Nawozy z Rosji znowu na polskim rynku. Czego importujemy najwięcej?

Mineralne nawozy z Rosji po okresie spadku importu, z powodu ograniczeń wynikających z napiętej sytuacji geopolitycznej, znowu znalazły drogę na polski rynek. Jakie to będzie miało skutki dla polskiego rolnictwa?

Nawozy z Rosji znowu napływają do Polski. Od kilkunastu miesięcy notujemy dynamiczny wzrost importu tych produktów.

Import nawozów przed 2022 r.

Przed 2022 rokiem Federacja Rosyjska była zdecydowanie najważniejszym kierunkiem polskiego importu nawozów mineralnych. Ograniczenia w handlu międzynarodowym będące następstwem rosyjskiej inwazji na Ukrainę spowodowały jednak znaczące zmiany w geograficznej strukturze polskiego importu nawozów. Przywóz nawozów z Rosji wyraźnie się zmniejszył. Z kolei większy import realizowano m.in. z Omanu, Kanady, Algierii, USA, Turkmenistanu, ale też z Niemiec.

Od początku 2023 r. przywóz nawozów z Rosji zaczął jednak zauważalnie rosnąć. Przywrócenie dostaw nawozów z tego kierunku stawia przed nami pytania dotyczące przyczyn tych zmian czy też skutków dla polskiego rolnictwa. Oczywiście również w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego kraju. W szczególności zwraca uwagę dynamiczny wzrost przywozu nawozów z Rosji, który pokazał istotną zmianę w geografii polskiego importu nawozów mineralnych.

Rosyjskie nawozy znowu napływają do Polski

Od początku 2023 r. wyraźnie zwiększa się import nawozów mineralnych z Rosji. W ostatnim kwartale 2023 r. Polska zaimportowała z tego kierunku ponad 3-krotnie więcej nawozów niż rok wcześniej. Co więcej, Rosja była największym zagranicznym dostawcą nawozów azotowych na polski rynek. Duży udział w imporcie Rosja miała jednak również w przypadku nawozów potasowych i wieloskładnikowych.

Mineralne nawozy z Rosji — aktualne dane importowe

Ze wstępnych danych Ministerstwa Finansów wynika, że w ostatnim kwartale 2023 r. wolumen importu nawozów mineralnych do Polski przekroczył 1 mln ton.

Z Rosji sprowadziliśmy 216,3 tys. ton nawozów. Dla porównania, rok wcześniej podobnie jak w I kwartale 2023 r., przywóz tych towarów z FR wynosił nieco ponad 60 tys. ton. W rezultacie udział tego kraju w wolumenie importu nawozów zwiększył się z 7,2% do 20,5%. Większy udział w imporcie do Polski w IV kwartale 2023 r. miały jedynie Niemcy.

Skąd Polska kupuje nawozy?

Import nawozów mineralnych 2023 wykres

Pomimo że w 2023 r. import nawozów z Rosji wyraźnie wzrastał, to największym zagranicznym dostawcą w ostatnim kwartale pozostały Niemcy. Z tego kierunku zaimportowano 223,4 tys. ton nawozów. Przywóz z Litwy wyniósł 82,9 tys. ton, z Niderlandów — 66,2 tys. ton, z Maroka — 62,2 tys. ton, a z Białorusi — 43,5 tys. ton.

Nieco mniejsze ilości (powyżej 30 tys. ton) zostały ponadto zaimportowane m.in. z Chin, Uzbekistanu, Algierii, Kanady oraz Turkmenistanu. Z tego ostatniego kraju, podobnie jak z Algierii importowano wyłącznie nawozy azotowe, natomiast z Kanady – tylko nawozy potasowe.

Jakie rodzaje nawozów importujemy z Rosji?

Ponad połowę wolumenu importu nawozów z Rosji w IV kwartale 2023 r. stanowiły jednoskładnikowe azotowe. Ich import wyniósł 114,5 tys. ton, podczas gdy import nawozów potasowych — 61,7 tys. ton, a wieloskładnikowych — 40,0 tys. ton. W strukturze asortymentowej przeważały zatem nawozy azotowe, podczas gdy np. w 2021 r. największy udział miały nawozy wieloskładnikowe.

W IV kwartale 2023 r. Należy zaakcentować, że Rosja była największym zagranicznym dostawcą nawozów azotowych. Była ponadto drugim po Niemczech importerem nawozów potasowych, a także drugim po Maroku importerem nawozów wieloskładnikowych, w tym głównie trójskładnikowych.

W strukturze towarowej importu nawozów azotowych z Rosji zdecydowanie największe znaczenie ma mocznik. Jego udział w wolumenie w IV kwartale 2023 r. wyniósł ponad 90%. Zaimportowano ponad 100 tys. ton mocznika, podczas gdy przywóz saletrzaku wyniósł 8,6 tys. ton, saletry amonowej — 3,2 tys. ton, a siarczanu amonu — 1,7 tys. ton.

Czyli FR ponownie głównym dostawcą nawozów do Polski

Reasumując, mimo wcześniejszych zakłóceń w handlu międzynarodowym, Rosja ponownie stała się kluczowym dostawcą nawozów mineralnych do Polski. Co więcej, Federacja Rosyjska odzyskała pozycję lidera w imporcie nawozów azotowych do Polski, co tylko podkreśla zmienność geopolitycznych i ekonomicznych realiów.

Rosyjskie nawozy ponownie są obecne na polskim rynku i znajdują zbyt wśród polskich rolników. W tym kontekście, zarówno rolnicy, jak i decydenci stoją przed wyzwaniem adaptacji do szybko zmieniających się uwarunkowań, jednocześnie dążąc do zabezpieczenia potrzeb żywnościowych kraju i dywersyfikacji kierunków dostaw nawozów mineralnych.

Źródło: MF, IERiGŻ

Czytaj również: Jakie są ceny nawozów wieloskładnikowych w lutym 2024?

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 4.6 / 5. Liczba głosów 42

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze
  1. Kateryna pisze:

    Jestem pod wrażeniem od artykułu i w szoku od wskaźników wzrostu dostarczania nawozów z Rosji….