Kilka pomysłów na to, jak możemy wpłynąć na zmiany klimatu

Nie trudno zauważyć, że kolejny rok z rzędu doskwiera nam susza. Oprócz niej regularnie pojawiają się opady gradu, deszczu nawalnego, a nawet huraganu.
Z tego względu, coraz częściej słyszymy o nowych pomysłach, które mają zapobiec tym niekorzystnym zmianom klimatu. Zebraliśmy je wszystkie razem i chcemy do każdego z nich się odnieść.
Spis treści
Gdy wody coraz mniej lub jest jej za dużo
Rosnący z roku na rok problem braku wody, ale również pojawiające się nagminnie intensywne opady prowadzące do licznych podtopień i powodzi wynikają z położenia hydrologicznego naszego kraju. Skutkiem tego jest to, że zmagamy się z tymi problemami jednocześnie. Niestety, aktualnie ilość zmagazynowanej wody w zbiornikach retencyjnych w Polsce wynosi 4 mld m³. Wielkość ta obejmuje zaledwie 6,5 % objętości średniego rocznego odpływu wód do m.in Morza Bałtyckiego. Mimo tego, że jesteśmy w stanie zmagazynować dwukrotnie więcej wody. Co więcej, w czasie zeszłorocznej suszy na 1 mieszkańca Polski przypadało prawie cztery razy mniej wody, niż na mieszkańca Europy. Są to mało korzystne dla nas dane, dlatego warto problemowi suszy i retencji poświęcić jak najwięcej uwagi.
Dobrym pomysłem, wydaje się być Program Rozwoju Retencji (PRR), o którym pisaliśmy już wcześniej tutaj.
Głównym celem tego projektu jest naznaczenie konkretnych działań zmierzających do zatrzymania jak największej ilości wody w naszym środowisku. Program ten, ma poruszać kwestie związane z retencją małą i dużą, a także naturalną i sztuczną.
W ramach PRR mają zostać zrealizowane następujące działania:
- wspieranie w budowie nowych systemów nawadniająco – melioracyjnych, a także pomoc przy rozbudowie istniejących już systemów
- odbudowa i unowocześnienie obiektów małej retencji i mikroretencji na obszarach użytkowanych rolniczo
- zwiększenie znaczenia zadrzewień śródpolnych, przydrożnych i przywodnych
- pomoc w odtwarzaniu i w dalszym rozwoju stawom hodowlanym
Dopełnieniem tego Programu ma być Plan przeciwdziałania skutkom suszy (PPPS), który został już wcześniej przez nas przedstawiony. Sporządziło go Państwowe Gospodarstwa Wodne ,,Wody Polskie”, zgodnie z ustaleniami MRiRW.
Głównym celem projektu jest zapobieganie negatywnym skutkom suszy poprzez:
- stworzenie konkretnych działań prowadzących do odpowiedzialnego korzystania z wody w rolnictwie;
- zwiększenie znaczenia retencji na terenach rolniczych;
- opracowanie działań, które mają prowadzić do wzrostu znaczenia sztucznej retencji.
Gdy w kranie brakuje wody do podlewania roślin
Większość z nasz posiada w otoczeniu swojego domu, lub gospodarstwa fragment ziemi na którym uprawia owoce i warzywa, albo wysadza rośliny ozdobne. Nie każdy jednak wie, w jaki sposób może zmagazynować wodę, tak żeby nie przedostawała się ona bezpośrednio do gleby.
- Ciekawym pomysłem wydają się być łąki kwietne, cieszące się coraz to większą popularnością. Ich niewątpliwie ważną cechą jest to, że potrafią gromadzić znaczne ilości wody w glebie przez długi czas. Co nie można powiedzieć o trawnikach, które wymagają przede wszystkim dużych nakładów pieniężnych, w celu uzyskania zadowalającego efektu.
- Drugą alternatywą do pozyskiwania wody w celu nawadniania upraw i roślin ozdobnych jest deszczówka. Warto z niej skorzystać umieszczając pojemniki pod rynnami.
- Wodę można również doprowadzać bezpośrednio pod rośliny uprawne i ozdobne. Taki swoisty ogród deszczowy, potrafi zmagazynować o 30 – 40% więcej wody, niż tradycyjny trawnik. W tym ogrodzie możemy również dobierać odpowiednie gatunki roślin, które potrafią wychwytywać zanieczyszczenia pochodzące z chodników, jezdni, a także z dachów, którymi spływają wody opadowe.
Więcej informacji na ten temat można znaleźć tutaj i tutaj.
