Nocne żniwa! Za to rolnik może trafić do… aresztu!
Nocne żniwa na wsi to nie wiejska zabawa ani też żadne inne uciechy czy heheszki. Nocne żniwa to konieczność zmuszająca rolników do ciężkiej pracy, często w ekstremalnych warunkach. Czy powinno się ich za to karać?
Jest przełom! Po wielu latach gnębienia i karania rolników za pracę w godzinach nocnych nareszcie będzie rozwiązanie problemu. A to wszystko dzięki interpelacji poselskiej nr 24880, której autorem jest poseł Norbert Kaczmarczyk. Nocne żniwa będą legalne?!
Przeczytaj również: Kiedy wypłata zaliczek dopłat bezpośrednich? Znamy termin!
Spis treści
Interpelacja nr 24880, czyli jak zalegalizować nocne żniwa
Konflikt między rolnikami a „nowymi”, coraz częściej zamieszkującymi wieś, trwa od wielu lat. Hałasy, brzydkie zapachy, odgłosy zwierząt zakłócają sielskie życie osadników. Jednak szczytem bezczelności rolników są nocne żniwa. Gospodarze zbijający bąki w dzień biorą się za żniwa w nocy, gdy porządni ludzie chcą odpoczywać. Takie wybryki po prostu się kara.
I tu mała niespodzianka – poseł Norbert Kaczmarczyk postanowił zainterweniować w tej sprawie składając interpelację nr 24880 w sprawie możliwości wykonywania określonych prac w gospodarstwie w porze nocnej. Czy to oznacza, że policja nie będzie ścigać rolników za ich nocne harce w okresie żniw? Wszystko wskazuje na to, że nie.
O problemach rolników z nowymi mieszkańcami wsi pisaliśmy również w materiale pt. Skarga na rolnika, czyli jak wygonić gospodarza ze wsi?
Mandat za żniwa 2021. Trzy krótkie pytania posła Kaczmarczyka
Wierzyć się nie chce, że po wielu latach dręczenia gospodarzy nadchodzi prawne uregulowanie zabraniające ich karać za nocne żniwa. A wszystko to dzięki prostym pytaniom jednego z 360 posłów zadanych ministrowi rolnictwa.
A oto one:
- Kiedy planuje się wdrożenie nowych norm regulujących wykonywanie koniecznych prac rolniczych w nocy?
- Na czym konkretnie mają docelowo polegać te regulacje?
- Czy zostanie rozważona możliwość przeprowadzenia akcji edukacyjnej mającej na celu uświadomienie, że praca rolnika – choć czasami powodująca chwilowy dyskomfort – jest niezbędna dla społeczeństwa?
Nocne żniwa vs art. 51 Kw
Cała awantura dotycząca nocnych żniw opiera się o jeden artykuł Kodeksu wykroczeń. Chodzi tu mianowicie o art. 51 Kw o treści:
Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Żniwom towarzyszy niestety hałas, a jeśli koszenie odbywa się nocą, to jest on niestety jeszcze bardziej uciążliwy. Warto jednak sobie uświadomić, że gospodarze zbierają swoje plony nocą nie dlatego, że cierpią na bezsenność lecz dlatego, że zmusza ich do tego wyjątkowa sytuacja. Dziwi wobec tego pogląd klasyfikujący rolników jako sprawców wykroczeń podlegających karze nawet pozbawienia wolności.
Zakłócanie ciszy nocnej przez rolnika – jest światełko w ciemności
Szymon Giżyński – poseł, sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi w odpowiedzi na interpelację poselską zapowiedział rozwiązanie problemu. Nocne żniwa, a właściwie kontrowersje z nimi związane, przestają być kością niezgody.
W ramach projektowanej obecnie ustawy o gospodarstwach rodzinnych ujęto propozycję rozwiązania problemu skarg na rolników składanych przez ludność napływową, związanych z koniecznością prowadzenia przez rolników działalności rolniczej w godzinach nocnych.
Innymi słowy w projekcie ustawy o gospodarstwach rodzinnych, która znajdzie się w Polskim Ładzie dla rolnictwa przewidziano w okresie od 1 lipca do 30 września wyjątek od stosowania art. 51 kw.
Warunek jest jeden. Art. 51 nie stosuje się jeśli hałas powodowany jest przez maszyny rolnicze podczas prac prowadzonych przez rolników na terenie ich gospodarstwa.
Wystarczy poczekać, aż propozycje posła wejdą w życie.
Nocne żniwa – podsumowanie
Jak się okazuje nie ma spraw nierozwiązywalnych. Jest nadzieja, że problem „zakłócania” ciszy nocnej może rozwiąże się w prosty sposób.
Pytanie jest jedno: jak szybko to nastąpi? Wydaje się, że niezbyt prędko. Ministerstwo rolnictwa tak planuje rozwiązać problem: – W ramach projektowanej obecnie ustawy o gospodarstwach rodzinnych ujęto propozycję modyfikacji art. 51 Kodeksu wykroczeń.
Z wypowiedzi posła wynika, że załatwienie problemu jest związane z wprowadzeniem w życie Polskiego Ładu. Akurat takie powiązanie trudno zrozumieć. Aby już wszystko było jasne Szymon Giżyński informuje, że: – projekt ustawy zostanie poddany uzgodnieniom międzyresortowym i konsultacjom społecznym, a jego wejście w życie planuje się do końca 2021 r.
W tych okolicznościach zadawane jest pytanie: czy za tegoroczne, nocne żniwa 2021 rolnicy są karani?
Źródło: Sejm RP
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
Jak nie mogą spać mieszczuchy to niech nie śpią. Człowiek zmęczony śpi jak zabity. Przygłodzimy towarzystwo jak Stalin Ukrainę to się uspokoją i jesxcze podziękują nygusy.
Fajnie. Tylko w Sejmie RP jest 460 posłów.