Grunty z Top Farms Głubczyce – Co dalej z dzierżawioną ziemią?
Nie cichnie sprawa przedłużenia dzierżawy gruntów rolnych spółce Top Farms w Głubczycach. Przypomnijmy, że chodzi o niecałe 10 000 ha, które spółka dzierżawi od skarbu państwa. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grunty z Top Farms Głubczyce z końcem 2023 roku powinny wrócić do zasobów państwowych.
W myśl obowiązujących przepisów spółka, aby zachować możliwość przedłużenia umowy dzierżawy, powinna zrezygnować z 30 % użytkowanych gruntów. Jednak zarząd nie zdecydował się na taki krok, pozbawiając się tym samym możliwości gospodarowania na całej dzierżawionej powierzchni.
Co dalej z Top Farms Głubczyce?
Na gruncie formalnym sprawa wydaje się przesądzona. Czyli z końcem 2023 spółka straci grunty. Jednak jak wynika z treści wpisu na facebookowym profilu Top Farms Głubczyce, obecna sytuacja ma wynikać z lokalnych działań. Brak wyłączenia 30 % gruntów podawany jest jedynie jako pretekst do likwidacji zakładu w Głubczycach.
– Mamy w przypadku Top Farms Głubczyce do czynienia z bezprecedensową sytuacją w której niewielka cześć radnych gminy czy powiatu dąży do likwidacji jednego z największych pracodawców w powiecie. – czytamy na profilu FB Top Farms Głubczyce.
Autorzy wpisu wzywają do opamiętania i zawarcia kompromisu, który ochroni miejsca pracy. Czy jednak zmiana decyzji jest jeszcze możliwa, a jeśli nie, co dalej z Top Farms?
Grunty z Top Farms Głubczyce – okiem rolnika
Środowiska rolnicze głośno sygnalizowały, że ziemia, która nie będzie uprawiana przez spółkę, nie będzie leżała odłogiem. Oznacza to, że miejscowi rolnicy są gotowi do jej dzierżawy. Co biorąc pod uwagę klasę tych gruntów, nie powinno dziwić.
Lokalny rolnik i przedsiębiorca, Mateusz Kierdal uważa, że za to, co obecnie dzieje się w sprawie działalności Top Farms w Głubczycach odpowiedzialny jest wyłącznie zarząd spółki.
– Nie zgadzam się z informacjami, że okoliczni rolnicy chcą skazać kadrę i pracowników Top Farmsu na bezrobocie. Winny jest zarząd spółki, który nie zdecydował się na wyłączenie 30 % gruntów. Rolnicy uprawiają glebę, a nie decydują czy Top Farms oddał ziemie, czy nie – mówi rolnik.
Zdaniem Mateusza Kierdala lokalny rynek pracy jest w stanie wchłonąć pracowników, którzy mogą stracić pracę.
– Z perspektywy rolnika i przedsiębiorcy mogę powiedzieć, że ci ludzie będą mieli pracę. Na naszym rynku brakuje rąk do pracy.
Spółka na swojej stronie nie informuje o liczbie pracowników. Jednak z informacji, jakie ukazywały się w prasie, wynika, że w firmie pracuje około 250 osób.
Co będzie ziemią w Głubczycach?
Stanowisko Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest jednoznaczne. Z wpisu wicepremiera Henryka Kowalczyka na Twitterze wynika, że przedłużenie dzierżawy nie wchodzi w grę.
Ziemia z dzierżawy po Top Farms Głubczyce musi wrócić do #SP, bo spółka nie zgodziła się na wyłączenie części gruntów z umowy. Plan dalszego rozdysponowania tych gruntów ma opracować @KOWR_gov_pl . Osobiście nadzoruję działania KOWR-u w tym temacie.
— Henryk Kowalczyk (@Kowalczyk_H) September 29, 2022
Głos w tej sprawie zabrał także wiceminister rolnictwa i jednocześnie reprezentant województwa opolskiego w Sejmie, Janusz Kowalski:
– Jestem bezwzględnym zwolennikiem tego, żeby ziemia w całości wróciła do skarbu państwa i w sposób racjonalny była wykorzystana w ramach tych struktur gospodarczych, które skarb państwa ma. – powiedział w Rozmowie Dnia w TVP Opole.
Wiceminister Kowalski zasugerował możliwość wykorzystania części gruntów po Top Farms w ramach działalności Krajowej Grupy Spożywczej. Dodał też, że pozostała część ma trafić do rolników z Opolszczyzny.
Janusz Kowalski uspokajał także, że po restrukturyzacji gruntów po Top Farms nie zabraknie miejsc pracy. Jest zdania, że może być ich więcej niż obecnie.
KOWR o gruntach po Top Farms
Jak poinformowała nas rzeczniczka prasowa Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, Karolina Gaweł, ze względu na niewyłączenie przez spółkę 30% nie ma innej możliwości jak powrót gruntów do skarbu państwa. Jak powiedziała Karolnia Gaweł, oddział terenowy KOWR w Opolu przygotowuje plan restrukturyzacji tych gruntów. Ten ogromny areał trzeba racjonalnie podzielić, uwzględniając głód ziemi, jaki mamy w województwie opolskim i obowiązujące przepisy.
Grunty z Top Farms – szczegółowe informacje z KOWR
Czy możliwe jest by spółka Top Farms mogła dalej gospodarować na dzierżawionych terenach (choćby w części)?
Karolina Gaweł – KOWR: W obecnym stanie prawnym nie ma możliwości żeby spółka Top Farms Głubczyce mogła po wygaśnięciu umowy dzierżawy nadal gospodarować na tych gruntach. Przepisy jednoznacznie określają sytuację prawną spółki. Umowa dzierżawy trwać będzie do końca okresu określonego umową, tj. do końca 2023 r.
Spółka nie przyjęła zaproponowanych zmian do umowy, tj. wyłączenia z niej 30% powierzchni użytków rolnych i w związku z tym stosowanie do art. 4 ust. 11 ustawy z dnia 16.09.2011 r. o zmianie ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz o zmianie innych ustaw (Dz. U. z 2011 r. poz. 1382), brak jest możliwości jej wydłużenia, z przyczyn formalno-prawnych.
Jakie rozwiązania dotyczące podziału gruntów brane są pod uwagę?
Oddział Terenowy KOWR w Opolu podjął prace mające na celu sporządzenie koncepcji restrukturyzacji przedmiotowej nieruchomości. Prace te nadzoruje centrala KOWR oraz Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Efektem prac, ma być opracowanie optymalnego i racjonalnego sposobu rozdysponowania gruntów przed zakończeniem umowy dzierżawy, z uwzględnieniem ich potencjału oraz propozycji zgłaszanych w tym zakresie przez zainteresowane podmioty i instytucje.
Niewątpliwie niezbędne będzie dokonanie zarówno przeglądu gruntów i obiektów budowlanych, jak i podziałów geodezyjnych w taki sposób, aby powstały takie jednostki gospodarcze, których wielkość, rozłóg i stan obiektów budowlanych, umożliwią przyszłym dzierżawcom prowadzenie racjonalnej działalności gospodarczej i przyczynią się do tworzenia i powiększenia gospodarstw rodzinnych.
Czy może powstać podmiot, który przejmie te grunty i obiekty?
Dotychczasowa praktyka wskazuje, że takie rozwiązanie jest mało prawdopodobne.
Jakie działania planowane są w celu zapewnienia zatrudnienia obecnym pracownikom Top Farms?
W analizie prowadzonej przez KOWR sytuacja pracy na lokalnym rynku jest brana pod uwagę.
Koncepcja na wykorzystanie gruntów z Top Farms
Podsumowując, w całej sprawie pewne jest jedynie to, że Top Farms nie będzie mógł dalej dzierżawić gruntów od państwa. Jednak kwestie sposobu zagospodarowania gruntów i obiektów z Top Farms pozostają na razie w sferze planowania. Trudno zatem prognozować, jakie będą efekty tych niewątpliwie znaczących dla regionu zmian.
Czytaj też: Ile kosztuje dzierżawa ziemi rolnej 2022? Średnie stawki czynszu
Myślę, że to kolejna, dobrze funkcjonująca firma przestanie działać. W szczególności produkcja zwierzęca. Rolnicy okolicznie chętnie zagospodarują ziemię. (dopołaty). A reszta pójdzie na zmarnowanie.