Import zbóż pod kontrolą?

Import zbóż z Ukrainy to temat, który wywołuje wśród rolników wiele emocji. Powód? Importowane bezcłowo ziarno jest tańsze od tego produkowanego w Polsce. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministerstwo Finansów zapowiadają zaostrzenie systemu kontroli i monitoringu importu.

Teoretycznie wszystko jest w porządku, bo wszystko jest zgodnie z prawem. Komisja Europejska wydała zezwolenie na zakup i bezcłowy import do krajów Unii Europejskiej 1,6 mln t zbóż. Problem w tym, jak mówią rolnicy, że ze względu na koszty transportu, większość ziarna trafia do Polski.

Rolnicy skarżą się, że do Polski trafia ogromna ilość pszenicy i kukurydzy z Ukrainy.

Jarosław Sachajko, przewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, poseł Kukiz’15

– Uczestniczyłem dzisiaj w spotkaniu z rolnikami w Siennicy Różanej – mówi Jarosław Sachajko, przewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, poseł Kukiz’15 Rolnicy ci skarżą się, że do Polski trafia ogromna ilość pszenicy i kukurydzy z Ukrainy. Efektem tego, jak mówią, jest nie tylko spadek cen, ale coraz częściej w ogóle brak zainteresowania punktów skupu polskim ziarnem.

Na fakt ten uwaga zwróciła już Krajowa Rada Izb Rolniczych, która przestrzega, że niekontrolowany import grozi destabilizacją na polskim rynku.

– Ja w tej sprawie przygotowuję kolejną interpelację – mówi Jarosław Sachajko, poseł Kukiz’15 Na moje ostatnie wystąpienie ministerstwo odpowiedziało, że sytuacja nie zagraża interesom polskich rolników. Moim zdaniem i zdaniem rolników, z którymi się spotykam, sytuacja jest jednak tragiczna. Przy takich cenach i imporcie zbóż nie będą w stanie przetrwać.

Moim zdaniem i zdaniem rolników, z którymi się spotykam, sytuacja jest jednak tragiczna. Przy takich cenach i imporcie zbóż nie będą w stanie przetrwać.

Jarosław Sachajko, przewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, poseł Kukiz’15

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi tłumaczy, że na poziom cen w Polsce decydujący wpływ ma sytuacja na rynkach: europejskim i światowym. Zapewnia równocześnie, że sprawie importu z Ukrainy przygląda się na bieżąco.

– 12 czerwca Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwrócił się do instytucji monitorujących import ziarna zbóż o wzmocnienie, zgodnie z obowiązującymi w UE wymogami, kontroli przywożonego ziarna – czytamy na stronie MRiRW– 14 lipca szef resortu rolnictwa wraz z przedstawicielami poszczególnych inspekcji, Agencji Rynku Rolnego oraz Ministerstwa Finansów przeprowadził szczegółową analizę dotychczas podjętych kontroli.

Efektem tej analizy jest decyzja o wzmocnieniu systemu monitoringu i kontroli importowanego ziarna, ze szczególnym uwzględnieniem transportów z Ukrainy. Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel zdecydował, że ziarno to ma być szczegółowo sprawdzane pod kątem ilości i jakości. Stały nadzór dotyczyć ma też urzędów i instytucji odpowiadających za import.

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *