Nocne przymrozki na plantacji – jak stosować środki ochrony roślin?
W tym roku wszystkie zabiegi na polach są opóźnione. Na wielu plantacjach rolnicy dopiero sieją zboża ozime, inni przygotowują się do zabiegów przeciw chwastom lub chorobom. Niestety, występujące w wielu regionach kraju nocne przymrozki na plantacji mogą utrudniać pracę.
W wielu regionach kraju nocami zaczęły już pojawiać się pierwsze przymrozki. Prowadzenie ochrony roślin w sytuacji, gdy temperatury oscylują w okolicach zera wymagają odpowiedniego postępowania, a także stosowania konkretnych preparatów.
W ostatnich kilku tygodniach notowano spore opady deszczu, które z wielu względów utrudniały przeprowadzenie zabiegów
Spis treści
Nocne przymrozki na plantacji utrudniają zabiegi
Na wielu plantacjach nie przeprowadzono jeszcze zabiegów ochronnych. Powodem są kiepskie warunki atmosferyczne.
– W ostatnich kilku tygodniach notowano spore opady deszczu, które z wielu względów utrudniały przeprowadzenie zabiegów – wyjaśnia Daniel Dąbrowski, doradca rolniczy. – Przede wszystkim – gleba była i w wielu miejscach jest na tyle mokra, że nie ma możliwości wjazdu na pole jakimikolwiek maszynami.
Prowadzenie ochrony roślin w warunkach, jakie panują obecnie, może natomiast powodować spore straty przy nieumiejętnym stosowaniu preparatów.
Wiele preparatów, a w szczególności herbicydy, mogą powodować obniżenie odporności roślin na niskie temperatury. Warto o tym pamiętać i zabiegi ochronne prowadzić za dnia, gdy temperatury są jeszcze dodatnie. Dzięki temu do nocnych przymrozków zdąży upłynąć co najmniej kilka godzin, a taki czas wystarczy, by preparaty zadziałały skutecznie, a jednocześnie nie prowadziły do osłabienia roślin.
Im młodsza plantacja i znajdujące się na niej rośliny, tym z większą rozwagą i ostrożnością należy prowadzić ochronę w trudnych warunkach.
Optymalny termin, odpowiednie preparaty
Wykonywanie zabiegów wieczorami nie jest wskazane, gdyż tuż po nich może dojść do gwałtownego spadku temperatury.
– Herbicydy w połączeniu z temperaturą zerową lub ujemną mogą powodować nagłe i nieodwracalne zmiany biochemiczne w strukturach roślin, między innymi zahamować wzrost lub doprowadzić do żółknięcia liści i łodyg – wyjaśnia ekspert. – Im młodsza plantacja i znajdujące się na niej rośliny, tym z większą rozwagą i ostrożnością należy prowadzić ochronę w trudnych warunkach.
Plantacja tuż po wschodach jest bowiem najsłabsza i najbardziej narażona na wszystkie czynniki niszczące.
Oprócz zachowania odpowiedniego terminu prowadzenia ochrony, równie ważny jest wybór konkretnych preparatów do niej stosowanych. Warto pamiętać, że nie wszystkie środki są zalecane do zabiegów w niskich temperaturach. Dobrze jest więc wybierać takie preparaty, które mają wyższy zakres temperatur, jeśli chodzi o ich działanie.