Gospodarstwa rolne upadają w ciszy — organizacje apelują do premiera RP

Aktualna sytuacja w polskim rolnictwie powoduje, że gospodarstwa rolne upadają, zamiast się rozwijać. Aby zapobiec umieraniu gospodarstw rolnych w ciszy organizacje i zrzeszenia sektora rolno-spożywczego skierowały list do premiera Mateusza Morawieckiego. Przedstawiciele rolników, hodowców, a także przetwórców przedstawili rozwiązania, które ich zdaniem należy niezwłocznie wprowadzić. 

Wszystko wskazuje na to, że rok 2023 będzie zupełnie inny nie tylko dla rolników, ale także konsumentów. Niebotycznie wysoka inflacja, występujące problemy niemal w każdych sektorach rolnych sprawiają, że gospodarstwa rolne upadają, co w dalszej konsekwencji stanie się odczuwalne dla całej gospodarki, w tym także dla konsumentów.

Gospodarstwa rolne upadają przez wysoką inflację

W ostatnim czasie zarówno dla rolników, jak i konsumentów odczuwalna jest olbrzymia inflacja, która należy do najwyższych od 26 lat. Na skutek tego sukcesywnie drożeją ceny produktów rolnych. Wyraźne podwyżki cen obserwuje się w przypadku jaj (o 23,6%), olejów i tłuszczy (23,5%), owoców i warzyw (odpowiednio o 22,3% i 22%). Rekordy jeśli chodzi o wzrost cen, bije także mąka (wzrost o 31,6%), pieczywo (podwyżka o 31,1%), a także mięso (29,9%).

Wysoka inflacja nie ominęła gospodarstw rolnych w Polsce, które upadają również ze względu na problemy dotykające niemal każdy sektor rolny.

Z jakimi problemami boryka się polskie rolnictwo?

Jak przypominają organizacje i zrzeszenia sektora rolno-spożywczego od 10 lat niemal nieustannie upada polska produkcja trzody chlewnej. Problemy nie omijają także innych sektorów. Na przykład polscy hodowcy drobiu są bezradni wobec napływającego taniego surowca z Ukrainy. Z kolei, producenci zbóż ciągle mierzą się z napływem taniego zboża z zagranicy. Natomiast producenci mleka i przetwórcy trudzą się z wysokimi kosztami produkcji, które absolutnie nie korespondują z cenami skupu masowo spadającymi.

Czy rolnictwo w Polsce upadnie?

Nawarstwiające się problemy niemalże w każdym sektorze rolnym powodują, że produkcja rolna, jak i gospodarstwa rolne stopniowo upadają. Konsekwencje z tego płynące będą odczuwalne dla branży rolno-spożywczej, jak i dla całej gospodarki i wszystkich konsumentów.

Polskie gospodarstwa rolne będą umierać mniej spektakularnie, w ciszy tabel i danych GUS, ponieważ zabraknie odbiorców dla wytwarzanych przez nie płodów rolnych w Polsce i zagranicą — piszą przedstawiciele organizacji i zrzeszeń w liście do premiera RP.

Gospodarstwa rolne upadają — czas wprowadzić natychmiastowe rozwiązania

Aby powstrzymać proces, przez który gospodarstwa rolne upadają, organizacje zrzeszające hodowców i przetwórców rolno-spożywczych zwrócili się do premiera Mateusza Morawieckiego o wprowadzenie rozwiązań takich jak:

  • realny plan ratunkowy dla hodowców zwierząt, który zostanie ustalony wspólnie z rolnikami i przetwórcami,
  • rozpoczęcie prac nad regulacją stosunków między rolnikami, przetwórcami i sieciami handlowymi w celu wypracowania równoprawnej pozycji negocjacyjnej,
  • obrona polskich rolników i przetwórców przed tanią, niskiej jakości żywnością z zagranicy.

Jesteśmy gotowi, na każdym etapie przystąpić do rozmów i wspomóc Pana Premiera doświadczeniem, radami i propozycjami rozwiązań, tak aby zmiany mogły zaistnieć szybko i efektywnie. Ich powodzenie jest kluczowe dla polskiej gospodarki — dodają na koniec przedstawiciele organizacji i zrzeszeń sektora rolno-spożywczego.

Czytaj również: Jakie nabory wniosków o dotacje pojawią się w ARiMR w 2023 r.?

Źródło: UPEMI

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 4 / 5. Liczba głosów 21

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze
  1. Lesław pisze:

    Gospodarstwa rolne upadają w większości przypadków przez błędne zarządzanie.