Ile kosztuje koszyk wielkanocny?

Święta za pasem. Oznacza to, że czeka nas odpoczynek w rodzinnym gronie, ale wcześniej… przygotowania i wydatki. Ile kosztuje koszyk wielkanocny? I czy pieniądze te są przeznaczane na jedzenie, czy może kupujemy też prezenty, ozdabiamy domy, itp.?
Zapraszamy na reportaż wideo Daniela Biernata.
Każde święta nieodłącznie wiążą się ze zwiększonymi wydatkami. Przynajmniej dla większości Polaków. Sprawdziliśmy, ile i na co wydają oraz jak przygotowują potrawy – kupując gotowe półprodukty i produkty, czy może starają się wszystko przygotować samemu tak, żeby było swojsko, pysznie i tradycyjnie.
– Jeśli chodzi o Święta Wielkanocne, to te produkty są trochę droższe, wiadomo. Jest duża rodzina, to się kupuje więcej, żeby starczyło dla wszystkich. A jednocześnie jest tak dobre to jedzonko, ze dzieci przychodzą jeszcze na drugi i na trzeci dzień i pytają: Mamuś, masz jeszcze szynkę? – śmieje się Grażyna Łucka mieszkanka Łazisk, pow. Bolesławiecki.
Spis treści
Swojskie znaczy lepsze
Jak wiadomo, swojskie produkty są najlepsze. Dlatego gospodynie wciąż same robią kiełbasy, mięsa, czy przygotowują tradycyjne potrawy.

Swojskie produkty są najlepsze – podkreślają gospodynie. Nie może więc zabraknąć tradycyjnego żurku, czy innych wielkanocnych potraw i symboli.
– Jeżeli chodzi o mnie, to zdecydowanie u mnie święta są tradycyjne, czyli potrawy sama przygotowuję. Mam na to teraz mało czasu, ale staram się zawsze, żeby był żurek własnej roboty. Jedyne, co kupuje, to zakwas do tego żurku, ale staram się, żeby był on jak najbardziej naturalny, nie jakieś tam produkty sproszkowane. Ciasta też tylko domowe – podkreśla Mariola Szczęsna ze Lwówka Śląskiego pow. Lwówecki.
Niezmiennie, od lat, na wielkanocnych stołach nie może zabraknąć też jajek, mazurków, kiełbas i wędlin.
– Mam czwórkę dzieci. Jak były małe, to trzeba było wszystko kupować na kartki. Ciężko było. To hodowałam świniaka, zabijało się go na Wielkanoc, czy na Boże Narodzenie. Mieliśmy własne wyroby: szynki, boczki, kaszankę i pasztet własnym domowym sposobem robione. I wiedziałam, że to mi się nie zepsuje, nie obślizgnie. Nie było wtedy konserwantów. A teraz jak w sklepie się kupi, poleży trochę, obślizgnie, nie ma smaku, nie ma aromatu… Ale w tym roku sama sobie robię białą kiełbasę. I szynki, boczki też sama wędzę – mówi Zofia Palacz z Łazisk, pow. Bolesławiecki.
Ile kosztuje koszyk wielkanocny?

Przygotowanie Wielkanocy dla większości gospodarstw to koszt ok. 500 zł. Najwięcej wydaje się na jedzenie.
Według badań przeprowadzonych przez Martin&Jacob, większość pieniędzy przed Świętami Wielkiej Nocy wydajemy na jedzenie. 70% rolników deklaruje, że wydatki świąteczne nie przekroczą 500 złotych. W niemal co piątej rodzinie rolniczej będą one stosunkowo niskie i wyniosą do 100 zł. Dla przeciwwagi – prawie 15% ankietowanych deklarowało poniesienie kosztów przekraczających 1000 zł.
Polskie Święta Wielkanocne wciąż pozostają i pewnie jeszcze długo będą obchodzone tradycyjnie. Co prawda z zachodu przychodzą do nas nowe zwyczaje i niektórzy np. obdarowują się prezentami, ale wciąż nie jest to powszechne. Bardziej preferujemy nasze polskie tradycje. I dobrze, w końcu podobno najłatwiej przyjmują nowe obyczaje ci, którzy swoich nie mają.