Łódzkie: żniwa wreszcie się kończą
Dużo później niż w roku ubiegłym, ale jednak udało się. W woj. łódzkim żniwa już są prawie na ukończeniu. Jakie są plony?
– Jeszcze zaledwie w kilku gminach do zebranie są ostatnie łany zbóż – mówi Katarzyna Bryk, główny specjalista ds. zbóż i roślin oleistych Łódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach. – Ale plony nie są w tym roku dobre.
Jaki jest tego powód? Przede wszystkim pogoda. Najpierw wymarznięcia, potem chłodna sucha wiosna, a na końcu deszcze, które przyszły zbyt późno.
Zdecydowanie najwyższe plony zebrano w północnej części woj. łódzkiego, w pow. łęczyckim i łowickim oraz kutnowskim.
– Dlatego jakość ziarna jest kiepska – dodaje Katarzyna Bryk. – Opady deszczu w czasie trwania sezonu żniwnego spowodowały nierównomierne dojrzewanie zbóż. Taka aura może być powodem pogorszenia jakości ziarna, a zbiór zbyt wilgotnych nasion i wysokim stopniem porażenia kłosów fuzariozą, to problemy ze skupem surowca oraz możliwym zatruciem ludzi i zwierząt mykotoksynami.
Plony nie są oszałamiające. Zboża plonowały:
- pszenica ozima – 2,8 – 5,2 t/ha
- pszenica jara – 1,8 – 4,5 t/ha
- owies – 2,5 – 4,0 t/ha
- jęczmień ozimy – 3,0 – 5,0 t/ha
- jęczmień jary – 3,5 – 4,2 t/ha
- pszenżyto ozime – 2,2 – 4,5 t/ha
- pszenżyto jare – 2,0 – 3,5 t/ha
- żyto – 1,8 – 3,5 t/ha
- mieszanki zbożowe – 2,0 – 4,5 t/ha
Ogólnie najsłabsze plony odnotowano w okolicach Rawy Mazowieckiej i Bełchatowa. Zdecydowanie najwyższe plony zebrano w północnej części woj. łódzkiego, w pow. łęczyckim i łowickim oraz kutnowskim.
Jak mówi pani Bryk, tegoroczne zboże może mieć tendencje do samozagrzewania.
– Opady deszczu, które wystąpiły w końcowym etapie dojrzewania ziarna, miały duży wpływ na liczbę opadania – dodaje pani ekspert. – Jest to parametr wskazujący na poziom enzymów amylolitycznych zawartych w ziarnie. Zbyt niska wartość tego wskaźnika informuje nas o intensywności przebiegu procesów życiowych – pamiętajmy, że ziarno to także żywy organizm – m.in. oddychania, w wyniku którego wydziela się ciepło i woda. Mamy wtedy do czynienia z zawilgoceniem składowanego ziarna oraz wzrostem temperatury, co może być powodem występowania procesu samozagrzewania.