Krzyżówki Simentala z rasami mięsnymi: dobry czy zły pomysł?

Powszechnie wiadomo, że Simental jest rasą użytkowaną dwukierunkowo. Możemy uzyskać jednocześnie bardzo dobrej jakości mleko, ale również mięso. A jakie wyniki osiągają krzyżówki Simentala z rasami mięsnymi?

– Myślę, że krzyżówki Simentala z rasami mięsnymi to dobry pomysł, jeżeli mówimy o stadzie bydła mlecznego rasy Simental. W stadzie są krowy czempionki i te gorsze. Cielęta najlepszych krów zostawiamy na remont stada. Krowy, których nie chcielibyśmy rozmnażać w stadzie, można by przeznaczyć bez obaw pod zacielenie buhajem rasy mięsnej. I zyskać przy tym dodatkowy zysk. Można obecnie zauważyć wzrastający trend hodowli opasów, takie mieszańce sprzedają się bardzo dobrze i cieszą się dobrą opinią wśród rolników trudniących się tym rodzajem hodowli. Podczas mieszania ras bydła dochodzi także do efektu heterozji, czyli wybujałości mieszańców. Głównym efektem krzyżowania jest poprawa umięśnienia, zwiększenia przyrostów wagowych, a co za tym idzie zwiększenie wagi końcowej. Do problemów podczas krzyżowania Simentala z innymi rasami mięsnymi dochodzi przede wszystkim przez brak doświadczenia i wiedzytłumaczy Wojciech Lewandowski, hodowca bydła z pow. nakielskiego (woj. warmińsko-mazurskie).

krzyżowanie świń / krzyżówki Simentala

Czym jest heterozja?

Z doświadczeń przeprowadzonych przez Instytut Zootechniki w Balicach koło Krakowa wynika, że krzyżowanie Simentala z Aberdeen Angus i Herefordem powoduje:

  • obniżenie masy urodzeniowej cieląt,
  • cielęta nie rozwijają się szybciej od czystorasowych osobników w typie mięsnym,
  • cielęta nie wykorzystują lepiej pasz od czystorasowych,
  • mają lepszą wydajność rzeźną,
  • udział 5 głównych wyrębów jest niższy wagowo od wyrębów osobników czystorasowych,
  • mieszańce mają wyższy procent tłuszczu i mniejszy procentowy udział kośćca w tuszy,
  • krzyżowanie nie zwiększa przydatności rzeźnej i opasowej.

To w takim razie dlaczego tak wiele osób stawia na krzyżowanie Simentala i kryje Simentalki buhajami ras mięsnych?

Krzyżówki Simentala z rasami mięsnymi: dobry czy zły pomysł?

Efekt heterozji, czyli wybujałość mieszańcowa, to to, co możemy zyskać w krzyżowaniu międzyrasowym. (fot. Agrofoto.pl, użytkownik: LPD85)

Simental jest rasą, która na swoje potomstwo przekazuje szereg dobrych cech funkcjonalnych i użytkowych. W przypadku urodzenia się jałówki możemy liczyć na zdrowe wymię, wysoką mleczność przede wszystkim jako mamki, zdrowe racice oraz łatwe zacielenia. Atutem również bywają łatwe porody, ale nie zawsze, bo zależy, czym pokryjemy jałówkę.

Krowy Simental nadają się dobrze na mamki, są opiekuńcze, mają wymiona odporne na nierównomierne zdajanie przez cielaki, więcej wartościowego mleka, przez co krowa może odchować 2 cielaki do odsadka. Mieszańce Simentala z innymi rasami mięsnymi charakteryzują się przede wszystkim bardzo mocną budową kostną szkieletu i dużą wagą końcową opasu. Warto dodać też coś o dobrym wykorzystaniu pasz gorszej jakości i dobrej wybojowości rzeźnej – wymienia Wojciech Lewandowski.

Jeśli urodzi nam się byczek, też otrzyma wiele cennych cech opasowych. Simentale bardzo dobrze wykorzystują pasze objętościowe i mogą być całorocznie utrzymywane na pastwisku (podobnie jak rasy typowo mięsne), są odporne i wytrzymałe na zmienne warunki środowiska. Mają znakomite przyrosty przy ekstensywnym systemie chowu.

Krzyżówki Simentala z rasami mięsnymi: dobry czy zły pomysł?

Krzyżówki Simentala z rasami mięsnymi dobrze wykorzystują pasze słabszej jakości. (fot. Agrofoto.pl, użytkownik: nick LPD85)

– Według mnie krzyżówki Simentala z innymi rasami mięsnymi to dobry pomysł. Krzyżówki Simentala np. z rasą Limousine dają super efekty. Łączymy wtedy 2 cechy: łatwość wycieleń po Limousine oraz gruby kościec Simentala. Dużym plusem tych krzyżówek jest świetna waga buhajów. Lepiej też rosną. Są większe od czystorasowych – mówi hodowca z woj. wielkopolskiego.

Z jaką rasą połączyć Simentale?

Podczas doboru buhaja rasy mięsnej dla krów czy jałówek Simental, należy zwrócić uwagę na kaliber jednej i drugiej rasy oraz zaznaczyć docelowe punkty krzyżowania, na których nam zależy. Może chodzić o większą przydatność opasową, lepsze przyrosty na słabszej paszy objętościowej, a może o zmniejszenie masy urodzeniowej cieląt, gdy występują ciężkie porody. W hodowli bydła mięsnego bardzo istotne jest planowanie rozrodu.

Krzyżówki Simentala np. z rasą Limousine dają super efekty. Łączymy wtedy 2 cechy: łatwość wycieleń po Limousine oraz gruby kościec Simentala.

hodowca z woj. wielkopolskiego

– Rasy bydła mięsnego dzielimy na 3 kalibry: mały, średni i duży. Simental to rasa mięsno-mleczna, tzw. kombinowana, dużego kalibru! Tak jak np. Charolaise czy Blonde d’aquitaine. Limousine, Hereford czy Belgian Blue to bydło kalibru średniego. Angus i Highland Cattle to kaliber mały. Problem powstaje wtedy, gdy pokryjemy rasę średniego czy małego kalibru bydłem dużego kalibru, np. krowa Angusa czy Limousine zostanie pokryta bykiem rasy Simental/Charolaise. Cielęta po buhajach Simentala prawie zawsze mają dużą masę przy urodzeniu. Można ryzykować i kryć Simentalem krowy ras mniejszych, lecz warunkiem jest to, aby krowa była wieloródką i miała szeroko rozstawione kości biodrowe. Nie zalecam jednak takiego krycia osobom bez doświadczenia. Byki Simentala są na pozór spokojne, lecz w obliczu zagrożenia są zdolne do wielu rzeczy – wyjaśnia hodowca z woj. warmińsko-mazurskiego. – Krowy rasy Simental możemy bez obaw kryć innymi rasami mięsnymi, zalecałbym, aby krowy cielne nie były zatuczane. Co najmniej 2 tygodnie przed planowanym porodem odejmujemy krowie od dawki żywieniowej pasze treściwą całkowicie. Krycie stada bydła mięsnego Simentalem jest nieopłacalne ze względu na cenę bydła rasy mieszanej, a czystej mięsnej. Jeżeli myślimy o eksporcie bydła i najlepszej cenie, musimy mieć na uwadze czystość rasy, najbardziej pożądana rasa bydła na eksport to Limousine. A teraz w coraz gorszych czasach najbardziej chodzi nam o rentowność produkcji – dodaje.

Krzyżówki Simentala z rasami mięsnymi: dobry czy zły pomysł?

Efektem krzyżowania wielorasowego może być połączenie wielu dobrych cech rzeźnych i opasowych, a przy okazji ciekawie umaszczone cielęta. (fot. Agrofoto.pl, użytkownik: Rolnik0407)

Efekty krzyżowania mogą nas pozytywnie zaskoczyć, ale warto się porządnie do tego przygotować, aby wynik był zadowalający, przede wszystkim pod względem finansowym. Okazuje się, że można zrobić coś opłacalnego mniejszym nakładem finansowym. Simental jest według hodowców dobrą rasą mateczną, a cielęta powstałe z krzyżówki Simentala z Herefordem są dobrym materiałem opasowym.

Nie jestem jakimś doświadczonym hodowcą bydła, swoją przygodę rozpocząłem dopiero w 2014 r., kupując cieliczki Simental. W zeszłym roku dokupiłem byka Hereforda i wpuściłem do nich. Teraz w stadzie jest 6 wycielonych, 5 mam nadzieję jeszcze do wycielenia w tym roku, a 7 w przyszłym. Krowy cielą się na pastwisku, bez żadnej ingerencji z mojej strony. Bydło jest na pastwisku od początku maja i schodzi w pobliże gospodarstwa w listopadzie, gdzie w razie czego będzie mogło schronić się w wiacie. Zeszłej zimy w wiacie były kilka razy, a resztę czasu spędziły na kilkuhektarowym wybiegu w większości będącego lasem. Więc jak widać, jest to raczej krzyżowanie Hereforda, a nie Simentala. Jeszcze nie ma co sprzedawać, cielęta mają dopiero 2–3 miesiące i będą chodzić z krowami do 7 miesięcy. Jest to mój pomysł, bo te rasy wydaja mi się podobne i też dlatego, że nie stać mnie na zakup cielnych jałówek Hereforda, a malutkich nikt nie sprzedaje. Kupiłem więc kilkudniowe cieliczki Ssimentala od mlecznych krów i je wychowałem mówi pan Janusz, hodowca bydła z Dobrynina (woj. podkarpackie).

Krzyżówki Simentala z rasami mięsnymi: dobry czy zły pomysł?

Najczęściej Simentalki kryte są buhajami rasy Hereford i Limousine. (fot. Agrofoto.pl, użytkownik: dominik 93)

Hodowla rasy Simental w Polsce nadal się prężnie rozwija, a hodowcy bydła mlecznego, szukając mądrych alternatyw dla swojej produkcji, korzystają z krzyżowania międzyrasowego. Coraz więcej rolników decyduje się na zwierzęta o wszechstronnym użytkowaniu, ponieważ daje to więcej rozwiązań w przypadku kryzysu na rynku mleka lub mięsa. Pamiętajmy jednak, że rozród musi być przemyślany i zaplanowany tak, aby przysłowiowa łyżka dziegciu beczki miodu nie zepsuła.

 

Zobacz koniecznie:

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 4.3 / 5. Liczba głosów 6

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Z forum
BENNY82
Podobno były kryte lm?Tak ale jedn nie zaskoczyla za 1 razem i poprawa piemontem byla przynajmniej ze swiadectwa unasiennienia tak wynikalo byly dwie slomki przyklejone i dwa buha... zobacz więcej »
bieniek_88
Podobno były kryte lm? zobacz więcej »
BENNY82
Witam. Pare dni temu wycielila sie druga jalowka ze zdjecia byczek waga na oko 40kg ojciec UDOL RASY PIEMONTESE przyszedlem rano i bylo juz po sprawie ciele wylizane i opojone siar... zobacz więcej »

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *