Krowa mleczna = krowa gnojna?
Jakie dodatkowe zalety ma krowa mleczna, gdy rolnik ma w obejściu biogazownię?
To także jeden z tematów poruszonych podczas forum poświęconego bezpieczeństwu żywności Agrosec. Dlaczego nasi rolnicy są mniej konkurencyjni i produkują drożej niż rolnicy z innych krajów unijnych? Bo nie wykorzystują wszystkich możliwości. Wielu możliwości nawet nie mieli.
Jak zatem w Niemczech obniżają koszty w gospodarstwach – i dzięki temu jak można poprawić opłacalność produkcji?
Biogazownie rolnicze są specjalnymi instalacjami produkującymi w procesie beztlenowej fermentacji palną mieszaninę gazową, zwaną biogazem.
– Przy dużych gospodarstwach produkujących mleko powstały w Niemczech biogazownie – mówi Michał Wójciak, dyrektor Biura Interwencji Agencji Rynku Rolnego. – Rolnicy niemieccy mieli możliwość budowy biogazowni z pomocą pieniędzy z Unii Europejskiej. I te biogazownie pobudowali. Dlatego bawarski producent mleka mówi, że dla niego krowa mleczna to także jest krowa gnojna, bo gnojowicę może wykorzystać w biogazowni i przerobić na prąd. Nic się nie marnuje, a koszty gospodarstwa są niższe.
Statystyki nie kłamią – w Niemczech funkcjonuje ponad 7 tys. biogazowni, podczas gdy w Polsce jest ich może kilkadziesiąt.
– Biogazownie rolnicze są specjalnymi instalacjami produkującymi w procesie beztlenowej fermentacji palną mieszaninę gazową, zwaną biogazem – mówi Zbigniew Ginalski, specjalista ds. roślin energetycznych Centrum Doradztwa Rolniczego w Radomiu. – Biogaz składa się w 45–75% z metanu, dwutlenku węgla (ok. 35%) i śladowych ilości związków, takich jak siarkowodór czy azot. Biogaz może być wykorzystywany do spalania w tzw. agregatach kogeneracyjnych, które pozwalają na jednoczesne otrzymywanie energii elektrycznej i ciepła użytkowego. Wytworzony nośnik energii w postaci ciepła jest częściowo zużywany na własne potrzeby gospodarstwa, jednak może być także sprzedawany, po konkurencyjnej cenie właścicielom sąsiadujących z biogazownią budynkom lub firmom.
Jednak w Polsce budowa biogazowni rolniczych idzie jak po grudzie. Dlaczego? O tym napiszemy w najbliższych dniach.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!