen po przeprowadzeniu badań dowiódł, że szczury karmione kukurydzą GMO żyją krócej i częściej chorują na raka w porównaniu z osobnikami karmionymi niemodyfikowaną paszą. Wyniki tych badań zostały podważone przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności, który skrytykował metodykę badań, np. podawanie szczurom, oprócz ziarna, również pochodnych glifosatu.
Odporna na herbicydy nieselektywne jest również linia T25. Co ciekawe, również zawiera fragmenty DNA pochodzące z bakterii, odpowiedzialne za wytwarzanie białka o nazwie PAT. Pozwala ono na rozbicie cząstki glufosynatu, staje się wtedy substancją nietoksyczną dla rośliny.
Niestety, modyfikacje GMO w dłuższej perspektywie nie wyeliminują problemów z agrofagami, a wprowadzone do środowiska modyfikacje genowe mogą powodować trudne do przewidzenia skutki.

Ja tam bym siał GMO jeśli można zaoszczędzić na opryskach to czemu nie?
Szanowna Redakcjo,
Proszę patrzeć co jest w tym artykule, tak wiele rzeczy nieprawdziwych w wy nie widzicie!!!!!!