Mszyce malin: jak je skutecznie zwalczać?

Mszyce to jeden z najpopularniejszych szkodników w uprawach malin. Nie tylko osłabiają rośliny, ale są też nośnikami wielu groźnych chorób. Ich zwalczanie jest więc niezbędne nawet wtedy, gdy występują w niewielkich ilościach.

Z mszycami co roku walczą zarówno właściciele dużych plantacji, jak i posiadacze krzaków malin w przydomowych ogródkach. Zwalczanie mszyc konieczne jest zarówno wiosną, przed kwitnieniem malin, jak i po kwitnieniu, a nawet po zbiorze owoców. Na malinach najczęściej żerują 2 gatunki mszyc – mszyca malinowa i mszyca malinianka.

Same mszyce nie są jednak tak groźne, jak wirusy, które przenoszą.

Józef Rusnak, Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Karniowicach

– Wysysają one sok z pędów i liści, co powoduje osłabienie całej rośliny i dużo gorsze owocowanie – wyjaśnia Józef Rusnak z Małopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Karniowicach. – Same mszyce nie są jednak tak groźne, jak wirusy, które przenoszą. Powodują one zainfekowanie zdrowych roślin, a wirus choroby pozostaje w nich do końca życia rośliny. W taki sposób szybko może zostać zarażona cała plantacja. Należy więc podejmować walkę nawet z niewielkimi koloniami mszyc.

Mszyce często pojawiają się znienacka, dlatego należy regularnie przeglądać uprawy i natychmiast reagować. Opryski na szkodniki należy wykonywać w pochmurne dni, aby nie doszło do poparzenia liści. Należy wybierać takie środki, które znajdują się w aktualnym programie ochrony sadów. Podczas wyboru konkretnego środka warto zwracać uwagę, czy nie zniszczy on pożytecznej fauny, m.in. biedronek i złotooków, które są naturalnym drapieżnikiem mszyc, a dla plantatora sprzymierzeńcem w ich zwalczaniu.

Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!