Mokra gleba zwiastuje opóźnione siewy
W ubiegłym tygodniu dobra pogoda sprzyjała pracom polowym. Rolnicy uprawiali glebę i siali zboża ozime. Niestety, nie wszędzie było to możliwe. W wielu regionach kraju, szczególnie na północy, mokra gleba na polach utrudnia nie tylko siew, ale nawet uprawę gleby przed siewem. Wielu z nas oczyma wyobraźni widzi już opóźnione siewy.
W ubiegłym roku terminy siewu zbóż ozimych były mocno opóźnione i wszystko wskazuje na to, że wielu rolników także w tym roku nie wyrobi się z wysiewem w optymalnych terminach. Najmniej sprzyjające warunki panują obecnie na północy kraju, w województwach pomorskim i zachodniopomorskim.
Spis treści
Trudne przygotowania oznaczają opóźnione siewy?
– Przez wrześniowe, bardzo obfite opady deszczu gleba w wielu regionach jest nadmiernie uwilgotniona. W wielu miejscach utworzyły się zastoiska, które praktycznie uniemożliwiają wykonanie jakichkolwiek prac na polu. Nie ma więc możliwości przygotowania gleby do wysiewu zbóż ozimych – wyjaśnia Krzysztof Kurus z Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. – Nawet jeśli uda się wjechać na pole ciężkim sprzętem, uprawa gleby w takich warunkach może powodować dodatkowe problemy. Przede wszystkim zniszczona zostanie struktura gleby, będzie ona bardziej ubita i zagęszczona.
Ciężkie maszyny z pewnością zostawią też koleiny, będące przyczyną powstawania podeszwy płużnej, która mocno zaburza warunki wodno-powietrzne w glebie. Co więcej, uprawa zbyt mokrej gleby może spowodować, że w kolejnym sezonie zastoiska wody na polu będą jeszcze większe.
Problemy na plantacjach rzepaku
Problemy z powodu nadmiernej ilości wody mogą pojawić się także na już utworzonych plantacjach rzepaku, które już zostały potraktowane herbicydami doglebowymi. Znajdująca się w glebie woda może wypłukiwać substancję czynną z herbicydów, a dodatkowo powodować zbyt duże stężenie substancji czynnej przy korzeniach. Może to być przyczyną osłabienia dopiero wschodzącego rzepaku. Takie zagrożenie istnieje przede wszystkim w zagłębieniach terenu.
Znajdująca się w glebie woda może wypłukiwać substancję czynną z herbicydów, a dodatkowo powodować zbyt duże stężenie substancji czynnej przy korzeniach.
Mokra gleba nie sprzyja kiełkowaniu
Rolnicy wykorzystując dobre warunki pogodowe spieszą się z wysiewami, co nie zawsze jest dobrym pomysłem.
– Wysianie nasion do bardzo wilgotnej gleby powoduje, że zaczynają one nadmiernie pobierać wodę, pęcznieją, butwieją i w efekcie nie wykiełkują – tłumaczy Krzysztof Kurus. – W nadmiernie wilgotnych warunkach nie pomoże nawet zwiększenie normy wysiewu czy stosowanie najwyższej jakości ziarna.
Warto też pamiętać, że uprawa zbyt mokrej ziemi powoduje jej zaskorupianie, co również utrudnia kiełkowanie.