Mykotoksyny w paszy dla trzody chlewnej: jak bardzo szkodzą zwierzętom?
Spis treści
Mykotoksyny (mikotoksyny), czyli metabolity grzybów pleśniowych, stanowią w dalszym ciągu istotny problem w żywieniu trzody chlewnej. Większość z nich jest niezwykle toksyczna nie tylko dla zwierząt, ale również ludzi. Jakie szkody mogą wyrządzić mykotoksyny w paszy dla trzody chlewnej?
Mykotoksyny dostają się do organizmu świń przeważnie przez przewód pokarmowy, dzięki zjedzonej paszy, która była zanieczyszczona różną mikroflorą pleśni. Stopień zatrucia zależy w głównej mierze od warunków pogodowych, w jakich zboże rosło, a potem w jakich je zbierano. Istotne jest również sposób ich przechowywania. W nieodpowiednich warunkach na porażonej pleśnią roślinie cały czas rozwija się grzybnia, która produkuje szkodliwe mykotoksyny. Największy problem stanowią one w okresie przed żniwami. Główny wpływ na ich rozwój ma poziom wilgotności i temperatura.
Co spowodują mykotoksyny w paszy dla trzody chlewnej?
W nieodpowiednich warunkach na porażonej pleśnią roślinie cały czas rozwija się grzybnia, która produkuje szkodliwe mykotoksyny.
Dla trzody chlewnej niezwykle groźne są mykotoksyny z rodzaju trichotecenty. Są to metabolity produkowane zwykle przez grzyby i pleśnie. Charakterystycznymi objawami wystąpienia zatrucia trichotecentami przy stężeniu 8 mg/kg paszy są:
- brak apetytu,
- znacznie mniejsze przyrosty dobowe,
- zapalenie błon śluzowych jelit,
- krwawe biegunki.
Natomiast, jeżeli dawka ta będzie się wahać od 10 do 12 mg/kg paszy, to:
- przyrosty masy ciała gwałtownie spadną,
- mioty będą mniej liczne, a prosięta będą mało ważyć,
- częściej będą występować ronienia oraz zjawisko niepłodności.
Również groźne są mykotoksyny z rodzaju zearalenony. Są to toksyny o charakterze estrogennym, czyli prowadzi do zaburzeń w rozrodzie. Zearalenon oraz zearalenol powoduje u macior:
- ciąże urojone,
- bezmleczność,
- obumierające płody
- oraz mało liczne mioty.
Nowo narodzone prosięta są bardzo słabe oraz wielokrotnie pojawiają się u nich objawy wrodzonej rozkroczności. Toksyny te stanowią czynnik, który powoduje wypadanie pochwy oraz odbytu. U prosiąt urodzonych przez maciorę, która w ostatniej fazie ciąży otrzymała paszę zanieczyszczoną tą toksyną, można zaobserwować wyraźny obrzęk i zaczerwienienie sromu, a także martwice ogona. Młode osobniki z takiego miotu znaczniej wolniej się rozwijają i częściej dochodzi u nich do śmierci. Objawy zatrucia u knurów, które dostały mykotoksyny w paszy, to
- obniżenie libida,
- zmniejszenie koncentracji plemników i ich ruchliwości,
- spadek objętości ejakulatu,
- a w skrajnych przypadkach może dojść nawet do zaniku jąder.
Czytaj więcej: Włókno w żywieniu loch: jak je dostarczyć i po co?
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!