Mocno opóźniony termin siewu

Ocieplenie sprzyja dokończeniu prac polowych, a w niektórych rejonach Polski pojawia się szansa na przeprowadzenie siewu. Wprawdzie opóźnionego, ale jeśli są sprzyjające warunki pogodowe, to z nich skorzystajmy.

Synoptycy informują, że najbliższe dni będą cieplejsze. Dla przykładu na Dolnym Śląsku temperatura dzienna w przedostatnim tygodniu listopada będzie między 8 a 12°C, a w nocy nie będzie przymrozków. To dobra wiadomość dla rolników, którzy chcieliby jeszcze wyjechać w pole z siewnikami.

Specjalnie dla agroFaktu firma badawcza Martin & Jacob przeprowadziła sondę, w której zapytaliśmy rolników: „Czy lepiej późno wysiać oziminę, czy jare na wiosnę?”:

  • Lepiej wysiać późno oziminę: 58%,
  • Lepiej zaczekać do wiosny: 29%,
  • Trudno powiedzieć: 13%.
mocno opóźniony termin siewu

Wyniki badań Martin & Jacob.

Zdecydowana większość zapytanych przez nas  rolników odpowiedziała, że przy sprzyjających warunkach zdecydują się na opóźniony siew ozimin. Należy jednak przy tym pamiętać, że warto posiać odmiany o wyższej mrozoodporności i dedykowane do późnego siewu. Ryzyko jest zawsze i jest to decyzja, jaką niestety rolnik musi podjąć sam.

Ostatnie lata pokazują, że zima była łagodna, a czasami późno przychodziła. I choć początek listopada był zimny, skorzystam z pogody i wysieję jeszcze pszenicę, ale zwiększę wysiew o jakieś 20% – mówi rolnik z okolic Środy Śląskiej (woj. dolnośląskie).

krok 1 - wybór odmiany / oziminy po przymrozkach

Sylwia Krupiak, dyrektor ds. nasiennictwa Top Farms Agro.

fot. Top Farms

O opinię na temat opóźnionego siewu zapytaliśmy zatem eksperta z branży nasiennej:

Nie ma przeciwwskazań, aby siać oziminy po przymrozkach. W zależności od roku, występują one wcześniej lub później (zdarzają się nawet już pod koniec września), co nie zamyka nam możliwości wykonywania prac polowych. Najważniejszą kwestią jest możliwość przygotowania odpowiedniego stanowiska do siewu. Musi być zachowana prawidłowa struktura gleby, która daje roślinom szansę optymalnego rozwoju w trakcie całej wegetacji wyjaśnia Sylwia Krupiak, dyrektor ds. nasiennictwa Top Farms Agro. Jednakże siewy w terminie listopadowo-grudniowym wiążą się z dużym ryzykiem, ponieważ nie możemy przewidzieć dalszych warunków pogodowych. Jeśli przebieg pogody będzie korzystny dla roślin, to mamy perspektywę na uzyskanie przyzwoitego plonu.  Jeśli będzie mniej korzystny, to możemy mieć problem z przezimowaniem roślin czy uzyskaniem zadowalającego zbioru.

 

Powiązane: Czy można siać oziminy po przymrozkach?

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *