Jakie odszkodowania za ASF?

Hodowcy, którzy zrezygnowali z chowu świń będą mogli liczyć na odszkodowania za ASF  – zakłada nowela rozporządzenia Rady Ministrów. To dobra wiadomość dla gospodarzy. Jednak czy ta pomoc okaże się wystarczająca?

Odszkodowania za ASF są przewidziane dla hodowców rezygnujących z chowu świń. Rekompensaty wynoszą 136 złotych za świnię, na maksymalnie 50 sztuk trzody chlewnej. Rolnicy starający się o pomoc muszą złożyć wniosek na formularzu, który został udostępniony i opracowany przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Refundacja kosztów

Ile wyniosą odszkodowania za ASF? Przewidziane jest 136 złotych za świnię, na maksymalnie 50 sztuk.

Według nowych przepisów refundacja wydatków na zakup materiałów do ochrony i dezynfekcji używanych przez hodowców nie może przekroczyć 75% poniesionych kosztów, w kolejnych latach 50%.

– Refundacja kosztów ma dotyczyć zakupu mat dezynfekcyjnych, sprzętu niezbędnego do wykonywania zabiegów dezynfekcyjnych, dezynsekcyjnych lub deratyzacyjnych oraz niezbędnych produktów lub środków do ich przeprowadzania. A także odzieży ochronnej i obuwia ochronnego oraz wydatków poniesionych na zabezpieczenie budynków, w których utrzymywane są świnie, przed dostępem do nich zwierząt domowych – podaje resort rolnictwa.

Odszkodowania za ASF i co dalej?

Polscy hodowcy świń walczą z wirusem ASF od lutego 2014 roku.

Dla producentów świń każda forma pomocy jest na wagę złota. Ale czy to wystarczy?

– Coraz więcej hodowców likwiduje chlewnie. Wirus ASF sprawił, że we wschodniej Polsce ilość gospodarstw specjalizujących się w chowie trzody chlewnej znacznie się zmniejszyła. Rolników, którzy z niej rezygnują, czekają trudne decyzje. Co dalej, na co się przekwalifikować, czy starczy na to pieniędzy? – mówi dla portalu agroFakt Jan Kowal z Wielkopolski.

Jednak jak informują hodowcy, nie tylko wysokość rekompensat się liczy. Ważny jest również czas oczekiwania na te pieniądze.

– Odszkodowania za ASF powinny być wypłacone poszkodowanym hodowcom szybko, żeby nie pogłębiać i tak trudnej sytuacji finansowej poszkodowanych. Tylko wtedy będzie to rzeczywiście realna pomoc  – mówi dla portalu agroFakt Agnieszka Kuniszyn, przewodnicząca Rady Gminy Jabłoń.

Przeczytaj więcej o wirusie ASF!