Minister Robert Telus też jest rolnikiem. Czy to wystarczy?

Kim jest nowy minister Robert Telus? Jak często podkreśla, sam z zawodu jest rolnikiem. Czy to jednak wystarczy, aby dźwignąć obecne problemy sektora?

Przypominamy, że wczoraj minister rolnictwa Henryk Kowalczyk podał się do dymisji. Jego miejsce zajmie Robert Telus, szef sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi. Co o nim wiemy? 

Reklama

Minister Robert Telus od strony zawodowej

Po wczorajszej dymisji Henryka Kowalczyka, stanowisko ministra rolnictwa objął Robert Telus. Nowy szef resortu działa z ramienia PiS od 2007 r., będąc posłem VI, VII, VIII i — obecnej — IX kadencji.

Jest przewodniczącym sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Przewodniczy też Podkomisji ds. monitoringu WPR Unii Europejskiej. Ponadto od dwóch lat jest członkiem Rady Doradców Politycznych premiera Tadeusza Morawieckiego.

Wcześniej przez wiele lat kierował także Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej w Opocznie. Był też dyrektorem Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska w Łodzi. Przez dwie kadencje pełnił funkcję radnego w powiecie opoczyńskim.

Robert Telus jest absolwentem Wydziału Inżynierii Środowiska na Politechnice Krakowskiej im. Tadeusza Kościuszki. W 1996 r. uzyskał tytuł inżyniera. W kwietniu br. skończy 54 lata.

Nowy minister Robert Telus i jego działalność społeczna

Następca Kowalczyka  jest powszechnie znanym działaczem społecznym.

Telus jest wiceprzewodniczącym Poselskiego Zespołu Strażaków oraz członkiem kilku parlamentarnych zespołów (PZ), jak chociażby PZ na rzecz Ochrony Życia i Rodziny. Jest też związany z  PZ ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M  z 10 kwietnia 2010 r. oraz PZ Tradycji i Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Działa też w PZ na rzecz Katolickiej Nauki Społecznej i  Łódzkiego Zespołu Parlamentarnego.

Jest również zastępcą prezesa Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej przy parafii św. Bartłomieja w Opocznie, a wcześniej przez kilka lat pełnił w nim funkcję prezesa. W ramach tej aktywności uczestniczy w akcjach pomocowych, z których całkowity dochód przeznaczany jest na cele dobroczynne.

Robert Telus jest także jednym z inicjatorów powstania fundacji „Dar dla Potrzebujących”. W ramach tej instytucji powstał Rodzinny Dom Dziecka w Mroczkowie Gościnnym koło Opoczna.

Nowy szef resortu rolnikiem

W odróżnieniu od byłego ministra, Henryka Kowalczyka, minister Robert Telus zna rolnictwo „od podszewki”.

Pochodzi z Opoczna (woj. łódzkie) i jest z zawodu rolnikiem.

Obecnie poza działalnością polityczną zajmuje się prowadzeniem gospodarstwa rolnego w rodzinnej miejscowości. Na blisko 20 ha uprawia kukurydzę, żyto, pszenicę i owies. Dodatkowo prowadzi hodowlę konika polskiego.

Udziela się też samorządowo, będąc przewodniczącym Solidarności RI woj. łódzkiego. Jak mówił dla Interii, podobnie jak inni rolnicy, sam również wstrzymywał się ze sprzedażą zboża. Liczył bowiem na lepszą cenę wiosną 2023.

Jakie wyzwania przed nowym ministrem rolnictwa?

Bliskie związanie z rolnictwem powinno budzić w polskich rolnikach zaufanie. Czy tak się stanie?

Minister Robert Telus staje przed nie lada wyzwaniem. Wciąż nierozwiązane są kwestie zwiększenia przepustowości portów, zwiększenia kontroli nad tranzytem ukraińskiego zboża czy opróżnienie magazynów przed żniwami.

Problem z importem ukraińskiego zboża (oraz innych produktów rolniczych) to wierzchołek góry lodowej. Z jednej strony problemem jest bezpośredni wpływ działań wojennych za naszą wschodnią granicą. Z drugiej strony sprostanie restrykcjom unijnym związanym z wdrażaniem EZŁ. Do tego dochodzą coraz większe wymagania konsumentów. Pośrodku tego znajduje się sfrustrowane środowisko rolnicze, które z pewnością będzie wiele oczekiwało po nowym szefie resortu.

Za nami pierwszy kwartał wdrażania Krajowego Planu Strategicznego dla WPR na lata 2023–2027. Wiele jego punktów budzi kontrowersje, wymaga racjonalnego podejścia ze strony rządzących. Rolnictwo potrzebuje solidnego wsparcia na poziomie legislacyjnym, ale też w zakresie możliwości wdrażania nowoczesnych technologii.

Czy minister Robert Telus sprosta tym wyzwaniom? Czas pokaże.

Źródła: RRW, telusrobert.pl, Interia, Rzeczpospolita

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 4.8 / 5. Liczba głosów 4

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze
  1. kris66 pisze:

    może nowy dostrzeże niesprawiedliwość jakom zgotowano małym gospodarstwom przy pomocy trzodowej chociaż wątpię jak już zwątpiłem w sprawiedliwe rozpatrzenie odwołań przecież zabrakłoby dla kolesi