Najlepszy Operator Opryskiwacza 2016: II etap eliminacji regionalnych!

Paweł Najgebauer z Krapkowic, Stanisław Jasyk z Wojciechowa i Marian Jania z Ząbkowic Śląskich – oto 3 zwycięzców pierwszych regionalnych eliminacji konkursu na Najlepszego Operatora Opryskiwacza 2016. Konkurs zorganizowała firma Syngenta w ramach Pola Klasy S. Sprawdź, kto z nich ma szansę wejść do ogólnopolskiego finału i wygrać główną nagrodę.

Piątkowy poranek. Do gospodarstwa Stanisława Jasyka z Wojciechowa w woj. opolskim przyjeżdża komisja Syngenty. To II etap konkursu na najlepszego operatora opryskiwacza w Polsce.

W tym etapie odwiedzamy zwycięzców eliminacji, oglądamy ich domostwa, w jaki sposób przechowują środki ochrony roślin, jakim sprzętem dysponują, no i też sprawdzamy ich uprawnienia do wykonywania oprysków – wyjaśnia Jarosław Lustig, ekspert firmy Syngenta.

Zgodnie z umową komisja zjawiła się punktualnie o 9:00, zastając pana Stanisława podczas narady z córką. Bo właśnie córka, która sama też jest rolniczką, jest dla niego bardzo dużym wsparciem.

Obecnie gospodarstwo to też jest firma z bardzo dużą ilością papierologii. No, a tutaj akurat kwestia urzędnicza to jest też coś, co lubię robić – mówi Ilona Jasyk, rolniczka z Wojciechowa (woj. opolskie).

Na początek komisja oceniała, jak właściciele gospodarstwa prowadzą dokumentację dotyczącą używania środków ochrony roślin. Zaraz potem cała piątka wyszła z domu, by przyjrzeć się, w jakich warunkach są te środki przechowywane. Eksperci oceniali m.in. jakość zabezpieczeń i warunki pomieszczenia. Wreszcie przyszedł czas, by skontrolować sam opryskiwacz.

–  Badając opryskiwacz, interesuje się szczególnie jego stanem technicznym i ten stan techniczny można powiedzieć, że jest właściwy. Opryskiwacz jest sprawny. Nie obserwujemy żadnych wycieków. Jest także systematycznie kalibrowany – podaje prof. Ryszard Hołownicki z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach.

Choć na ostateczną ocenę dotyczącą wyboru zwycięzcy pierwszego etapu regionalnego komisja ma jeszcze trochę czasu, eksperci Syngenty podzielili się już pierwszymi spostrzeżeniami.

–  Wrażenia, przyznam, bardzo dobre. Pozytywnie jesteśmy zaskoczeni tutaj gospodarstwem, bo mimo iż powierzchnia gospodarstwa nie jest oszałamiająca, to przechowywane środki są w sposób prawidłowy, dokumentacja jest wzorowa. Tak że naprawdę bardzo pozytywnie – mówi Jarosław Lustig.

To, że jest dobrze, nie oznacza, że nie może być lepiej.

W tym gospodarstwie proponowalibyśmy np. wprowadzenie stanowisk bioremediacyjnych albo dehydratacyjnych, które umożliwiają bezpieczne zagospodarowanie, neutralizację płynnych pozostałości po myciu spryskiwacza. Z tym jest największy kłopot zawsze – dodaje dr Grzegorz Doruchowski z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach.

Główną nagrodą w konkursie Syngenty jest Heliosec, czyli system służący do utylizacji płynnych pozostałości po środkach ochrony roślin. Wartość urządzenia to ponad 20 tys. zł.

Chciałbym wygrać główną nagrodę, bo by się przydała w gospodarstwie – mówi Stanisław Jasyk, który zajął 2 miejsce w konkursie regionalnym.

Chrapkę na główną nagrodę ma też Paweł Nejgebauer, który w eliminacjach zajął 1 miejsce. Gospodarstwo jego przyszłego teścia komisja Syngenty wizytowała jako drugie. Tutaj także sprawdzano dokumentację techniczną i miejsce przetrzymywania środków ochrony roślin.

No taki sprzęt na pewno ułatwiłby pracę na gospodarstwie. Byłaby teoretyczna możliwość nawet powiększania gospodarstwa przez np. dzierżawę pól. Po studiach rozważamy taką możliwość, jako jedną ze źródeł utrzymania – mówi Paweł Nejgebauer .

Na zwycięstwo liczy też Marian Jania, ostatni z finalistów eliminacji w podwrocławskich Gniechowicach. Jego gospodarstwo komisja Syngenty odwiedzi w najbliższych dniach.

 

Jeśli nie widzieliście filmu z I etapu eliminacji regionalnych, znajdziecie ją TUTAJ: Konkurs na najlepszego operatora opryskiwacza: wideorelacja!

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 4 / 5. Liczba głosów 4

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Prezentowane informacje w zakresie środków ochrony roślin zawarte w serwisie www.agrofakt.pl nie zawierają pełnej treści etykiet-instrukcji stosowania. Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *