Ochrona buraków cukrowych
Spis treści
Buraki cukrowe ze względu na tempo wzrostu, które jest w początkowych fazach rozwoju jest bardzo wolne, są narażone zaraz na silne oddziaływanie agrofagów. Co oprócz chwastów może najbardziej zaszkodzić plantacjom buraka cukrowego? Zastanawia się nad tym pan Marcin, plantator z Opolszczyzny.
Największe zagrożenia w produkcji buraków cukrowych zachodzi ze strony:
- chwastów
- chorób grzybowych
- szkodników
Chwasty w burakach cukrowych
Buraki cukrowe są wysiewane punktowo, dzięki tego typu siewowi są mało konkurencyjne w stosunku do wszelkiego rodzaju chwastów. Małe zagęszczenie roślin na 1 m² – rozstaw rzędów co 45 cm i odległość między roślinami nawet 15 cm, stwarza idealne warunki do rozwoju chwastów. Również powolny wzrost buraków sprzyja rozwojowi roślin, mogących przeszkodzić w jego prawidłowym rozwoju.
– Od momentu siewu chwasty w burakach cukrowych muszą być skutecznie niszczone. Konkurują one nie tylko z roślinami uprawnymi o wodę i składniki pokarmowe, ale także o światło. W ten sposób potrafią skutecznie zahamować wzrost buraków – mówi
.Od momentu siewu chwasty w burakach cukrowych muszą być skutecznie niszczone.
Chwastami, które w znacznym stopniu zagrażają plantacjom buraka, są komosa biała, przytulia czepna, samosiewy rzepaku, szarłat szorstki, rumianowate oraz rdesty: plamisty i ptasi.
– Najbardziej jednak powinniśmy zwrócić uwagę na komosę białą, przytulię czepną, rdest ptasi i samosiewy rzepaku. To one potrafią zagłuszyć buraki i obniżyć jego plon –twierdzi Jarosław Mikoda, Inspektor ds. Surowcowych, Sudzucker Polska.
Rzepak będąc rośliną, której rozgałęzienia zakwitają w pewnych odstępach czasu, ma niestety dużą tendencję do samowysiewania się. Dużo nasion przed zbiorami i w ich trakcie obsypuje się i staje się zwykłymi chwastami. Do zwalczania samosiewów rzepaku polecane jest stosowanie środków zawierających metamitron lub triflusulfuron metylowy.
– Samosiewy rzepaku konkurują z burakami o miejsce, światło, wodę i składniki pokarmowe. Pola na których w przedplonie uprawiany był rzepak, szczególnie są narażone na wysyp tych chwastów – tłumaczą specjaliści z blog.cheminova.pl.
Kolejnym uciążliwym chwastem jest przytulia czepna. Jest ona bardzo uciążliwym chwastem ze względu na rozmiary, które może osiągnąć. Pomimo tego iż niektóre osobniki nie mają więcej niż 20 cm, a przy odpowiednich warunkach może dorastać do 2 m!
Jej szkodliwość, tak jak w przypadku innych chwastów, polega na zabieraniu substancji odżywczych z gleby oraz na zacienianiu roślin uprawnych. Jest to niebezpieczne zwłaszcza w początkowych fazach, gdzie potrafią skutecznie zagłuszyć młode rośliny, obniżając plon już przy 2 sztukach na 1 m². W likwidacji przytulii polecane jest stosowanie środków zawierających etofumesat.
– U mnie w zeszłym roku był wysyp przytulii. Z początku nie było źle, bo kilka roślin tu i tam, ale jak już było więcej niż 4 sztuki na 1 m² to zrobiło mi się ciepło. Szybka akcja z Belvederem i udało się zlikwidować zagrożenie – opowiada Mateusz Płocha, plantator ze wschodniej Polski.
Komosa biała, pospolicie zwana lebiodą, jest rośliną szczególnie niebezpieczną, gdyż już 1 roślina na 1m² potrafi obniżyć plon o 5%. Ma silnie rozbudowany system korzeniowy, który szczególnie zagraża młodym burakom. Jeśli w porę nie zastosujemy herbicydów mogą zagrozić nawet starszym roślinom. Wysysa znaczne ilości wody i składników pokarmowych z gleby. A w późniejszych fazach rozwoju zacienia buraki, gdyż może dorastać do nawet 3 metrów! mając przy tym pokrój małego świerka.
– Lebioda to prawdziwa tragedia. U mnie na polach staram się zwalczać ją jak tylko pokażą się siewki. Zawsze pilnuję, żeby pole było czyste. I staram się zabiegami agrotechnicznymi, czyli podorywką, orką zimową, po zbiorach niwelować nasiona chwastów. Ale co z tego, że pryskam herbicydami, I dawka pod koniec kwietnia poszła z Cliopharu, jak sąsiad oszczędza na opryskach, a ma pole obok mojego. Ja zwalczam jak mogę chwasty, żeby mieć na dobre spokój, a on mi przysługę robi, że co roku u mnie ten sam zestaw chwastów występuje, bo u niego rozsiewają nasiona i na moje pole wszystko leci – mówi Jan Poniedzielski, plantator z okolic Wieliczki.
Szarłat szorstki jest chwastem, którego szkodliwość występuje już przy 2 sztukach na 1 m². Ponieważ dorasta do 100 cm wysokości mając rozłożyste gałązki i szerokie liście ogranicza dostęp światła do młodych roślin, a dzięki systemowi korzeniowemu zabiera wodę i składniki pokarmowe burakom. Oprócz wspomnianych szkodliwości utrudnia zbiór buraków oraz przenosi patogeny wywołujące groźne choroby takie, jak chwościk buraka, zgorzel siewek oraz mozaikę liści buraka.
Optymalną liczbą, gdy mamy idealne warunki, są 3 zabiegi, które powinny zabezpieczyć plantację.
Najczęściej spotykanym systemem ochrony plantacji buraków jest 3-krotne stosowanie herbicydów co 7–10 dni od momentu wysiewu. Lecz jest to oczywiście system, który zakłada optymalne warunki na polach. Oprócz ciepłej i wilgotnej pogody (10–20°C i 60-70-% wilgotności), musi być możliwość wjechania sprzętem do przeprowadzenia oprysku. Jeśli warunki są sprzyjające, możemy zniszczyć chwasty stosując schemat 3-krotny i nie zagrożą naszej plantacji. W sytuacji gdy jest zbyt mokro i nie ma możliwości zastosowania herbicydu, czas między jednym a drugim opryskiem się zwiększa. Chwasty mają wtedy czas aby urosnąć. Przechodzą fazę liścieni i trudniej się z nimi uporać. Wtedy zachodzi potrzeba przeprowadzenia większej liczby oprysków.
– Trudno jest określić liczbę zabiegów herbicydowych. Optymalną liczbą, gdy mamy idealne warunki, są 3 zabiegi, które powinny zabezpieczyć plantację. Lecz gdy nastąpi opóźnienie zabiegów z powodu niesprzyjających warunków będziemy musieli powtórzyć zabiegi, aż do fazy zakrycia międzyrzędzi – mówi Andrzej Segit, menadżer regionu, Arysta LifeScience Polska.
Podstawowymi programami zwalczania chwastów w burakach cukrowych są:
- zabiegi doglebowe,które wykonujemy przed siewem lub bezpośrednio po siewie – skuteczność takich zabiegów uzależniona jest głównie od wilgotności gleby w trakcie wykonywania zabiegu
- zabiegów nalistnych/powschodowych/ w tzw. dawkach dzielony wykonywanych niezależnie od fazy rozwojowej buraków cukrowych, ale kiedy chwasty znajdują się w fazie liścieni
Należy pamiętać, że oprócz chwastów dwuliściennych dużym zagrożeniem plantacji są też chwasty jednoliścienne do zwalczania których stosujemy preparaty z grupy graminicydów zawierające np. chizalofop-P –etylowy.
– Efektywność zabiegów herbicydowych zależy od wielu czynników m.in.: warunków atmosferycznych w czasie wykonywania zabiegu, wilgotności gleby, fazy rozwojowej chwastów, terminu wykonywania zabiegu, techniki wykonania zabiegu a także bardzo ważne jest też prawidłowy dobór substancji aktywnej do zwalczanego gatunku chwastu – powiedział Andrzej Segit menedżer Arysta LifeScience Polska.
Substancje aktywne stosowane w herbicydach używanych w plantacjach buraka cukrowego: glifosat, fenmedifam, desmedifam, etofumesat, metamitron, chlopyralid, triflusulfuron metylu, chlorydazon, chizalofop-P-etylowy.
Choroby grzybowe buraków cukrowych
Buraki cukrowe, tak jak i inne rośliny uprawne, są zagrożone chorobami grzybowymi.
Siewki chronione są przez fungicydy zawarte w otoczce nasiennej. Jednak ochrona przed zgorzelą siewek nigdy nie jest całkowita, gdyż efektywność i długość działania fungicydów zależna jest od panującej w okresie wschodów pogody. Fungicydy mogą ulec wymyciu i rozcieńczeniu w nadmiernie wilgotnej glebie. Z podobnych powodów, wraz z upływem czasu, ich działanie ochronne słabnie. Porażeniom sprzyjają przedłużające się wschody i zaskorupienie gleby, a także wysokie temperatury i wysoka wilgotność gleby.
Podstawowym zagrożeniem na plantacjach buraka jest zgorzel siewek. Pojawia się zwykle w miejscach, w których jest ciepło i wilgotno. Dodatkowymi czynnikami warunkującymi pojawienie się tej choroby są słaba przepuszczalność podłoża (zaskorupiona ziemia), zbyt gęsty wysiew nasion oraz nieprawidłowa głębokość siewu (zbyt głęboki wysiew). Objawy typowe dla zgorzeli to podczas wschodów wypadanie roślin. Widać wtedy połacie plantacji, w których nie wzeszły żadne siewki.
– U mnie na polu 3 lata temu pojawiła się zgorzel. Po wysianiu przyszły deszcze i słońce na zmianę. Chociaż zaprawiane ziarno było, to część pola trzeba było przesiać jeszcze raz. Nie były to wielkie obszary, ale szkoda było to tak zostawić – opowiada Mateusz Płocha, plantator z Wschodniej Polski.
W dalszych fazach rozwojowych buraków, zgorzel objawia się w postaci tzw. „czarnej nóżki” – rośliny tracą soczysty kolor zielony, na rzecz szarozielonego ubarwienia liści. Następnie więdną, wywracają się i obumierają.
Podstawową ochroną przeciw zgorzeli siewek jest zaprawianie ziarna. Ponieważ zgorzel siewek wywoływana jest przez szereg różnych szczepów bakterii, polecane jest aby stosować mieszaniny różnych substancji aktywnych.
– Nie możemy doprowadzić do zaskorpuienia gleby. Wtedy dochodzi do zakażeń zgorzelą. Jeśli porażenie nastąpi w okresie wschodów, możemy zrobić przesiew plantacji. W późniejszych fazach roślina radzi sobie sama – tłumaczy Andrzej Segit, Menadżer Regionu, Arysta LifeScience Polska.
– W początkowym okresie wegetacyjnym dużym zagrożeniem dla wschodzących roślin jest zgorzel siewek, która pojawia się w sytuacji kiedy wiosną po siewie buraków wystąpią niekorzystne warunki pogodowe/duża wilgotność gleby w wyniku częstych opadów oraz wysoka temperatura, w wyniku których następuje zachwianie równowagi wodno-powietrznej w glebie. Aby zapobiec takiej sytuacji w pierwszej kolejności do siewu należy unikać gleb nadmiernie uwilgoconych. W przypadku wystąpienia zgorzeli w bardzo wczesnym okresie wzrostu i w dużym nasileniu może dojść nawet do przesiewu plantacji – powiedział Andrzej Segit Menadżer Regionu Arysta LifeScience.
Innymi sposobami przeciwdziałania tej chorobie jest wczesny siew oraz odpowiednia odpowiednia głębokość siewu. Prawidłowe zmianowanie oraz usuwanie potencjalnych chwastów żywicielskich zgorzeli (komosa biała) również ogranicza występowanie tego patogenu.
Nie możemy doprowadzić do zaskorpuienia gleby. Wtedy dochodzi do zakażeń zgorzelą.
2 patogenem mającym ogromny wpływ na plonowanie buraków cukrowych jest chwościk buraka. Choć jego szkodliwość zaczyna się na przełomie czerwca-lipca już teraz lepiej mieć świadomość, że może zaatakować nasze plantacje.
– Objawy chwościka są czasami mylone z bakteryjną plamistością liści, na którą nie ma zarejestrowanych żadnych środków chemicznych. Opryskiwanie roślin fungicydami jest niecelowe i nieskuteczne. Nawet jeśli pomyłkowo wykonano taki zabieg, to nie jemu należy przypisać ustąpienie objawów, gdyż mijają one samoistnie po jakimś czasie. To kwestia regeneracji roślin i ustąpienia korzystnych warunków do rozwoju choroby, której objawy obserwuje się m.in. po burzach z gradem. Uszkodzone tkanki są bramą wejścia dla bakterii, które są wybijane wzwyż przy silnym deszczu wraz z drobinami gleby. Największą uwagę plantatorzy powinni poświęcić na lustrację pól w celu wykrycia chwościka, gdyż ta choroba w Polsce ma największe znaczenie ekonomiczne. Ponadto dobrze pamiętać, że chwościk zawsze pojawia się po zakryciu międzyrzędzi a bakteryjna plamistość często przed – tłumaczy Agnieszka Ulatowska Instytut Ochrony Roślin-Państwowy Instytut Badawczy, Terenowa Stacja Doświadczalna w Toruniu.
Objawy chorobowe ustępują samoistnie po nastaniu ciepłej i słonecznej pogody.
Ochrona buraków cukrowych przed chorobami
Nie ma sposobów ani metod ochrony buraka przed bakteryjną plamistością liści. Nie należy opryskiwać rośli fungicydami, ponieważ nie chronią one roślin przed infekcjami bakteryjnymi.
Chorobie sprzyja chłodna i wilgotna pogoda, szczególnie gdy opady są gwałtowne i towarzyszy im grad uszkadzający blaszki liściowe. Bakterie są przenoszone na liście wraz z drobinami gleby poderwanymi przez krople wody odbite z jej powierzchni. Do tkanki liściowej dostają się poprzez drobne uszkodzenia spowodowane żerowaniem szkodników lub spowodowanymi przez ziarna gradu. Choroba nie przenosi się z rośliny na roślinę w związku z czym nie występuje groźba rozprzestrzeniania się jej w sposób charakterystyczny dla chorób wywoływanych przez grzyby! Obserwowana jest różna podatność odmian na tę bakterią.
Brak jest metod chemicznego zwalczania bakteryjnej plamistości liści, a próby stosowania fungicydów są w tym przypadku niepotrzebnym marnowaniem pieniędzy i czasu. Kilka dni słonecznej i ciepłej pogody całkowicie przerywa rozwój choroby, a jako że buraki we wczesnych fazach wzrostu rosną bardzo intensywnie, szybko odtworzą uszkodzone ulistnienie.
Nie ma sposobów ani metod ochrony buraka przed bakteryjną plamistością liści.
Na plantacjach buraków mogą również wystąpić inne jednostki chorobowe, takie jak rdza buraka, brunatna plamistość liści buraka (remularia), mączniak prawdziwy buraka. Lecz rośliny radzą sobie z nimi w sposób automatyczny.
Najważniejsze jest monitorowanie pól pod kątem chwościka buraka. Najważniejszy jest pierwszy zabieg fungicydowy, który diametralnie może zmienić ilość kolejnych zabiegów. Szybko i sprawnie przeprowadzony oprysk może zmniejszyć zakażenie na plantacji i nie będzie konieczne stosowanie 4 zabiegów, lecz np. 2.
Ochrona buraków cukrowych przed szkodnikami
Zagrożeniem dla plantacji buraków cukrowych są liczne szkodniki. W okresie od marca do maja najczęściej występują (ich stadia szkodliwe): larwy –mszyca, mątwik burakowy, pędraki i drutowce, śmietka ćwikłanka, zwójki; gąsienica – rolnice; imago (postać dorosła)– mszyca, drobnica burakowa, ryjkowcowate, pchełka burakowa.
Lecz gdy zachowamy odpowiednie warunki na polu ich wystąpienie możemy zwalczyć lub ograniczyć do minimum.
– Na mojej plantacji na razie nic się nie pojawiło znaczącego. Przez chwilę była widziana pchełka, ale tak nagle jak przyszła, zniknęła. Jeżdżę na pole codziennie i obserwuję. Jeśli coś się pojawi to wtedy wjadę z opryskiem – mówi Jan Poniedzielski, plantator z okolic Wieliczki.
Szkodnik | Próg szkodliwości | Termin obserwacji szkodnika |
Szkodniki glebowe | ||
Drutowce | 5–8 osobników/m² | od początku okresu wegetacji |
Gąsinice rolnic | 6 osobników/m² | od początku okresu wegetacji do sierpnia |
Mątwik burakowy | 500 jaj i larw/100g gleby | od początku do końca okresu wegetacji |
Pędraki | 5–6 osobników/m² | od początku do końca okresu wegetacji |
Szkodniki nalistne | ||
Pchełka burakowa | obecność chrząszczy lub uszkodzeń na roślinach, w warunkach sprzyjających dalszemu uszkadzaniu buraków |
od wschodów do fazy 2 liści |
Śmietki (w rejonach, w których więcej niż jedno pokolenie wyrządza duże szkody) | – 4 jaja lub miny/roślinę w fazie dwóch liści właściwych (BBCH 12) – 8 jaj lub min/roślinę w fazie czterech liści właściwych (BBCH 14) > 20 jaj lub min/roślinę w fazie sześciu liści właściwych (BBCH 16) | od wschodów do fazy 8 liści |
Śmietki (dla pozostałych regionów) |
– 4 jaja lub miny/roślinę w fazie dwóch liści właściwych (BBCH 12) – 16 jaj lub min/roślinę w fazie czterech liści właściwych (BBCH 14) |
od wschodów do fazy 8 liści |
Mszyca trzmielinowo-burakowa | co najmniej 15% zasiedlonych roślin | od fazy 4 liści |
Drobnica burakowa | 20% opanowanych roślin | od wschodów do fazy 4 liści |
Gąsienice błyszczek | 8–10 osobników/m2 | od przełomu czerwca i lipca |
Na podstawie: Metodyka integrowanej ochrony buraka cukrowego i pastewnego, Instytut Ochrony Roślin – Państwowy Insytut Badawczy w Poznaniu |
Należy pamiętać, iż zgodnie z Integrowaną Ochroną stosowanie chemikaliów musi być poprzedzone zabiegami agrotechnicznymi ograniczającymi wystąpienie agrofagów, w tym szkodników. Podstawowymi są wczesny siew, stosowanie uprawek mechanicznych (larwy szkodników szybko giną po wydobyciu ich na powierzchnię gleby) oraz głęboka orka, zwalczanie chwastów – żywicieli szkodników, uprawa w płodozmianie roślin wrogich szkodnikom takich jak: kukurydza, żyto, lucerna, cebula, cykoria, len, gorczyca biała lub oleista, stosowanie obornika poprawia życie pasożytniczych grzybów np. mątwika burakowego, ograniczając jego wystąpienie.
Jeśli mimo zabiegów agrotechnicznych zauważymy wystąpienie szkodników należy zastosować zabiegi chemiczne. Pamiętajmy, iż jest wymagane przekroczenie ekonomicznego progu szkodliwości dla każdego ze szkodników.
Substancja aktywna | Szkodnik |
oksamyl | Mątwik burakowy |
teflutryna, chlotianidyna, beta-cyflutryna | Pędraki |
chlotianidyna, beta-cyflutryna | Drutowce |
chloropiryfos, tiametoksam, deltametryna, teflutryna, imidachlopryd, beta-cyflutryna, chlotianidyna, | Pchełka burakowa |
chloropiryfos, tiametoksam, deltametryna , teflutryna, imidachlopryd , beta-cyflutryna, chlotianidyna | Śmietki (w rejonach, w których więcej niż jedno pokolenie wyrządza duże szkody) |
tiametoksam, deltametryna , imidachlopryd, beta-cyflutryna, chlotianidyna, | Mszyca trzmielinowo-burakowa |
tiametoksam, deltametryna , imidachlopryd, beta-cyflutryna, chlotianidyna, | Drobnica burakowa |
Pełny wykaz substancji aktywnych wraz z nazwami środków dostępny na stronie ministerstwa.
Buraki cukrowe od momentu wysiewu do zbiorów są zagrożone przez szereg patogenów. Oprócz chorób grzybowych i szkodników, również chwasty skutecznie utrudniają wzrost roślin na plantacjach. Bardzo pomocne dla plantatorów są programy komputerowe, zawierające komunikaty gdzie wystąpiło zagrożenie agrofagami. W szybkim reagowaniu na zagrożenia pomocni są również specjaliści z firm cukrowniczych lub sprzedających środki ochrony. Najważniejsza jest systematyczna i dokładna lustracja pól oraz szybkie przeciwdziałanie zagrożeniom.
Przeczytaj również: Burak cukrowy i wiosenne nawożenie
Prezentowane informacje w zakresie środków ochrony roślin zawarte w serwisie www.agrofakt.pl nie zawierają pełnej treści etykiet-instrukcji stosowania. Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!