Kujawsko-pomorskie: ceny pszenicy lepsze niż na południu

Choć w woj. kujawsko-pomorskim żniwa trwają pełną parą, rolnicy muszą liczyć się z przestojami spowodowanymi pogodą. Przestojów nie ma natomiast w punktach skupu, które pracują pełną parą. A jak kształtują się ceny? W porównaniu do danych sprzed 10 dni, cena rzepaku nieznacznie wzrosła, cena pszenicy mocno natomiast różni się w poszczególnych skupach.

Niewiele ponad tydzień temu ceny rzepaku w kujawsko-pomorskich skupach utrzymywały się na poziomie 1580 zł. Obecnie skupy oferują rolnikom cenę 1600 zł.

– W tym roku są zdecydowanie słabsze zbiory, jeśli chodzi o rzepak, co w dużym stopniu ma przełożenie na nieco wyższe ceny – wyjaśnia pracownica skupu zboża w Golubiu-Dobrzyniu. Ceny uaktualniamy jednak co kilka dni, także nie są one niezmienne i ciężko przewidzieć, czy w dalszym ciągu będą delikatnie rosły, czy wręcz przeciwnie.

Jeśli chodzi o ceny pszenicy, rolnicy z kujawsko-pomorskiego nie mają powodów do narzekań.

Jeśli chodzi o ceny pszenicy, rolnicy z kujawsko-pomorskiego nie mają powodów do narzekań. Podczas gdy na południu, na przykład w woj. podkarpackim, ceny za tonę pszenicy konsumpcyjnej utrzymują się na poziomie 550 zł, skupy w województwie kujawsko-pomorskim oferują cenę w przedziale 620–680 zł. Cena w dużym stopniu zależy od jakości ziarna, z którą w tym roku nie jest najlepiej. A może być jeszcze gorzej. Deszcze nie tylko przeszkadzają w żniwach, ale znacznie obniżają jakość ziarno i zwiększają poziom wilgotności. Aby takie ziarno sprzedać, trzeba je najpierw wysuszyć, co zwiększa koszty produkcji.

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze
  1. Rolnik_Kujawy pisze:

    ale nie zapominajmy o tym, że południe przezimowało prawie bez strat w uprawach, a kujawsko-pomorskie niemal całe wymarzło, a nawet jeśli coś zostało to plonuje bardziej niż niezadowalająco więc nie za bardzo rozumiem z czego się cieszyć jak nie ma co sprzedać??