Jak oszczędzić na nawożeniu azotowym? Stabilizowane nawozy

By oszczędzić na nawożeniu azotowym, przede wszystkim należy ograniczyć straty związane z przemianami azotu do form niedostępnych dla roślin. A za te procesy odpowiadają znajdujące się w glebie mikroorganizmy. Dlatego warto sięgnąć po nowoczesne nawozy azotowe, w skład których wchodzą związki hamujące niektóre procesy mikrobiologiczne zachodzące w glebie. Są to tak zwane inhibitory.

Oszczędzić na nawożeniu azotowym można przez ograniczenie migracji jonów poza strefę korzeniową. W tym celu stosuje się nawozy o spowolnionym uwalnianiu składników mineralnych. Ponadto straty składników mineralnych można zmniejszyć przez poprawę właściwości sorpcyjnych gleby.

Reklama

Jak oszczędzić na nawożeniu azotowym stosując nawozy z inhibitorami?

Handlowe „nawozy stabilizowane” kryją w sobie dwa bardzo różne mechanizmy działania. W nawozach azotowych stosuje się zazwyczaj inhibitory ureazy oraz nitryfikacji. Mają one ograniczyć nadmierne nawożenie, zwiększyć plony i zaoszczędzić na wymieszaniu z glebą. Należy jednak zwrócić uwagę na to, co się kupuje. A to dlatego, że stoją za nimi odmienne mechanizmy działania.

Zasadniczo istnieją dwa rodzaje stabilizowanych nawozów azotowych:

  • nawozy z inhibitorami nitryfikacji (stabilizatory amonowe);
  • nawozy z inhibitorem ureazy (inhibitor ureazy).

Dodane do powyższych grup nawozów składniki aktywne oddziałują na różne procesy biochemiczne. Jednakże, kiedy stosuje się poszczególne mechanizmy działania? I jak one wpływają na podaż azotu?

Jak działają inhibitory nitryfikacji?

Stabilizatory amonowe mogą być stosowane do opóźniania nitryfikacji w glebie. Są one zatem znane również jako inhibitory nitryfikacji. Proces nitryfikacji polega na przekształcaniu jonów amonowych przez bytujące w glebie mikroorganizmy do form azotynowych, a następnie azotanowych. Proces ten trwa od 10 do 14 dni, w zależności od gleby i temperatury w sezonie wegetacyjnym. Jednakże w czasie tego procesu część jonów amonowych ulega przekształceniu do wolnego azotu i dostaje się do atmosfery. Za proces odpowiadają przede wszystkim bakterie z rodzaju Nitrosomonas.

Dodanie inhibitora nitryfikacji do nawozów zawierających formę amonową lub mocznik przedłuża trwałość jonów amonowych w glebie. Dzięki niemu aktywność bakterii jest hamowana. Inhibitor nitryfikacji działa przez około cztery do ośmiu tygodni. Czas ten zależy od temperatury gleby i jej rodzaju. Warto pamiętać, że wzrost temperatury gleby skraca czas działania inhibitora.

W jaki sposób inhibitory nitryfikacji zapobiegają stratom powodowanym przez nitryfikację?

Zaletą stosowania inhibitora nitryfikacji jest wydłużenie okresu dostarczania jonów azotanowych powstających z przekształcenia jonów amonowych. Dzięki temu dostarczanie składników odżywczych jest lepiej skorelowane z bieżącymi wymaganiami roślin. Wynika to z faktu, że zarówno wzrost roślin, jak i aktywność mikroorganizmów w glebie zależą od temperatury. Ponadto inhibitory nitryfikacji zmniejszają ryzyko przemieszczania się azotanów w glebie i zapobiegają emisji gazowych związków azotu, takich jak podtlenek azotu.

Czy można ograniczyć stosowanie nawozów za pomocą inhibitorów nitryfikacji?

Stabilizowane nawozy pozwalają na wyższe indywidualne dawki azotu bez tworzenia nadmiernej podaży azotanów. W odróżnieniu od tradycyjnych nawozów azotowych bez inhibitorów, poszczególne aplikacje można przyspieszyć i połączyć. Pozwala to nie tylko  oszczędzić na nawożeniu azotowym, ale też umożliwia zmniejszenie liczby przejazdów i czasu pracy.

Jednakże warto zauważyć, że nawozy z inhibitorami nitryfikacji różnią się zarówno pod względem formy zastosowanego azotu, jak i użytego inhibitora. Niektórzy producenci nawozów oferują gotowe do użycia produkty wzbogacone inhibitorem. Ponadto inhibitory nitryfikacji w formie osobnych preparatów dodawane mogą być do nawozów mineralnych lub organicznych, takich jak gnojowica czy poferment z biogazowni.

Czy da się oszczędzić na nawożeniu azotowym stosując inhibitory ureazy?

Druga grupa stabilizowanych nawozów azotowych obejmuje mocznik z dodatkiem inhibitorów ureazy. Spowalniają one konwersję formy amidowej (mocznika) do formy amonowej. Mocznik ulega przekształceniu, również w zależności od temperatury, za pomocą obecnego w glebie enzymu ureazy. Przy temperaturze gleby wynoszącej 10°C następuje to w ciągu dwóch dni. Jednakże w czasie hydrolizy mocznika dochodzi do zmian pH gleby, które prowadzą do strat azotu w formie gazowej, czyli amoniaku. Ilość traconego azotu zależy od warunków stosowania, rodzaju gleby i pH gleby. Szczególnie przy suchej pogodzie z intensywnym nasłonecznieniem i jednoczesnym wiatrem amoniak może ulatniać się w większym stopniu.

Tymczasem inhibitor ureazy blokuje aktywność enzymu. W rezultacie szybkość konwersji mocznika do amonu spowalnia nawet o dziesięć dni, w zależności od temperatury gleby.

Czy inhibitory ureazy zwiększają plony?

Dzięki temu, że inhibitory ureazy w nawozach mocznikowych zmniejszają straty amoniaku, to zwiększa to wykorzystanie azotu przez rośliny. Wzrost plonów jest zatem szczególnie możliwy na glebach lekkich o wysokiej wartości pH, ponieważ tam ryzyko strat amoniaku jest największe. Ponadto stosowanie inhibitora umożliwia uzyskanie wyższej zawartości białka w pszenicy ozimej przy takich samych plonach. Pokazuje to porównanie tradycyjnych nawozów azotowych z mocznikiem z inhibitorem ureazy, które pozwalają na to, by oszczędzić na nawożeniu azotowym.

Jednakże warto pamiętać, że nawozy mocznikowe z inhibitorami ureazy nie mają wpływu na nitryfikację. Oznacza to, że nie można łączyć poszczególnych dawek azotu i oszczędzać przejazdów. Aplikacja nie różni się od konwencjonalnego nawożenia mocznikiem.

Źródło: agrarheute

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 4 / 5. Liczba głosów 1

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *