Kukurydziane Pola Klasy S – sprawdź nowości odmianowe!

Kukurydziane Pola Klasy S firmy Syngenta odbyły się 12.09.18 roku w Budziszowie/k Kobierzyc w województwie dolnośląskim. Termin prezentacji odmian był nieco szybszy niż za zwyczaj ze względu na suszę. Sprawdź na jakie odmiany warto postawić w przyszłym sezonie!

Oprócz prezentacji kolekcji odmian kukurydzy oraz wyników plonowania, zwrócono także uwagę na całkiem nowy problem w uprawie kukurydzy – stonkę kukurydzianą. Podkreślono także znaczenie poddawania nasion odmian firmy Syngenta tzw. „cold test”. Dodatkową atrakcją był pokaz maszyn firmy Kverneland. Sprawdź jak przebiegały Pola Klasy S oraz na jakie odmiany postawić w nowym sezonie!

Pola Klasy S w Budziszowie

Pola Klasy S - Krzysztof Bobola

Krzysztof Bobola z firmy Syngenta opowiedział o wynikach prowadzonych doświadczeń

fot. Małgorzata Srebro

Prezentacja kolekcji odmian kukurydzy firmy Syngenta odbyła się w Gospodarstwie Rolnym Pana Artura Janeckiego. Wśród odmian można było zobaczyć, aż 19 propozycji, z których 5 pod numerem, co oznacza, że są one jeszcze w fazie testów. W kolekcji można było spotkać odmiany wczesne, o FAO 200 oraz bardzo późne FAO 300. Najwcześniejsza z nich jest jeszcze pod numerem, ale jak wspominali przedstawiciele przewidywana jest jej rejestracja w najbliższym czasie.

Wśród odmian szczególnie polecanych znalazły się trzy – SY Talisman, SY Pandoras oraz SY Kardona. Przed prezentacją odmian Krzysztof Bobola z firmy Syngenta omówił wyniki doświadczeń dotyczących m.in. wpływu stosowania herbicydów w uprawie kukurydzy. Wspomniał również, że nasiona poddawane są tzw. „cold test”, który ma na celu określenie potencjału wschodów polowych kukurydzy w niskich temperaturach.

Bardzo wysoki plon wczesnych odmian! 

Wśród odmian wczesnych najlepiej wypadła SY Talisman (FAO 220-230), na którą mocno stawia firma Syngenta. Wyniki plonowania tej odmiany mówią same za siebie. Plon ziarna przy wilgotności 14 % wyniósł, aż 140,6 dt/ha.

Sprawdź, co o odmianach mówi ekspert z firmy Syngenta:

Kolejną odmianą z klasy odmian średnio wczesnych, która również uzyskała bardzo wysoki wyniki plonowania jest SY Pandoras (FAO 240). To nowość w palecie odmian firmy Syngenta, polecana przez hodowcę na grys oraz słabsze stanowiska. Warto wspomnieć, że jest to odmiana o bardzo wysokiej zdrowotności – jest odporna na grzyby z rodzaju Fusarium. Wśród odmian kiszonkowych mocno promowana była odmiana SY Kardona (FAO 250) z programu Powercell. Jak mówił Jerzy Grzesiek z firmy Syngenta – Odmiana SY Kardona może być również wykorzystana na ziarno, co potwierdzają wyniki plonowania w Budziszowie. Uzyskała 118,2 dt/ha przy wilgotności 14 %.

Oprócz trzech szczególnie polecanych odmian, na poletkach znalazł się także wczesny mieszaniec SY Calo (FAO 220) ora średnio późne SY Welas (FAO 230-240), SY Telias (FAO 250), SY Energetic (FAO 250), SY Marimba (FAO 240–250). Nie zabrakło również późniejszych mieszańców np. SY Gordius (FAO 250-260), SY Impulse (FAO 260) – odmiana typu dent. Były także odmiany o FAO 300, a wśród nich SY Triade, SY Enermax, SY Scorpius.

Stonka kukurydziana – duży problem na Dolnym Śląsku

stonka kukurydziana

Stonka kukurydziana coraz częściej pojawia się w uprawie kukurydzy, szczególnie gdy jest ona prowadzona w monokulturze

fot. Małgorzata Srebro

Tegoroczny sezon na Dolnym Śląsku i nie tylko, należy do stonki kukurydzianej. O silnej presji i uszkodzeniach okolicznych plantacji mówili uczestnicy spotkania oraz przedstawiciele firmy Syngenta. Również na poletkach doświadczalnych w Budziszowie można było zaobserwować postacie dorosłe tego groźnego szkodnika. Stonka kukurydziana stanowi problem szczególnie w rejonach gdzie kukurydza uprawiana jest w monokulturze. Szkody na plantacji kukurydzy wyrządzają zarówno dorosłe osobniki, jak i larwy. Pierwsze z nich uszkadzają znamiona prowadząc do gorszego zaziarnienia kolb. Natomiast larwy podgryzają korzenie prowadząc do wylegania całych roślin.

Zobacz w galerii, jak prezentowały się poszczególne odmiany kukurydzy!

Trudna sytuacja w uprawie późnych odmian

Żniwa kukurydziane w tym sezonie, w wielu rejonach są znacznie przyspieszone, a wszystko za sprawą suszy, która nie odpuszcza. Podczas spotkania zwrócono uwagę, że zdarzają są plantacje na których rośliny nie wyrzuciły nawet wiechy. Wszystko za sprawą opóźnionego siewu oraz uprawy odmian późniejszych. Dlatego też przedstawiciele firmy Syngenta podkreślali, że bardzo ryzykownym jest siew kukurydzy po 5 maja. A jeśli termin siewu jest opóźniony warto wybrać odmiany bardzo wczesne aby uniknąć, w przyszłości takich sytuacji jak w tym sezonie wegetacyjnym.

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *