Jesienne odchwaszczanie zbóż ozimych to najlepszy termin!

Jesień to najlepsza pora, aby odpowiednio zadbać o ochronę zbóż ozimych przed chwastami. Jednak wielu rolników, zwłaszcza z regionów o ostrzejszym klimacie, zwleka z odchwaszczaniem do wiosny. Obawiają się wymarznięcia plantacji i co za tym idzie, że jesienne odchwaszczanie zbóż będzie źródłem zbędnych wydatków z tytułu zakupu herbicydów oraz problemów wynikających z następczego działania środków chwastobójczych.
W rzeczywistości jednak, jesienne odchwaszczanie zbóż jest dużo bardziej korzystne dla upraw i wpływa dodatnio na wysokość i jakość pozyskiwanych plonów. Powinno być ono kluczowym zabiegiem w regulacji zachwaszczenia, zaś zabieg wiosenny powinien mieć jedynie charakter korekcyjny. Za jesienną ochroną zbóż przed chwastami przemawia kilka istotnych argumentów.
Należy pamiętać, aby wybrany herbicyd dostosowany był do gatunków chwastów występujących na polu.
Spis treści
Sprytne chwasty
Chwasty posiadają większe zdolności adaptacyjne do niekorzystnych warunków środowiska, szybciej rosną oraz mają większe wymagania pokarmowe niż roślina uprawna. Co więcej, mogą kiełkować w niższych temperaturach niż zboża. Przykładowo, minimalna temperatura kiełkowania miotły zbożowej wynosi 3-5°C, a przytuli czepnej 2°C. Z wymienionych powodów są one groźnymi konkurentami dla zbóż o wodę, światło i składniki pokarmowe, ograniczając ich dostępność dla uprawianej rośliny. Badania wykazały, że chwasty są w stanie pobrać kilka razy więcej składników pokarmowych niż roślina uprawna. Dlatego też, im wcześniej wyeliminujemy z upraw tych groźnych konkurentów, tym korzystniejsze warunki wzrostu i rozwoju zapewnimy roślinie uprawnej już od wczesnych faz rozwojowych oraz uzyskamy wysokie i dobrej jakości plony.
To właśnie w początkowym okresie rozwoju – od wschodów do zwarcia międzyrzędzi – zboża są najbardziej wrażliwe na zachwaszczenie. Warto zwrócić uwagę na fakt, że zaniechanie jesiennej ochrony herbicydowej skazuje uprawiane zboże na około dwa miesiące współzawodniczenia z chwastami. To może osłabić ich kondycję. W efekcie roślina w słabszej formie wchodzi w okres spoczynku zimowego i gorzej znosi przezimowanie.
Jesienne odchwaszczanie zbóż
Większość chwastów zbóż ozimych to gatunki zimujące. Wschodzą jesienią, dobrze ukorzeniają się i są w stanie przetrwać zimę nawet w niskich temperaturach. Osobniki danego gatunku, które wzeszły jesienią i przezimowały, są bardziej konkurencyjne dla zbóż niż egzemplarze ze wschodów wiosennych, nawet gdy znajdują się w takiej samej fazie rozwojowej. Są też mniej wrażliwe na działanie herbicydów. Jesienią chwasty są bardzo młode, a tym samym najbardziej wrażliwe na środki chwastobójcze. Można więc je łatwo zwalczyć za pomocą niższych z zalecanych dawek herbicydów. Czekając z zabiegiem do wiosny, istnieje duże prawdopodobieństwo, że chwasty będą na tyle rozwinięte, iż trzeba będzie użyć wyższych z zalecanych dawek, bądź też droższych, lecz bardziej wyspecjalizowanych herbicydów. Nie oznacza to jednak, że skuteczność chwastobójcza i uratowany plon będą tak samo wysokie jak w przypadku wykonania oprysków jesienią.
Co sprzyja chwastom?
Dodatkowym problemem mogą być warunki pogodowe na przedwiośniu i wczesną wiosną uniemożliwiające wjazd ciągnika z opryskiwaczem na pole. W takiej sytuacji koniecznością staje się przesunięcie zabiegu w czasie. To niestety sprzyja pozostawionym w łanie chwastom. Rosną wtedy one bardzo intensywnie, mogą więc w krótkim okresie czasu osiągnąć taki stopień rozwoju, że są trudne do zwalczenia. Warto podkreślić również fakt, że jesienne odchwaszczanie zbóż w pewnym stopniu pozwala rozładować wiosenne spiętrzenie prac polowych. Jesienne odchwaszczanie zbóż ozimych wskazane jest na polach obsianych terminowo. W przypadku siewów opóźnionych, wykonanie zabiegu nie zawsze jest konieczne. Na takich polach, wiele chwastów nie zdąży wzejść przed końcem jesiennej wegetacji. Poza tym, późną jesienią temperatury mogą być na tyle niskie, że środek działa słabiej, co nie gwarantuje dobrego zniszczenia chwastów. Istnieje ponadto ryzyko nałożenia się warunków stresowych dla rośliny uprawnej wynikających ze znacznego ochłodzenia i stosowania herbicydu.
Jakie substancje stosować?
Do jesiennych zabiegów nalistnych zalecane są herbicydy jednoskładnikowe zawierające takie substancje jak: pinoksaden, diflufenikan, chlorotoluron, chlorosulfuron, pendimetalina, prosulfokarb, jodosulfuron metylosodowy, flupyrsulfuron metylowy oraz ich dwu- i trójskładnikowe mieszaniny. Pinoksaden występujący dotychczas jako pojedyncza substancja w produkcie, oprócz miotły zbożowej, zwalcza również wyczyńca polnego. Ostatnio substancja ta pojawiła się w fabrycznej mieszaninie z florasulamem. To daje dodatkowo możliwość zwalczania chwastów dwuliściennych, m.in. przytulii czepnej, rumianowatych, chabra bławatka, gwiazdnicy pospolitej. Herbicydy zawierające pinoksaden można stosować do zakończenia jesiennej wegetacji.
Jesienne odchwaszczanie zbóż w pewnym stopniu pozwala rozładować wiosenne spiętrzenie prac polowych
Kolejna substancja – diflufenikan dobrze sprawdza się na polach zachwaszczonych fiołkiem polnym, jednak w średnim stopniu niszczy miotłę zbożową. Do tego posiada dość wąskie spektrum zwalczanych gatunków dwuliściennych. W związku z tym, na polach z bogatszym składem gatunkowym, korzystniej jest zastosować jego fabryczne mieszaniny. Większość jednoskładnikowych herbicydów z diflufenikanem stosuje się we wczesnych fazach rozwojowych zbóż, tak więc nie nadaje się on do późno jesiennych zabiegów. Dla odmiany chlorotoluron jest substancją, którą można stosować dość długo – do końca krzewienia bądź wystąpienia przymrozków. Niszczy on chwasty nawet w temperaturze 0°C. W późniejszych fazach rozwojowych (krzewienie) można również użyć flupyrsulfuron metylowy oraz mieszaniny: pendimetalina + pikolinafen, diflufenikan + chlorosulfuron, diflufenikan + mezosulfuron metylowy + jodosulfuron metylosodowy. Należy pamiętać, aby wybrany herbicyd dostosowany był do gatunków chwastów występujących na polu. W tabeli 1. przedstawiono wrażliwość niektórych gatunków chwastów na substancje aktywne herbicydów.
Kiedy odchwaszczasz oziminy?
Prezentowane informacje w zakresie środków ochrony roślin zawarte w serwisie www.agrofakt.pl nie zawierają pełnej treści etykiet-instrukcji stosowania. Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
