Chroń pożytecznie rzepak ozimy przed szkodnikami wiosną

fot. Sumi Agro Poland

Ochrona rzepaku ozimego przed szkodnikami łodygowymi to konieczność, do której żadnego producenta rzepaku nie trzeba przekonywać. Warto przy tym znać pewne złote zasady zwalczania zagrożenia. Dobrym przykładem jest zestaw dobrych praktyk „Chroń pożytecznie” stworzony przez Sumi Agro Poland. Ich stosowanie to sposób nie tylko na uniknięcie utraty nawet połowy plonu, ale także ochronę korzystną dla portfela i środowiska.

„Chroń pożytecznie” to nic innego jak zestaw dobrych praktyk wiosennej ochrony insektycydowej rzepaku. Powstał on w efekcie wieloletnich doświadczeń polowych i wniosków z badań nad substancjami czynnymi stosowanymi w ochronie rzepaku ozimego. Co istotne, jako całość wpisuje się w ideę zrównoważonego rolnictwa. A tu podstawowym celem jest ograniczanie wpływu działalności rolniczej na środowisko naturalne i bardziej racjonalne wykorzystanie zasobów. W tym środków ochrony roślin.

3 dobre praktyki ochrony rzepaku ozimego przed szkodnikami

Co zatem konkretnie składa się na owe dobre praktyki funkcjonujące pod szyldem „Chroń pożytecznie”? Kluczowe są tu trzy aspekty, które należy uwzględnić w przypadku kompleksowej ochrony rzepaku przez cały sezon wegetacyjny. Są to:

• Właściwy i systematycznie prowadzony monitoring plantacji. 
• Zapewnienie bezpieczeństwa pszczołom, innym owadom zapylającym i pożytecznym.
• Rotacja produktów i dobór odpowiedniej substancji czynnej do występującego zagrożenia.

Jakie insektycydy do ochrony rzepaku ozimego?

O ile zalecenia monitoringu plantacji i ochrony owadów pożytecznych są dość oczywiste, to optymalny dobór środków owadobójczych może stanowić pewne wyzwanie. Jak wygląda w tym aspekcie rekomendacja Sumi Agro Poland? 
W przypadku zestawu dobrych praktyk „Chroń pożytecznie” filary stanowią tu dwa dobrze znane na polskim rynku środki owadobójcze. Są to: 

• Inazuma 130 WG, czyli gotowa mieszanina 2 substancji czynnych w nowoczesnej i wygodnej formulacji granulatu. Środek powoduje natychmiastową śmierć szkodników i zapewnia długotrwałą ochronę plantacji. Nawet w niesprzyjających warunkach pogodowych. Co najważniejsze, gotowa mieszanina lambda-cyhalotryny i acetamiprydu to wygoda dla użytkownika i niższe koszty ochrony na hektar.
• Mospilan 20 SP, produkt dobrze znany i chętnie wybierany przez polskich rolników i sadowników, będący jedynym oryginalnym japońskim acetamiprydem w formulacji SP. Co ważne w kontekście zrównoważonej ochrony, posiada on najlepszy profil bezpieczeństwa dla owadów zapylających i pożytecznych. Podobnie jak w przypadku preparatu Inazuma, tak i tu możemy liczyć na wygodę i bezpieczeństwo stosowania. Tę zapewniają bowiem w przypadku Mospilan 20 SP innowacyjne woreczki wodnorozpuszczalne.

Zgodnie z założeniami praktyk „Chroń pożytecznie”, obydwa środki należy stosować rotacyjnie. Insektycyd Inazuma 130 WG w okresie przed kwitnieniem na szkodniki łodygowe. Natomiast Mospilan 20 SP na słodyszka i szkodniki łuszczynowe w trakcie kwitnienia podczas aktywności owadów zapylających, a także po nim. 

Lepsza ochrona rzepaku, niższy koszt, wyższy plon

Dobre praktyki wiosennej ochrony rzepaku ozimego przed szkodnikami już znamy. Warto zatem odpowiedzieć na pytanie, jakie korzyści zyskujemy, stosując się do wspomnianych zaleceń. Okazuje się, że ich paleta jest całkiem szeroka i obejmuje wiele aspektów ważnych w codziennym prowadzeniu gospodarstwa i uprawy. Obok skuteczności ochrony chemicznej dotyczy m.in. opłacalności i wydajności produkcji.

Pożyteczna ochrona rzepaku ozimego przed szkodnikami

Trzymanie się opisanych w „Chroń pożytecznie” zasad po pierwsze umożliwia ochronę rzepaku przez cały sezon wegetacyjny. Po drugie stanowi sposób na skuteczne zwalczanie najgroźniejszych gatunków szkodników występujących wiosną w rzepaku, których żerowanie może przynieść straty w plonie rzędu kilkudziesięciu procent. Mowa tu o szkodnikach łodygowych, czyli chowaczu brukwiaczku i chowaczu czterozębnym. A także o występujących w późniejszych fazach rozwojowych rzepaku chowaczu podobniku, słodyszku rzepakowym i pryszczarku kapustniku. Po trzecie przekłada się na wysokie plonowanie rzepaku dzięki bezpieczeństwu dla pszczół i owadów pożytecznych. O tym, jak pozytywny jest wpływ tzw. zapylaczy na ten aspekt hodowli, nikogo nie trzeba już przekonywać. Według badań plon nasion może być większy nawet o 30% w wyniku działań zapylaczy. Po czwarte uzyskujemy optymalny koszt ochrony plantacji. Na opłacalność wpływa tu stosowanie odpowiednich insektycydów (np. w formie gotowej mieszaniny) w odpowiednich, czyli niskich dawkach, w odpowiednim czasie (przed kwitnieniem oraz w okresie kwitnienia i po).

Trzymanie się opisanych wyżej dobrych praktyk nie powinno nikomu sprawić większych problemów. Tym bardziej warto się z nimi „zaprzyjaźnić”, jeśli weźmiemy pod uwagę wymienione wyżej wymierne korzyści. Więcej o ochronie rzepaku ozimego przed szkodnikami i właściwościach obu wspomnianych insektycydów znajdziesz na stronie www.sumiagro.pl 

Prezentowane informacje w zakresie środków ochrony roślin zawarte w serwisie www.agrofakt.pl nie zawierają pełnej treści etykiet-instrukcji stosowania. Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.

Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny.

Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!