Groch: uważaj na szkodniki
Mszyca grochowa i strąkowiec grochowy to 2 główne szkodniki, które pojawiają się już na uprawach grochu. Mszyce osłabiają roślinę, przenoszą wirusy i choroby grzybowe, larwy strąkowca z kolei uszkadzają nasiona. W 19 odcinku „Poradnika aF” prof. Marcin Kozak z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu proponuje stały monitoring plantacji i radzi, jak pokonać szkodniki. Zobacz koniecznie!
agroFakt.pl: Znajdujemy się na uprawie grochu siewnego, a dzisiejszy program będzie poświęcony jego szkodnikom. Ze mną prof. Marcin Kozak. Jakie to szkodniki?
prof. dr hab. Marcin Kozak: Przede wszystkim musimy zwrócić uwagę na to, że nasz groch znajduje się w fazie początku kwitnienia. W tej fazie 2 główne szkodniki, na które musimy zwracać uwagę, to mszyca grochowa, a w dalszej kolejności strąkowiec grochowy.
Jakie szkody powodują nam w uprawie?
Jeżeli chodzi o mszycę grochową, to są 2 rodzaje szkód, bezpośrednie i pośrednie. Bezpośrednia główna szkoda to to, że żerujące mszyce osłabiają roślinę przez wysysanie soków z niej, a pośrednia, że mogą przenosić wirusy i tworzą również wrota do tego, żeby wchodziły choroby grzybowe. Jeżeli chodzi o strąkowca grochowego, to główną jego wadą jest to, że larwy wyżerają środek nasiona, rozwijając się, i takie nasiona są uszkodzone z dziurkami, nie nadają się ani na konsumpcję, ani do przerobu przemysłowego.
Jak zwalczać te szkodniki?
Przede wszystkim musimy kierować się progiem ekonomicznej szkodliwości. Jeżeli chodzi o mszycę grochową, jeżeli roślina ma ok. 15–20 cm, to wtedy jeżeli stwierdzimy 5 szt. na roślinie, warto już wykonywać zabieg, a w kwitnieniu, jeżeli 20% roślin jest z obecną mszycą grochową, też taki zabieg jest uzasadniony. I jeżeli chodzi o strąkowca grochowego, musimy obserwować jego chrząszcze. Jeżeli stwierdzimy średnio 2 szt. na 1 m2, to również taki zabieg jest uzasadniony. Zwykle robimy go od kwitnienia nawet do okresu dojrzewania nasion, dlatego że często jeden zabieg nie załatwia nam sprawy, jeżeli chodzi o obydwa szkodniki.
Na co jeszcze powinniśmy zwracać uwagę?
Oprócz tych 2 głównych szkodników lokalnie może pojawić się szkodnik paciornica grochowianka. Występuje lokalnie, dlatego trzeba stale pamiętać o tym, żeby lustrować plantacje pod kątem występowania różnych szkodników, a to również da nam pogląd na to, czy mamy tutaj do czynienia z kolejnymi pokoleniami np. mszycy, czy również należałoby dodatkowo wykonać jakiś zabieg fungicydowy, jeżeli pojawiają się równolegle choroby.
Dziękuję bardzo, na dzisiaj to już wszystko i zapraszam serdecznie na kolejny odcinek poradnika.
Do zobaczenia na polach Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Więcej o uprawach grochu znajdziecie w artykułach: