Jesienne odchwaszczanie zbóż – mogą pojawić się problemy
W tym roku wiosną i latem chwasty mocno dały się we znaki we wszystkich zbożach. W dużym stopniu jest to efekt zaniechania jesiennej walki z chwastami. Nie zawsze jest to jednak wina rolników – w tym roku również jesienne odchwaszczanie zbóż może być utrudnione przez niesprzyjającą pogodę.
– W ubiegłym roku jesiennym problemem była w wielu regionach susza, która opóźniła prace na polach. Z kolei potem pojawiły się nadmierne jesienne opady. Wielu rolników nie miało możliwości przeprowadzić jesiennych zabiegów, inni po prostu z nich rezygnowali – wyjaśnia Jan Tomaszewski z Mazowieckiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. – Okazało się jednak, że także wiosną warunki nie sprzyjały odchwaszczaniu. Niektórzy rolnicy wykonali zabiegi dopiero późną wiosną lub wczesnym latem.
Spore problemy z chwastami w tym roku skłaniają do podjęcia z nimi walki jeszcze przed zimą.
Spis treści
Miotła zbożowa i samosiewy rzepaku
W uprawach zbożowych największym jesiennym zagrożeniem dla prawidłowych wschodów i wzrostu zbóż ozimych są: miotła zbożowa, fiołek polny, przytulia czepna. Na stanowiskach po uprawach rzepaku kłopotliwe bywają również samosiewy rzepaku. Chwasty na polach, gdzie zboża dopiero wschodzą, są silną konkurencją w walce o wodę, składniki pokarmowe oraz dostęp do słońca. Warto więc je zwalczyć jeszcze jesienią, aby rośliny mocne i silne weszły w zimowe uśpienie.
W uprawach zbożowych największym jesiennym zagrożeniem dla prawidłowych wschodów i wzrostu zbóż ozimych są: miotła zbożowa, fiołek polny, przytulia czepna
Jesienne odchwaszczanie zbóż wymaga pogody
– Jesienne opryski przeciw chwastom najczęściej wykonywane są w jęczmieniu oraz życie. Pszenica i pszenżyto są powszechnie uważane za zboża silniejsze, które lepiej sobie radzą z przezimowaniem – wyjaśnia ekspert. – Tymczasem także o pszenicy warto pamiętać jesienią i zastosować odchwaszczanie dwuetapowe. Jesienią pryskamy zboża przeciw miotle zbożowej i chwastom dwuliściennym, a wiosną jedynie wykonujemy zabieg uzupełniający, który jest wtedy zdecydowanie tańszy, gdyż nie wymaga użycia tak silnych środków.
Choć zabiegi są wskazane i wielu rolników po ubiegłorocznych zaniechaniach planuje wykonać jesienne opryski, na przeszkodzie może stać pogoda. W wielu regionach po kilku dniach bezdeszczowej i słonecznej pogody znowu padają deszcze, które uniemożliwiają wykonanie zabiegów ochronnych. Aby wykonać skuteczne zabiegi, znowu trzeba czekać na okienko pogodowe.
Więcej na temat jesiennych zabiegów można przeczytać w tekście: Jesienne odchwaszczanie zbóż ozimych to najlepszy termin!