Kiedy zbiory rzepaku 2023? Jaka prognoza?

Wiele wskazuje na to, że pogoda przesunie o kilka, a nawet kilkanaście dni zbiory rzepaku 2023. Sprawdźmy, jaka prognoza przed nami odnośnie warunków dojrzewania nasion, a przez to plonowania rzepaku.

Obecny sezon wydłuży wegetację niektórych roślin uprawnych. Z tego względu m.in. zbiory rzepaku 2023 zapowiadają się nieco później niż w ostatnich trzech sezonach.

Reklama

Zbiory rzepaku 2023 w innym terminie niż przed rokiem?

Cały obecny sezon sprzyjał wegetacji rzepaku w większości rejonów jego uprawy w Polsce. Wczesna wiosna była wilgotna i chłodna, przez co rośliny nie wybujały na początku. W świetnych więc warunkach przebiegało wyrastanie pędów, a następnie krzewienie. Na większości areału uprawy pogoda sprzyjała także w czasie kwitnienia rzepaku. Tylko lokalnie zbyt intensywne opady wydłużyły ten proces.

zbiory rzepaku 2023 - mapa klimatycznego bilansu wodnego

 

Mapa obrazująca KBW (klimatyczny bilans wodny) na terenie Polski od 21.04. do 20.06.2023 r.

W czerwcu, mimo iż na części obszaru Polski wystąpiła susza rolnicza, to jak informują rolnicy, lokalne opady utrzymywały rzepak w dobrej kondycji. Przykładowo według powyższej mapy na obszarze całego województwa warmińsko-mazurskiego mamy do czynienia z bardzo dużym deficytem wody w glebie. Tymczasem rolnicy z Warmii informują, że opady, które miały miejsce w czerwcu, uzupełniały poziom wilgotności gleby. Dlatego dzisiaj cieszą się oni z kondycji rzepaku.

Pogoda sprzyja rzepakom — susza złagodzona temperaturą

Podobnie sytuacja z kondycją rzepaków ozimych wygląda dokładnie po przekątnej kraju — mianowicie w Dolnośląskim.

Rzepak ozimy na naszych polach jest w dobrej kondycji. Wciąż zielony, na razie z niewielką tendencją do przebarwiania. Po deszczach w bieżącym tygodniu — darze z nieba — jeszcze sporo nasiona naleją. Mimo że opady deszczu w maju i czerwcu były mniejsze od średniej z wielolecia, to w naszym rejonie było również chłodniej o średnio 2°C. Dlatego też deficyt wody nie jest tak widoczny na rzepaku.

Nasz rozmówca, rolnik z Dolnośląskiego przewiduje, że ze względu na obecny stan roślin, zbiory rzepaku 2023 w jego rejonie będą nieco później, niż chociażby przed rokiem.

Jaka pogoda na żniwa 2023?

Jeśli sprawdzi się długoterminowa prognoza pogoda, lipcowe opady w normie wieloletniej wpłynął na nalewanie nasion. Podczas gdy wysoka temperatura będzie równomiernie dosuszała rzepak.

eksperymentalna prognoza pogody na lipiec 2023 - mapa

Eksperymentalna prognoza pogody na lipiec 2023 r.

fot. zrzut ekranu/IMGW

Wielce prawdopodobne, że żniwa terminowo przesunął się na sierpień. Długoterminowa prognoza pogody wskazuje, że na większości kraju będą panowały warunki sprzyjające dosuszaniu nasion i zbiorom. Jedynie na południu Polski przewidywane są ponadnormatywne opady. Cóż, okno pogodowe do zbiorów na pewno się znajdzie. Może jeszcze żniwa rzepaku 2023 nastąpią w lipcu, podczas gdy sierpniowe opady uzupełnią pokłady wody w glebie dla nowych zasiewów rzepaku.

Eksperymentalna prognoza pogody na sierpień 2023 - mapa

Żniwa 2023 — plon rzepaku będzie wyższy

Ponieważ siew rzepaku w 2022 r. nastąpił w optymalnych terminach. Poza tym jesienią rośliny dobrze wyrosły i się rozkrzewiły. Następnie bez strat przetrwały dość łagodną zimę. Dodatkowo wiosną optymalny poziom wilgoci w glebie na obszarze całej Polski pozwolił na dobry start, dlatego spodziewane są zbiory w 2023 r. na poziomie wyższym niż przed rokiem.

Przypomnijmy, GUS w 2022 r. ocenił zbiory nasion rzepaku (łącznie z rzepikiem) na 3,6 mln ton. Co oznaczało wzrost wobec roku 2021 o 12%.

Obecny stan roślin i nasion wskazuje, że plon nasion rzepaku będzie w 2023 r. naprawdę dobry. Poziom średnio 4,5 t/ha uzyska większość rolników. Przekroczenia tej wielkości, w granicach 5,5–5,7 t/ha nie są niczym wyjątkowym w polskich gospodarstwach wyspecjalizowanych w produkcji rzepaku.

Według analityków w obecnym sezonie zbiory nasion rzepaku w Unii Europejskiej będą większe o 7,5% r/r. Obecne szacunki wskazują na wielkość w granicach 21 mln ton.

Kiedy zbierać rzepak 2023?

Zasada jest podstawowa — nie należy przyspieszać żniw rzepaku. Doczekanie do dojrzenia łuszczyn, a przez to nasion na wszystkich piętrach rozgałęzień wymaga cierpliwości. Aczkolwiek w przypadku odmian odpornych na pękanie łuszczyn jest to o wiele łatwiejsze. Jeśli nie posialiśmy takiej odmiany, wówczas konieczna będzie regulacja chemiczna umożliwiająca jednoczesne dojrzewanie i zasychanie łuszczyn.

Przedwczesny zbiór zawsze wiąże się z mniejszym plonem i gorszą jakością technologiczną nasion. Ściśle mówiąc, niedojrzałe nasiona mają mniejszą zawartość oleju. Ponadto podczas młócenia często ulegają zgnieceniu. Jeśli jednak nawet uda się je zebrać, nie miażdżąc, to na pryzmie dochodzi do samozagrzania. W efekcie wyższa temperatura pryzmy sprzyja rozwojowi grzybów pleśniowych niszczących nasiona.

Czytaj również: Jaka cena tony rzepaku kilka tygodni przed żniwami 2023?

Źródło: IUNG, IMGW, GUS

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *