Narodowy Dzień Świni: ASF, nowoczesna hodowla… i co jeszcze?

Na konferencję Narodowy Dzień Świni, organizowaną po raz pierwszy w Polsce, przybyli hodowcy i producenci trzody chlewnej z całego kraju.

Wybitni eksperci z branży przedstawili, jak kształtuje się obecna sytuacja na rynku wieprzowiny. Poruszono wiele ważnych zagadnień, które spędzają sen z powiek rolnikom. Podano również wiele praktycznych porad, jak przetrwać nadal niełatwą dla rolników sytuację spowodowaną ASF.

Problemy sektora trzody chlewnej

21 marca 2017 r. odbyła się Konferencja Narodowy Dzień Świni, której głównym organizatorem był Inconventus Group. Wydarzenie zostało objęte honorowym patronatem Głównego Lekarza Weterynarii. Informacje przekazane przez prelegentów miały charakter praktycznych porad, które pozwolą rozwiązać wiele problemów sektora trzody chlewnej, ale przede wszystkim hodowców.

ASF: jak mocno wciąż zagraża hodowcom?

Zagrożenie poszerzenia obszaru, na którym występuje obecnie ASF, jest nadal wysokie. W związku z tym prof. dr hab. Roman Kołacz z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu przybliżył zasady skutecznej bioasekuracji jako metody mającej na celu zapobieganie zawleczeniu wirusa do gospodarstwa.

Podstawowym kryterium opłacalności produkcji trzody chlewnej jest ochrona zdrowia świń. Świadomy hodowca wie doskonale, że jeśli ma już chorobę w gospodarstwie, to nie może liczyć na dobre efekty ekonomiczne. Afrykański pomór świń, czy inna choroba zakaźna, generuje olbrzymie straty ekonomiczne. Bioasekuracja ferm hodowlanych to jest jeden z podstawowych, ale i najważniejszych elementów ochrony zdrowia. Drugim, równie ważnym elementem jest ochrona dobrostanu zwierząt, a więc spełnienie tych wszystkich warunków, które nie pozwolą na to, aby zwierzęta chorowały na choroby zakaźne – mówił  prof. dr hab. Roman Kołacz.

kolacz mówi o hodowli świń

Prof. dr hab. Roman Kołacz z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

Prof. Kołacz podkreślił również, że odporność wirusa ASF jest niezwykle wysoka. W gnojowicy, która jest rezerwuarem wirusa, wirus może przetrwać nawet 160 dni. Profesor wymienił szereg wektorów, które przenoszą afrykański pomór świń i podzielił je na wektory ruchome (zwierzęta, pracownicy, środki transportu) oraz stałe (nieprawidłowo zdezynfekowane pomieszczenia i sprzęt). Niebezpiecznym miejscem dla trzody są nadal wystawy, pokazy i targi. Należy także zabezpieczać przed dzikimi zwierzętami ściółkę (słoma na polu), paszę i wodę. Bardzo ważnym aspektem podkreślanym przez prof. Kołacza i innych prelegentów jest długość okresu kwarantanny zwierząt chorych i nowo wprowadzonych do chlewni (optymalny 6–8 tygodni) i wydzielenie stref w gospodarstwie – czarnej i białej, czyli brudnej i czystej. Komunikacja pomiędzy strefami powinna odbywać się poprzez tzw. śluzy osobowe lub samochodowe, w których należy bezwzględnie stosować dezynfekcję.

narodowy dzień świni - noweoczesne hodowle

Bardzo ważnym zabezpieczeniem przed zawleczeniem wirusa ASF do naszego gospodarstwa jest odpowiednia bioasekuracja, ale nie tylko w naszym gospodarstwie, ale i gospodarstwie sąsiada.

Obecna sytuacja epizootyczna ASF u świń została ustabilizowana, od co najmniej pół roku nie zarejestrowano przypadku afrykańskiego pomoru u świń. Nadal jednak wykrywane są przypadki chorych na ASF dzików, przez ostatnie 3 miesiące – aż 68.

wielich na narodowym dniu świni

Tomasz Wielich z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynaryjnego.

Od roku 2016 występuje nieznaczna, ale widoczna tendencja przemieszania się ASF na południe – mówił Tomasz Wielich z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynaryjnego. – We wschodniej części kraju nadal zagęszczenie dzików jest duże. Idąc na zachód, w stronę Wielkopolski dzików jest znacznie mniej, a więc mamy naturalną barierę przed ewentualnym zawleczeniem ASF do tutejszych gospodarstw. W ostatnich latach zredukowano populację dzików, a choroba się wolniej rozprzestrzenia. Dużym zagrożeniem może być fakt wykrywania coraz większej liczby ognisk na Ukrainie, ale również napływ pracowników z Ukrainy. 

Mimo że sytuacja z ASF jest względnie opanowana hodowcy nadal niepokoją się o swoje chlewnie.

Możemy wydać ogromne kwoty pieniędzy na bioasekurację, ale jeżeli nie będzie świadomości ludzi dotyczącej bioasekuracji 1,5 km dalej od naszego gospodarstwa, to niestety nic nie zdziałamy. Jest mi ogromnie przykro, że na konferencję przyjechało tak mało hodowców. Miejsca stojące powinny być zajęte. Jeśli będziemy mieli takie podejście, to nie załatwimy tego tematu nigdy – mówił z przejęciem Marek Śmidowicz, prezes Zrzeszenia Producentów Trzody Chlewnej GRUPA WRZEŚNIA. –  Mówiliśmy o budowie płotu na granicy wschodniej. Zróbmy to w końcu, niech to draństwo nie idzie w naszą stroną, tak żebyśmy mieli 100-procentową pewność, że chlewnie są bezpieczne. 

Narodowy Dzień Świni: porady prawne dla hodowców

Radca prawny – dr Agata Cebera – podpowiedziała rolnikom, w jaki sposób ubiegać się o odszkodowania, ale również, jak i gdzie kwestionować wycenę rzeczoznawcy dotyczącą padłych lub ubitych zwierząt. Dr Cebera ostrzegła również hodowców przed zawieraniem nowych kontraktów z kontrahentami na starych warunkach. W umowie powinien znajdować się zapis o odstąpieniu od umowy w przypadku pojawienia się choroby ASF i niemożności sprzedaży żywca. Niestety rolnicy mogą ubiegać się o odszkodowania tylko wtedy, kiedy spełnią wymogi bioasekuracyjne.

– Chciałabym podkreślić, jak ważna jest dbałość o prewencję. Mechanizmy prawne, które są dostępne mogą Państwu pomóc wyeliminować ryzyko utraty odszkodowań. Tak naprawdę samo odszkodowanie nie wyrówna strat, a dochodzenie ich jest utrudnione. Jedynym ratunkiem dla hodowców jest prewencja, prewencja i jeszcze raz prewencja – mówiła radca prawny.

Hodowco, zmodernizuj swoją produkcję!

walkowski na wydarzeniu dla trzody

Piotr Walkowski z Wielkopolskiej Izby Rolniczej.

Z kolei Piotr Walkowski z Wielkopolskiej Izby Rolniczej mówił o formalnych barierach modernizacji chlewni, np. długotrwałym czasie oczekiwania na pozwolenie na budowę, protestach lokalnej społeczności, ale również zwrócił uwagę na błędy w dokumentach i składanych wnioskach, które wydłużają procedury, a także wymaganiach dotyczących ochrony środowiska. Inwestycje blokuje również wiele organów, tj. Ministerstw, które muszą rozpatrzeć wniosek i wydać zgodę lub zakwestionować daną budowę, czy modernizację.

Natomiast dr n. wet. Marian Porowski z Przychodni ANIMAL tłumaczył, dlaczego jest tak niska efektywność w produkcji świń, w porównaniu do krajów Europejskich, np. Hiszpanii lidera w produkcji trzody chlewnej. Dr Porowski podkreślił, jak ważną rolę odgrywa otwartość na zmiany, zdobywanie wiedzy, zatrudnianie wykwalifikowanych pracowników, współdziałanie i wymiana doświadczeń.

porowski o świniach

Dr n. wet. Marian Porowski, Przychodnia ANIMAL.

Dr Porowski pokazał również, jak w Hiszpanii funkcjonuje ferma edukacyjna Albesa Ramadera, na którą może przyjechać każdy hodowca i zobaczyć, jak wygląda nowoczesna hodowla, w której co chwila wprowadzane są innowacje.

Podczas Konferencji udaliśmy się również na wirtualną wycieczkę do gospodarstwa inż Waldemara Przechadzkiego, gdzie pokazana została nowoczesna ferma trzody chlewnej. Zastosowano w niej najnowsze technologie wentylacji firmy Fancom. W chlewniach odbywa się wychów prosiąt, a w kolejnym budynku, w innej miejscowości utrzymywane są tuczniki własnej hodowli (3200 szt).

hodowla trzody chlewnej - modernizacja

Prelegenci Narodowego Dnia Świni udowadniali zgromadzonym na wydarzeniu hodowcom, że jedyną drogą do polepszenia sytuacji na rynku trzody chlewnej jest modernizacja przedsiębiorstw i podejścia do hodowli.

fot. Fotolia

Narodowy Dzień Świń już za rok!

Konferencja Narodowy Dzień Świni może okazać się świetnym rozwiązaniem dla wielu aktualnych problemów w branży, głównie dlatego że w prelekcjach znalazło się tak wiele praktycznych porad do hodowców i producentów trzody chlewnej.

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *