John Deere 6175M czy New Holland T7.230?

Wybór najlepszego ciągnika do gospodarstwa nie jest prostym zadaniem. Postanowiliśmy ułatwić decyzję pewnemu rolnikowi z Lubelszczyzny, który zastanawia się nad zakupem modelu John Deere 6175M lub New Holland T7.230.
Materiał przyda się z pewnością również wielu jego kolegom po fachu, gdyż wspomniane konstrukcje pochodzą z oferty liderów na rynku. Do stworzenia tego artykułu zainspirowała nas żywa dyskusja, trwająca właśnie na forum AgroFoto.pl. Rolnicy wymieniają się w niej opiniami nt. najlepszych traktorów na 120 ha. Chodzi o główne konie pociągowe do najcięższych prac polowych. Najwięcej emocji wzbudzają różnice i podobieństwa pomiędzy modelami John Deere 6175M oraz New Holland T7.230.
Spis treści
John Deere 6175M vs. New Holland T7.230
Jaki ciągnik byście wybrali i dlaczego? – pyta użytkownik, podpisujący się jako Raul1985. Poszukiwany przez niego traktor ma służyć przede wszystkim do orki, siewu, głęboszowania i bronowania. Czeka go praca m.in. z 5-skibowym pługiem obrotowym, 5-zębowym głęboszem i 4,5-metrową „talerzówką”. Rocznie wyrabiać ma minimum 300 motogodzin.
Maszyna zastąpi dotychczas wykorzystywany ciągnik marki Massey Ferguson, kryjący pod maską 145 KM. W związku ze wspomnianymi wymaganiami, lubelski gospodarz stwierdził, że najlepszym wyborem będzie model John Deere 6175M lub New Holland T7.230. Aby upewnić się w ostatecznej decyzji, zapytał jednak o zdanie Agrofotowiczów.
Jakie są opinie o tych ciągnikach?
Co wybrać, John Deere czy New Holland? Właściwie każdy ma swoje zdanie.
Użytkownik Johniy861 nie ma wątpliwości, że do parku maszynowego kolegi po fachu powinna trafić zielono-żółta konstrukcja. Miałem okazję jeździć 6175M i naprawdę fajna maszyna. Silnik żywy i mocny, z porządnym momentem, spalanie przy normalnym operatorze nie najgorsze. Kabina amortyzowana plus TLS robi świetną robotę – pisze. Dodaje również, że choć testowany przez niego egzemplarz miał za sobą ok. 3000 godzin pracy, nie było z nim żadnych problemów.
W innym wątku czytamy z kolei wypowiedź użytkownika DobruchowskiYT o modelu T7.230. Mam jedynie NH, więc mogę polecić, dobra maszyna, 4. rok użytkuję. Odpukać, awarii nie było. Moc jest, wygoda jest. Jestem zadowolony i polecam – oznajmia. Przemek28_28 zauważa natomiast, że T7 posiada większe gabaryty niż 6M. Najlepiej to jakby udało Ci się na testy obydwa spróbować – radzi.
Dalszy rozwój dyskusji sugeruje, że lubelski rolnik w zasadzie ma już decyzję za sobą. Za priorytet uznał bliskość serwisu, nawet kosztem wyższej ceny zakupu. Chyba będzie John, bo serwis bliżej. Co do ceny, New Holland lepiej wyposażony, bo monitor i elektrozawory, wychodzi 20 tys. taniej – zdradza Raul1985.
Ostateczny wybór uzależnił zatem od kwestii czysto praktycznych. Każda osoba rozważająca zakup ciągnika powinna jednak sama przeanalizować wszystkie za i przeciw, w odniesieniu do własnych wymagań i oczekiwań. Pomocne mogą okazać się dane techniczne oraz informacje o cenach.
Porównanie danych technicznych
Co wybrać, John Deere czy New Holland? Podpowiedzi dostarczy nam zestawienie parametrów technicznych obu maszyn.
Gdy zajrzymy do specyfikacji na stronach producentów, okaże się, że model New Holland T7.230 posiada odrobinę mocniejszy silnik i szerszy rozstaw osi. John Deere 6175M z kolei jest nieco lżejszy i krótszy, co przekłada się na jego większą zwrotność. Poniżej umieściliśmy porównanie 10 wybranych danych technicznych tych ciągników. Warto odnieść je do potrzeb własnego gospodarstwa. Aby poznać więcej szczegółów, należy kliknąć w linki znajdujące się w nagłówkach tabeli. Prowadzą one bowiem do oficjalnych broszur.
Cecha | Marka i model oraz link | Marka i model oraz link |
John Deere 6175M | New Holland T7.230 | |
Znamionowa moc silnika (KM) | 175 | 180 |
Maks. moc silnika (KM) | 185 | 200 |
Liczba cylindrów | 6 | 6 |
Pojemność skokowa (cm3) | 6800 | 6728 |
Maks. moment obrotowy, przy 1500 obr./min | 790 | 840 |
Maks. udźwig tylnego TUZ (kg) | 8500 | 10 463 |
Ciężar wysyłkowy w standardzie (kg) | 7500 | 8140 |
Maks. dopuszczalna masa (kg) | 12 300 | 13 000 |
Rozstaw osi (mm) | 2800 | 2884 |
Szerokość x wysokość x długość (mm) | 2550 x 3100 x 4990 | 2470 x 3065 x 5773 |
Ceny „używek” John Deere 6175M i New Holland T7.230
Wielu z nas nie jest w stanie sfinansować zakupu fabrycznie nowego ciągnika rolniczego. Warto więc zauważyć, że omawiane modele można dostać również na rynku wtórnym. Zajrzeliśmy do najpopularniejszych serwisów sprzedażowych, aby porównać ceny. Okazało się, że krajowe oferty można policzyć na palcach jednej ręki – być może dlatego, że konstrukcje te trafiły do sprzedaży stosunkowo niedawno. Dla przykładu, produkcja modelu T7.230 wystartowała cztery lata temu.
W serwisie OLX znaleźliśmy tylko jeden egzemplarz tego traktora, z 2017 roku – bogato wyposażony, mający za sobą jedynie 2100 motogodzin. Jeśli marzy nam się maszyna z automatyczną klimatyzacją, elektrycznie sterowanymi lusterkami i podłokietnikiem oraz podgrzewanym, skórzanym fotelem, być może warto wybrać się na Kielecczyznę. Cena tego „smerfa” to 310 tys. zł netto.
John Deere 6175M z drugiej ręki
Dla porównania, w serwisie Traktorpool dostępny jest tylko jeden „jelonek” z oznaczeniem 6175M od polskiego sprzedawcy. Wyprodukowany w 2018 roku, przepracował zaledwie 232 motogodziny. Mrągowo powinni odwiedzić ci z nas, którzy na taką inwestycję byliby w stanie przeznaczyć sumę 410 tys. zł netto.
Z kolei w Sprzedajemy.pl i Agrogrosik.pl znajdziemy wyłącznie części zamienne do tych modeli. Wyszukiwarki Allegro i OtoMoto po wpisaniu fraz „John Deere 6175M” i „New Holland T7.230” nie zwracają natomiast żadnych wyników. Być może warto rozważyć więc sprowadzenie „używki” z zagranicy. Nie zaszkodzi również wybrać się do oficjalnych dilerów, aby zapytać o ceny „nówek” w interesujących nas konfiguracjach. Adresy sprzedawców można znaleźć na stronach producentów, podlinkowanych w tabeli powyżej.
Pamiętajmy, że w grę wchodzi także zakup innej konstrukcji z tego przedziału mocy – niekoniecznie zielono-żółtej czy niebiesko-białej. Takiej, za którą być może nieco więcej lat pracy, ale która aż tak mocno nie nadwyręży budżetu gospodarstwa. Na 120 ha przyda się bowiem niejeden traktor.
Dane dotyczące ofert we wspominanych serwisach sprzedażowych: stan na listopad 2019 roku.
