Mazowieckie: ceny zbóż nieco w górę

Spis treści
Na Mazowszu żniwa w pełni, choć końca prac w polu jak na razie nie widać. Rolnikom przeszkadza pogoda w kratkę, a każdy kolejny deszcz budzi obawy o jakość zboża. Już teraz ziarno zwożone z wielu pól nie spełnia wymagań narzucanych przez skupy.
Tegoroczne żniwa są wyjątkowo uciążliwe ze względu na pogodę. Choć w poprzednich sezonach o tej porze zbiory prawie się kończyły, w tym sezonie prace nie są tak zaawansowane. Na Mazowszu jak na razie rolnicy zwieźli z pól większość jęczmienia ozimego. Średnie zbiory to ok. 3,7 t/ha, choć są i takie pola, gdzie wysokość zbiorów była dużo niższa. Do zebrania zostało jeszcze sporo pszenicy ozimej, która w tym roku pozostawia wiele do życzenia; podobnie jak ceny w skupach. Choć akurat rolnicy z mazowieckiego są w lepszej sytuacji – ceny nie są tak dramatycznie niskie, jak na południowym-wschodzie kraju, gdzie pszenica bije rekordy niskiej ceny.
– Aktualnie za pszenicę konsumpcyjną płacimy ok. 630 zł. Cena ta jest zmienna w zależności od jakości dostarczonego zboża. W tym roku jest ono drobne, a największy problem jest z poziomem wilgotności – informuje pracownik punktu skupu w Teresinie (woj. mazowieckie). – Zdarza się, że przywiezionego ziarna przyjąć nie możemy, gdyż jest zbyt wilgotne, a co za tym idzie nie damy rady właściwie go przechować.
Ceny innych zbóż w mazowieckim skupie kształtują się następująco:
- pszenica paszowa: 590 zł/t;
- żyto: 500 zł/t.
W porównaniu z innymi rejonami kraju słabo stoją natomiast ceny rzepaku. Obecnie na Mazowszu cena za tonę rzepaku to ok. 1565 zł.
