Kujawsko-pomorskie: deszcz uratował rośliny

W wielu rejonach woj. kujawsko-pomorskiego w ostatnich tygodniach warunki do siewu i kiełkowania ozimin były wyjątkowo kiepskie. Susza mocno dała się we znaki, powodując spore straty w już wysianych zbożach i rzepaku. Dzięki deszczom, które przyszły w ostatnich dniach, sytuacja na polach znacznie się poprawiła – rośliny odżyły.

Jeszcze kilkanaście dni temu rolnicy w woj. kujawsko-pomorskim obawiali się klęski suszy. W niektórych miejscach ziemia była sucha i pozbawiona wilgoci nawet na głębokość 2 m. W takich warunkach prowadzenie jakichkolwiek prac na polu mijało się z celem, a wysiane ziarno nie kiełkowało zbyt dobrze. Rolnicy, którzy pomimo niesprzyjających warunków zdecydowali się na siew, obserwowali nieregularne wschody rzepaku i pszenicy ozimej. Na wielu polach nie wykiełkowała nawet połowa ziarna.

Na jednym polu znajdują się rośliny w różnych fazach wzrostu, co powoduje trudności przy zabiegach preparatami mającymi na celu regulację wzrostu.

Jan Tomaszewski, rolnik z Inowrocławia

– Deszcz przyszedł, ale dla wielu rolników zdecydowanie za późno – mówi Jan Tomaszewski, rolnik z Inowrocławia. – Plantacje rzepaku, choć ich stan nieco się poprawił, nadal są niewyrównane. Na jednym polu znajdują się rośliny w różnych fazach wzrostu, co powoduje trudności przy zabiegach preparatami mającymi na celu regulację wzrostu. Trudno jest dobrać odpowiednią dawkę preparatu, jeśli rośliny są w różnych fazach rozwojowych.

Rolnicy, którzy wstrzymywali się z wysianiem pszenicy ozimej, bo czekali na zmianę warunków pogodowych, teraz przystąpili do intensywnego siania. Warunki glebowe są o wiele lepsze, jednak trzeba liczyć się z tym, że niektóre plantacje mogą nie zdążyć osiągnąć odpowiedniego poziomu rozwoju przed nadejściem zimy. Wschodzące plantacje warto regularnie lustrować i reagować na pojawiające się objawy żerowania szkodników.

nasiona kwalifikowane / Kujawsko-pomorskie: deszcz uratowały rośliny

W kujawsko-pomorskim część rolników dopiero wysiała pszenice ozime.

– Na razie nie mamy żadnych informacji, żeby jakieś szkodniki wyjątkowo dawały się we znaki plantatorom w regionie – mówi Ewa Nowacka Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie. – Ale pszenica dopiero jest wysiewana lub zaczyna wschodzić, zanim wejdzie w sezon zimowy, jeszcze sporo może się zdarzyć. W tym sezonie mocno we znaki dały się mszyce, dlatego warto lustrować plantacje pod kątem ich występowania. W tych rejonach, gdzie mocniej w ostatnich dniach popadało, zaczynają się też pojawiać ślimaki. Mogą one powodować nierównomierne wschody, bo żerują na młodych siewkach. Lustracja pola pod kątem występowania ślimaków jest więc wskazana szczególnie teraz, gdy opady występują dosyć często.

 

Powiązane: Skracanie rzepaku: co dokładnie dzieje się z roślinami?

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *