Od kiedy wypłaty dla rolników? Ruszyły przelewy. Jakie to kwoty?

Ponad 117 tys. rolników czeka na otrzymanie wsparcia ze strony rządu. Nabór wniosków zakończył się 31 lipca, a jak do tej pory żadne środki nie zaczęły wpływać na konta producentów zbóż. Minister Telus podał wreszcie konkretną datę. Kiedy ruszą wypłaty dla rolników? Jakie to będą stawki?

Przypominamy, że do 31 lipca trwał nabór wniosków o dopłaty do zboża sprzedanego po 14 kwietnia. A konkretnie o tę pomoc mogli się ubiegać producenci pszenicy lub gryki, którzy w okresie od 15 kwietnia do 15 lipca 2023 r. sprzedali ziarno uprawnionym podmiotom. Dotyczy to rolników, którzy złożyli w 2022 roku wnioski o dopłaty bezpośrednie i wykazali w nich prowadzenie upraw tych roślin (maksymalnie 300 ha). Na tę formę pomocy czeka ponad 117 tys. beneficjentów. Ile środków rząd wypłaci w najbliższym czasie

Kiedy wypłaty dopłat dla rolników 2023?

Jak już wiemy o takie wsparcie ubiega się ponad 117 tys. rolników. Są to przede wszystkim producenci z Lubelszczyzny (24 tys.) oraz Mazowsza i Wielkopolski (ok. 12 tys.).

Jak informuje ARiMR, budżet na ten cel wynosi 2 mld zł. Niestety, na wypłatę tych środków rolnicy wciąż jeszcze czekają. Jak długo jeszcze?

Jak wynika z wypowiedzi ministra rolnictwa, Roberta Telusa, dla RMF FM, wypłaty  ruszą w piątek, 4 sierpnia. Jednocześnie minister wyjaśnił, skąd to opóźnienie. Mianowicie wystąpiły „problemy proceduralne”. Ostatecznie jednak formalności zostały dokonane i już w piątek środki zaczną być wypłacane.

Wypłaty dla rolników: Ile wynosi dopłata do 1 ha zboża?

Wysokość dopłat do 1 ha pszenicy i gryki różni się ze względu na gatunek zboża, termin sprzedaży pszenicy, a także lokalizację gospodarstwa (w przypadku gryki). A zatem stawki są następujące:

  • 2 200 zł/ha pszenicy sprzedanej między 15 kwietnia a 14 maja 2023 r.;
  • 3 025 zł/ha pszenicy sprzedanej między 15 maja a 15 lipca 2023 r.;
  • 875 zł/ha gryki – w przypadku upraw położonych w województwach lubelskim i podkarpackim;
  • 805 zł/ha gryki – w przypadku upraw położonych w województwach małopolskim, mazowieckim, świętokrzyskim i podlaskim;
  • 700 zł/ha – w przypadku upraw położonych w pozostałych województwach.

Ponadto do wyliczenia ostatecznej kwoty dofinansowania służą specjalne algorytmy. Albowiem pomoc nie może przekroczyć:

  • Iloczynu stawki pomocy i powierzchni upraw pszenicy lub gryki, do której producent rolny otrzymał dopłaty bezpośrednie za 2022 r. (jednak nie więcej niż 300 ha). Przy czym powierzchnia ta będzie pomniejszona o tę, do której rolnik otrzymał wsparcie w ramach wcześniejszego naboru wniosków, który zakończył się 30 czerwca.
  • Iloczynu stawki pomocy oraz powierzchni upraw. Powierzchnię tę oblicza się jako iloraz liczby ton pszenicy lub gryki wynikającej z załączonych faktur i współczynnika 5,5 (w przypadku pszenicy) lub 1,6 (w przypadku gryki).

Natomiast w przypadku rolnych spółdzielni produkcyjnych lub spółdzielni rolników limit ten jest równowartością iloczynu liczby jej członków i 300 ha.

Co z towarami z Ukrainy?

Choć rząd już uruchamia wypłaty dla rolników, przyznawane w związku z wojną w Ukrainie, to sprawa wwozu produktów z tego kraju nadal jest niewyjaśniona. Zapytany o to minister Robert Telus poinformował, że obecnie przez polską granicę na krajowy rynek nie wpływa zboże z Ukrainy. Jest to efekt wprowadzenia przez Komisję Europejską zakazu importu zboża z Ukrainy do Polski, który jednak obowiązuje tylko do 15 września. Robert Telus zapowiedział jednak, że blokada zostanie utrzymana przy jednoczesnym zezwoleniu na tranzyt.

Pracuję nad tym, żeby Unia Europejska przedłużyła po 15 września zakaz importu czterech zbóż. Jednak nawet jeżeli Komisja Europejska nie przedłuży, to premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że Polska nie otworzy granicy – mówił dla Polsat News minister rolnictwa.

O wzroście tranzytu ukraińskiego zboża przez Polskę mają świadczyć liczby podane przez MRiRW:

W styczniu przez nasz kraj przetransportowano 114 tysięcy ton, a w czerwcu już ponad dwa razy więcej.

Tymczasem w interesie Kijowa jest zniesienie przez Polskę blokady na ukraińskie produkty. Wzmożone ataki rakietowe na infrastrukturę portową Ukrainy komplikują tylko sprawę.

Z kolei Warszawie zależy na sprawnym działaniu tzw. korytarzy solidarnościowych. Projekt zakłada wykorzystanie do tego celu portów przy Morzu Bałtyckim przy ścisłej współpracy Polski, Litwy i Łotwy. Ma to ułatwić przewozy w tranzycie ukraińskich zbóż do portów morskich w różnych państwach UE.

Projektem zainteresował się Mykoła Solski, minister polityki rolnej i żywności Ukrainy. Zapowiedział, że zostanie on rozważony przez stronę ukraińską.

wypłaty dla rolników a tranzyt zboża z Ukrainy_MRiRW_Twitter

Agencja uruchomiła wypłaty dla rolników

Środki, na które rolnicy tak długo czekali, zaczęły w końcu trafiać na konta rolników.

W pierwszym dniu realizacji wypłat (4 sierpnia) ARiMR przekazała prawie 58 mln zł wsparcia. Taka kwota trafiła łącznie na konta 2,64 tys. rolników, którzy sprzedali pszenicę lub grykę między 15 kwietnia a 15 lipca 2023 r.

Odnośnie do pozostałych zbóż — pszenicy, kukurydzy lub gryki sprzedanych do 14 kwietnia 2023 r. — wypłaty środków też już trwają. Te dopłaty Agencja zaczęła realizować znacznie wcześniej.

Trwają wypłaty dopłat do zbóż. Ile pieniędzy na kontach rolników?

Źródła: MRiRW, ARiMR, RMF FM, Polsat News

Czytaj też: Wentylacja ziarna i napowietrzanie pryzmy. Kiedy to robić?

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 3.8 / 5. Liczba głosów 31

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze
  1. Badyl64 pisze:

    przestań pan kłamać panie Telus, jakie wypłaty ruszyły?dopiero agencja zaczęła weryfikować wnioski, potem robią listę wysyłają do Warszawy a tamci dopiero po sprawdzeniu będą robić przelewy, więc przestań kłamać bo już nawet rzygać się nie chce na te wasze pisowskie kłamstwa

  2. Polak pisze:

    w Warszawie powinno zależeć aby polska i Polacy byli na pierwszym miejscu a nie Ukraina i Ukraińcy coś im tam nie styka

  3. Poprawny pisze:

    w Warszawie powinno zależeć aby polska i Polacy byli na pierwszym miejscu a nie Ukraina i Ukraińcy coś im tam nie styka

  4. Świadomy pisze:

    Jaki tranzyt? Zboże jedzie w konwoju do Niemiec, tam podjeżdżają na nockę do rolnika, rano dostają nowe papiery i już jako niemieckie wjeżdża do Polski… To jest biznes a nie ratowanie czegokoleiek

  5. Polak pisze:

    Propaganda i kłamstwa. Dopłata wynosi tyle i tyle, ale ostatecznie jest wyliczana według algorytmu, według którego jest dużo niższa. Do opinii publicznej podaje się jedno a faktycznie jest inaczej, oczywiście gorzej dla zwykłego obywatela. To, że pisowcy tak bezczelnie okłamują to już jestem przyzwyczajony, ale że dziennikarze to powielają to wstyd! No chyba, że to dziennikarze pisowców…

  6. Murzyn pisze:

    Codziennie idą transporty zbóż z Ukrainy przez Grę enne.