Kiedy nawozić azotem zboża ozime przy niedoborze wody?
Zimy w tym sezonie nie było. Brak pokrywy śnieżnej oraz niewielkie opady deszczu na przeważającym obszarze kraju wróżą kolejny suchy rok. Kiedy nawozić azotem zboża ozime przy niedoborze wody?
Prawdopodobnie czeka nas kolejny suchy rok. Śmiało można powiedzieć, że w tym sezonie zimy nie było. Sumę dni z temperaturą poniżej zera można policzyć na palcach jednej ręki. Oznacza to, że rośliny nie zatrzymały wegetacji i rozwijały się przez cały okres zimowy. Na wielu plantacjach zbóż ozimych widać objawy niedoboru azotu. Podpowiadamy jaki nawóz wybrać oraz kiedy go zastosować, aby wspomóc głodne rośliny!
Spis treści
Czy jest azot w glebie?
Wielu rolników zadaje sobie pytanie czy pożółkłe liście zbóż są objawem niedoboru wody w glebie, czy może brakiem tego ważnego składnika. Odpowiedź brzmi jedno i drugie. Jednak mimo szczerych chęci na oko nie da się określić ile jest azotu w glebie. Czy jest go dużo, a może zbyt mało? Dlatego przed podaniem azotu należałoby wykonać odpowiednie próby glebowe, które pozwolą precyzyjnie zaplanować nawożenie azotem.
Każdy rolnik wie, że co za dużo to nie zdrowo, a zbyt duża startowa dawka azotu może okazać się bardziej szkodliwa niż obniżona. Na wielu plantacjach sianych we wczesnym i optymalnym terminie rośliny charakteryzują się nadmiernym rozkrzewieniem. Niektóre z nich wytworzyły już po 7-8 silnych rozkrzewień. Przy tak silnie rozwiniętych zbożach warto zastanowić się czy nie zastosować nieco obniżonej dawki startowej w stosunku do lat poprzednich. Zbyt wysoka dawka tego ważnego makroelementu może się przyczynić do wytworzenia zbyt dużej ilości kłosów na m2, a co za tym idzie spowodować obniżenie jakości ziarna.
Kiedy nawozić azotem zboża ozime?
Zanim wjedziemy z azotem na plantacje warto zastanowić się jaką dawkę azotu oraz na ile etapów podzielić nawożenie. Dotychczas standardowo w przypadku pszenicy ozimej stosowało się trzy dawki azotu, a w przypadku pozostałych zbóż dwie. Pierwszą dawkę i najważniejszą na dobry start wegetacji wiosennej, kolejną w fazie strzelania w źdźbło oraz ostatnią na pszenicę ozimą w fazie liścia flagowego, czyli na tzw. kłos. Czy taki model się sprawdzi w tym sezonie? Może być trudno. Pierwsza dawka azotu nie powinna stanowić problemu gdyż aktualnie warunki do nawożenia są sprzyjające.
Nawożenie pszenicy ozimej przeprowadza się trzykrotnie, innych zbóż dwukrotnie. W nadchodzącym sezonie warto rozważyć zmniejszenie liczby dawek azotu, ale nie jego całkowitej ilości.
Niemniej jednak, jeśli po raz kolejny sezon będzie suchy trzecia dawka azotu może okazać się nieuzasadniona ekonomicznie. Dlatego warto zastanowić się nad podziałem dawki azotu na dwie części. Pamiętajmy przy tym, że pierwsza dawka azotu nie powinna przekraczać 70 % całej zaplanowanej dawki wiosennej.
Jaki nawóz azotowy wybrać?
Zboża bez wątpienia potrzebują startowej dawki azotu. Warto jednak pamiętać, że sam azot to nie wszystko są także inne ważne makroelementy, które mogą wspomóc dodatkowo osłabione rośliny. Wiele plantacji jest silnie rozkrzewionych, ale zdrowotność liści pozostawia wiele do życzenia. Na blaszkach liściowych widać objawy septoriozy paskowanej oraz infekcje mączniakiem prawdziwym zbóż i traw.
Jak wspomóc zboża w tej trudnej sytuacji? Dobrze jest włączyć do startowego nawożenia także siarkę. Dlaczego? Siarka to ważny makroelement nie tylko dla rzepaku ozimego, ale także dla zbóż. Wpływa ona na lepsze wykorzystanie azotu oraz fosforu, a także mikroelementów (Zn, Fe, Cu, Mn i B). Rośliny dobrze zaopatrzone w siarkę są bardziej odporne na warunki stresowe jakimi są okresowe niedobory wody, czy nagły spadek lub wzrost temperatur.
Saletrosan® 30 na zboża ozime i nie tylko
Dobrym rozwiązaniem do wiosennego nawożenia zbóż ozimych jest zastosowanie Saletrosan® 30. Nawóz ten zawiera w swoim składzie niezbędny azot oraz optymalną dla zbóż zawartość siarki. Saletrosan® 30 w przypadku pszenicy ozimej oraz innych zbóż można zastosować w dwóch dawkach. Pierwszą na początku wegetacji wiosennej oraz drugą w fazie strzelania w źdźbło. Pierwsza dawka ma za zadanie pobudzić rośliny do krzewienia, wpływając tym samym na dwa główne czynniki plonotwórcze, tj. obsadę kłosów oraz liczbę kłosków i kwiatków w kłosie.
Natomiast zastosowanie Saletrosan® 30 w fazie strzelania w źdźbło (II dawka azotu), nie tylko przyczyni się do zwiększenia liczby wykształconych kłosków w kłosie, ale również zmniejszy redukcję pędów kłosonośnych. Ponad to zmniejszy podatność roślin na choroby oraz zwiększy ich odporność na warunki stresowe takie jak susza glebowa, niska bądź wysoka temperatura. Zastosowanie nawozu Saletrosan® 30 zarówno na początku wiosennej wegetacji jak również w fazie strzelania w źdźbło, pozwoli na optymalne zabezpieczenie zbóż w azot i siarkę stosując za każdym razem tylko jeden zabieg agrotechniczny.
Więcej informacji o Saletrosan® 30
Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!